Chore ceny płyt na Allegro/eBay

[adik75]

Nie wiem, czy to chora cena, ktoś tyle zdecydował się zapłacić. Płyta poszukiwana, można się jedynie przyczepić okładki (chociaż samego krążka nie widać).
http://allegro.pl/polish-jazz-vol-17-je ... 10777.html
Moja propozycja - wątek poświęcony płytom, które osiągają takie właśnie ceny, nie mam tylko tytułu. Może po prostu "drogie płyty"... "Chore ceny" ma jednak wydźwięk negatywny i wątek dotyczy raczