Unitra Fonica WG-417 jako przedwzmacniacz gramofonowy

[KasparHauser]

Używany czy nowy? Unitra?

Rozbawiło mnie to zestawienie .

A jednak Unitra! Mam nadzieję, że to tymczasowe rozwiązanie.

Dzięki świątecznym porządkom natknąłem się na starą Unitrę WG-417. O jej istnieniu wiedziałem, ale zapomniałem gdzie ją ukryłem. Z racji zakończenia wyczerpujących porządków postanowiłem się zrelaksować demontując pewne części tego gramofonu celem dostania się do wnętrzności i gdy tak znużony tym wszystkim patrzyłem na te wszystkie kabelki pojąłem wtedy, że dźwięk z wkładki idzie do wyjścia Phono i jednocześnie idzie do płytki z regulacją natężenia dźwięku, którą śmiało można nazwać przedwzmacniaczem. Dlaczego? Dlatego, bo wychodzą z niej dwa kanały do wyjść, które na obudowie są oznaczone jako 5 omów.
Silnik pozbawiłem bezpiecznika i gdyby chciał to i tak nie wniesie żadnych zakłóceń do dźwięku.
Zarówno Phono jaki Out to AUX wyposażyłem w końcówki RCA dzięki czemu mogę podłączać co chcę i gdzie chcę.

http://youtu.be/55px7m0a3yE

[Kocewicz]

Omujborze.
Spalisz wzmacniacz lub zrobisz coś równie głupiego.
Przedzmacniacz gramofonowy ma za zadanie głównie radykalnie osłabiać wysokie tony i wzmacniać niskie, gdyż wykres charakterystyki częstotliwości dźwięku zapisanego na płycie podnosi górę pasma i osłabia dół. Dzięki przedwzmacniaczowi, uzyskujemy charakterystykę względnie liniową. Żadna regulacja tonów wbudowana we wzmacniaczyk nie pozwoli uzyskać tego efektu. Temat ten był już wiele razy klepany na forum i poza forum, mimo tego cały czas jest mi dane czytać takie rewelacje. Trochę teorii, chłopie, bo się kompromitujesz
Kasowałem już kilka razy WG-417 i tym podobne. Poza śrubkami i kabelkami wszystko szło do śmietnika. Wyjątkowo niewdzięczny i tandetny gramofonik.

[KasparHauser]

A to nie wiedziałem . Nadal się uczę. Niestety, ale na tę chwilę nie mogę sobie pozwolić na zakup przedwzmacniacza więc chwytam się wszystkiego co się da. A do wczoraj to był taki świetny pomysł .