wznowienia Black Sabbath

[krisdebowski]

kupował ktoś nowe edycje płyt BS?

sa wydania w cenia 60-70 zł z cd załaczonym

uzbierałbym sobie kolekcje z Ozzym chetnie

[blispx]

Które konkretnie?

Przymierzam się do box-setu wydanego bodaj w 2012 przez Vertigo, ponoć master z oryginalnych taśm, ale cena to min. 350 ojro za 10 płyt

Mam jakieś reissue wydawane w US, chyba przez WB Rhino- powiem tak: nie polecam, ale to nie ze względu na jakość tego reissue ale o to że Vertigo w oryginalne przebijała WB pod każdym względem

[blackholesun]

.

[blispx]

Chodziło mi o ten box od Sanctuary, już się poprawiam odnośnie tego Vertigo. Chociaż obie należą/należały do Universal

http://www.amazon.co.uk/The-Vinyl-Colle ... B009S2U74K

Na razie się mocno zastanawiam na tym, bo ani cena przystępna ani te oceny na Amazon jednoznaczne nie są

Chyba taniej wyjdzie zakupić to pojedynczo

A autorowi tematu chyba o wydanie z 2015 chodziło, lecąc od początku http://www.discogs.com/Black-Sabbath-Bl ... se/7161013 w sumie chyba sam się skuszę, wydanie UK, tłocznia Niemcy to raczej nie wróży nic złego, gdyby nie barcode to byłaby całkiem udana replika oryginału ;p

[olsza84]

Mam jakieś reissue wydawane w US, chyba przez WB Rhino- powiem tak: nie polecam, ale to nie ze względu na jakość tego reissue ale o to że Vertigo w oryginalne przebijała WB pod każdym względem

Sorry, że odkopuję. Masz na myśli to, że oryginalne wydania z epoki Vertigo są znacznie lepsze od WB? Pytam z ciekawości, np. na przykładzie płyty Black Sabbath - Never Say Die! z 1978 r. bo akurat takową posiadam.

[blispx]

Never Say Die to już łabędzi śpiew winylu wszędzie i pewnie wszędzie brzmi tak samo, nie mam więc nie porównam

Paranoid z Vertigo swirl brzmi w moim odczuciu o wiele lepiej niż WB, szczególnie czuć to w War Pigs, baa nawet reedycje Nems wg mnie lepiej brzmią niż WB. Głównie chodzi mi o wokal Ozziego

[olsza84]

W Never Say Die! WB mam wrażenie, że wokal jest jakby przytłumiony, schowany. Nie brzmi tak czysto. Ogólnie mam wrażenie, że płytka jest zrealizowana dosyć cicho. Masz podobne odczucia z innymi płytkami WB? Ja niestety nie miałem okazji posłuchać innej wersji, więc nie mam bezpośredniego porównania.

[blispx]

Zgadza się te same odczucia mam odnośnie Paranoid Vertigo vs WB, WB jest jakiś taki mało dynamiczny, taki "flat", taka sobie grzeczna muzyczka wychodzi względem Vertigo. Nie jest źle ale mam wrażenie jakbym tego z CD słuchał

Wracając do tematu te reedycje nowe od Sanctuary , do której CD dodają jest chyba z cyfrowego źródła także lipka ;/ Trzeba będzie za wersją boksową się pokręcić z 2009, w normalnej cenie poszukać tego

[krisdebowski]

odświeżę temat, chciałem kupić 8 wydawnictw Black Sabbath z Ozzym dostępnych u wydawcy mystic.pl

to wydania z cd

ma ktoś te płyty ?

[Tarkus]

Rhino ostatnio wydało edycje 2-płytowe "De Luxe", podobno brzmią inaczej od poprzednich wznowień tej firmy. Wie ktoś, co to warte?

[blispx]

Niby QRP więc pewnie warto brać, z drugiej strony tak naprawdę to nie wiadomo kto tam teraz pracuje, bo kilku znanych ludzi odeszło, większość zajęć przejął niejaki Gary Salstrom który nie raz pewnie jeszcze coś spartaczy

Poczytaj tutaj http://forums.stevehoffman.tv/threads/b ... 16.485981/

mi się nie chce...

[Tarkus]

Niby QRP więc pewnie warto brać

Z tego, co czytam, nie jest to pewne. Jeszcze jedno pytanie przy okazji: warto kupować "13" (nie mam w żadnej formie) na winylu?

[darkman]

Czy warto to nie wiem. Ja mam na CD "13" i na winylu nie zamierzam mieć. Mam całość BD na winylach z epoki, tylko tę najnowszą mam na CD. Znaczy na CD też mam komplet, jak to u psa na stare kapele.. wiadomo.
Natomiast to wydanie , które poleca Cracker jest znakomite i też polecę. Natomiast słów Crackera w ogóle nie trzeba polecać, bo wie co pisze.

, aha pomyliłem wątki, darujcie, , ale nic nie chcę zmienić, tylko Cracker pisał o So.
No tak to jest w robocie jak się działa na trzy fronty

[Tarkus]

To się jeszcze zastanowię. Z wznowień Rhino (jednopłytowych, "ciętych" - wg zapewnień wydawcy - z analogowych źródeł) ponoć genialnie brzmią "Vol.4" i "Sabbath Bloody Sabbath".

[kangie]

Niby QRP więc pewnie warto brać

Z tego, co czytam, nie jest to pewne. Jeszcze jedno pytanie przy okazji: warto kupować "13" (nie mam w żadnej formie) na winylu?

Warto. Kupilem, sluchalem. Co jakis czas wracam do tej plyty. Dobra realizacja.

Swoja droga ze 2-3 lata temu bylo bezposrednie porownanie wersji winylowej do CD na wroclawskim Audiofilu. RCM prezentowal swoj sprzet. Wszyscy jednoglosnie wtedy stwierdzili, ze winyl zagral lepiej. Pewnie dlatego, ze widzieli co w danej chwili gra