Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Witam.
Posiadam już pierwszą płytę Pink Floyd The Wall która bardzo lubię. Znalazłem teraz jej ,
"duplikat - pisze duplikat żeby nie obrazić forumowiczow" tj. Roger Waters the Wall. Czy ktoś z forumowiczów powie mi czy jest sens kupować owe wydanie mając już klasyk. Wiem że to wydanie Roger Waters to wydanie z koncertu i taka jest różnica ale czy zawiera coś lepszego niż orginalny coś że odechce mi się słuchać pierwowzoru i powiem sobie tak, to jest to, czego płycie Pink Floyd brakowało, a Roger Waters to zrobił?
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdr.
Posiadam już pierwszą płytę Pink Floyd The Wall która bardzo lubię. Znalazłem teraz jej ,
"duplikat - pisze duplikat żeby nie obrazić forumowiczow" tj. Roger Waters the Wall. Czy ktoś z forumowiczów powie mi czy jest sens kupować owe wydanie mając już klasyk. Wiem że to wydanie Roger Waters to wydanie z koncertu i taka jest różnica ale czy zawiera coś lepszego niż orginalny coś że odechce mi się słuchać pierwowzoru i powiem sobie tak, to jest to, czego płycie Pink Floyd brakowało, a Roger Waters to zrobił?
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdr.
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
-
- Posty: 3471
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
The Wall z 1979 roku była mimo wszystko dziełem zespołowym. W koncertowym wydaniu Watersa z 1990 to już jego indywidualna wizja tego materiału z udziałem licznych gości. Trudno wyrokować, lepsza czy gorsza, na pewno inna - ja akurat ją lubię. Jeśli nie jesteś maniakalnym fanem Floydów możesz odpuścić, ale mimo wszystko polecam kontrolny odsłuch, bo warto ją poznać i wyrobić sobie własną opinię. Jest też wersja live z 2015, ale tej akurat nie mam.
- Tarkus
- Posty: 3178
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Jest jeszcze "zespołowe" live, czyli "Is There Anybody Out There? The Wall Live", jednak dostępne chyba tylko na CD.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Oki czyli nie ma się co napalac. Pytałem ponieważ płyta Pink Floyd-ów jest jedną z lepszych jakie słuchałem. Wszystko układa się tam w jedną całą spójność. Próbowałem słuchać innych (Dark side od ... lub Wish You Were Here)ale jakoś nie miały tej siły przebicia. Mam pytanie odnosnie innych ich płyt na które warto zwrócić uwagę, a może wlasnie Roger-a Waters-a tj Radio K.A.O.S. lub Amused to death lub innych.
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
- MaciejT
- Posty: 2029
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Chłopie, to są indywidualne kwestie, każdy ma swój gust, i co się jednemu podoba to drugiemu nie musi. Posłuchaj sobie na spokojnie inne płyty, albo wpadniesz albo nie. Ja np. uwielbiam Animals i Atom Heart Mother. Wish You Were Here to prawdziwa perełka, a przy Have a Cigar mam normalnie ciarki. A Dark Side of the Moon? To w moim skromnym przekonaniu po prostu arcydzieło. Nie należy zapominać o Ummagumma.
Pomogłem? Pewnie nie, musisz przekonać się sam.
- MMarek
- Posty: 4730
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Pewnie macie rację. Muszę na spokojnie siąść i sobie je przesłuchać a nie w "biegu". Oki dziękuję za radę.
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 mar 2020, 17:22
- Gramofon: Dual 704
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Jeżeli podoba tobie się The Wall, to zwróć uwagę na Radio K.A.O.S Watersa.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Witam ponownie.
Od ostatniego postu który zamieściłem tutaj minęło sporo czasu. Moja kolekcja płyt powiększyła się diametralnie. Z każdym kolejnym przesuchaniem plyt nabieram innych spostrzeżeń i wyobrażeń. Jak ktoś zauważył to są indywidualne kwestie. Reasumując od pierwszej płyty Pink Floyd "The Wall" poszło tak:
1. A Foot in the Door
2. Animals
3.Wish You Were Here
4.Meddle
5.The Dark Side of the Moon
6. Pulse
7. The Final Cut
8. A Momentary Lapse of Reason
Najfajniejsza każda - tylko trzeba dać trochę czasu.... W tej chwili sucham The final cut i... Po prostu rewelacja.
Co do pozostałych..... Czas pokaże
Dziękuję innym za odpowiedzi.
Od ostatniego postu który zamieściłem tutaj minęło sporo czasu. Moja kolekcja płyt powiększyła się diametralnie. Z każdym kolejnym przesuchaniem plyt nabieram innych spostrzeżeń i wyobrażeń. Jak ktoś zauważył to są indywidualne kwestie. Reasumując od pierwszej płyty Pink Floyd "The Wall" poszło tak:
1. A Foot in the Door
2. Animals
3.Wish You Were Here
4.Meddle
5.The Dark Side of the Moon
6. Pulse
7. The Final Cut
8. A Momentary Lapse of Reason
Najfajniejsza każda - tylko trzeba dać trochę czasu.... W tej chwili sucham The final cut i... Po prostu rewelacja.
Co do pozostałych..... Czas pokaże
Dziękuję innym za odpowiedzi.
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
- daru0105
- Posty: 1350
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
To kompilacja, raczej nie powinno się brać pod uwagę.
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Wiem że to kompilacja ale Pink Floyd. Dalej poszło:
9. Atom Heart Mother
10. Roger Waters - Radio K.A.O.S
11. Roger Waters - Amused to Death
12. The Division Bell
9. Atom Heart Mother
10. Roger Waters - Radio K.A.O.S
11. Roger Waters - Amused to Death
12. The Division Bell
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Dalej poszło:
13. Obscured by Clouds
I kolejne zamówione tj.
14. A Saucerful of Secrets
15. The Piper at the Gates of Dawn
13. Obscured by Clouds
I kolejne zamówione tj.
14. A Saucerful of Secrets
15. The Piper at the Gates of Dawn
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
- Tarkus
- Posty: 3178
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Ciekaw jestem, jak je odbierzesz! Ja długo nie mogłem przekonać się do "The Piper...", ale jak już zorientowałem się, o co w tej muzyce chodzi, wówczas... To bardzo wczesny Pink Floyd, bardzo - jak na tamte czasy - awangardowy. Cały Barrett. Potem już i "Saucerful..." Ci "wejdzie", i "Ummagumma" (z tego, co widzę, jeszcze jej nie masz), przynajmniej koncertowa część. "More" jest bardziej nierówna, ale ma przebłyski geniuszu, choćby "Main Theme" i "Cymbaline".
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 13 mar 2020, 12:30
- Gramofon: Saba PSP 910
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Zanim je zamówiłem kilka razy przesuchalem je na YouTube i słuchawkach, zatem nie idę w ciemno. Jakoś na razie do tych dwóch tj. More i Ummagumma jeszcze się wstrzymuje - muszę jeszcze się z nimi bardziej "oswoić". Jeszcze pozostała ostatnia płyta tj The Endless River, ale ona będzie na końcu (wkurzają mnie płyty gdzie strona trwa mniej niż 15 minut) - ale jak kompletować to tak aby nie pluć sobie później w brodę 🤪. Co się tyczy koncertówek i skladaków... Kurka trzeba było by mieć worek pieniędzy. Niemniej jednak napewno pierwsze jakie zakupie to będzie Relics i Delicate Sound of Thunder(z ta płyta jest tak że występuje w starym 2 płytowym wydaniu i nowym tj 3plytowym - mam już jedna koncertowa, ale uwielbiam płyty gdzie strona trwa i trwa).
Reasumując dla tych co zaczynają przygodę z PF to warto zacząć od The Wall (bo to klasyka. Kto nie pamięta teledysku z młotkami - ta płyta to dzieło Rogera Watersa która układa się w jedną całość. Mało jest takich płyt - przynajmniej ja się z nimi nie spotkałem). Następnie poleciałbym kompilacje(ja wybrałem taka bo na Echoes mnie nie było stać - zresztą ta (płyty) to praktycznie unikat). Zanim przeszedłem do klasyków PF wybrałem Animals (wtedy ta płyta najbardziej trafiła w mój gust). Szkoda że nie udało się nagrać Shine on You Crazy Diamond jako jedną całość na jednej stronie płyty - ale wiadomo strona ma określana "pojemność czasowa" - miło by się słuchalo takiego jednego kawałka (tak jak na YouTube). Oczywiście to jest mój indywidualny osąd i wielu z nim nie będzie się zgadzalo.
Reasumując dla tych co zaczynają przygodę z PF to warto zacząć od The Wall (bo to klasyka. Kto nie pamięta teledysku z młotkami - ta płyta to dzieło Rogera Watersa która układa się w jedną całość. Mało jest takich płyt - przynajmniej ja się z nimi nie spotkałem). Następnie poleciałbym kompilacje(ja wybrałem taka bo na Echoes mnie nie było stać - zresztą ta (płyty) to praktycznie unikat). Zanim przeszedłem do klasyków PF wybrałem Animals (wtedy ta płyta najbardziej trafiła w mój gust). Szkoda że nie udało się nagrać Shine on You Crazy Diamond jako jedną całość na jednej stronie płyty - ale wiadomo strona ma określana "pojemność czasowa" - miło by się słuchalo takiego jednego kawałka (tak jak na YouTube). Oczywiście to jest mój indywidualny osąd i wielu z nim nie będzie się zgadzalo.
Lenco L78
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
Thorens TD 126 MK III Electronic -> Yamaha RS700 -> AudioCrystal
Thorens TD 126 MK III Electronic -> GA-31 -> AVT5392 -> ITT Hyperion H3-75
Yamaha WXD10 -> Triodowy wzmacniacz OTL/Burson Soloist SL MKII -> AKG K712
- Tarkus
- Posty: 3178
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Różnica pomiędzy płyta Pink Floyd Tys Wall a Roger Waters the Wall
Podobno z początku "taki był plan". Później górę wzięła idea podzielenia utworu i zrobienia z niego "klamry spinającej album" (zdaje się, że Wright najdłużej optował za pierwotną koncepcją). O ile dobrze rozumiem, miało to nadać płycie formę zamkniętej całości (trochę podobny zabieg zastosowano wcześniej na "Dark Side...", gdzie temat "Breathe" powraca na końcu "Time"). Moim zdaniem obie koncepcje miały swoje zalety i wady.
Do wcześniejszego zamysłu częściowo wrócono na "Echoes", szkoda tylko, że pominięto przy tym końcowe części instrumentalne.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)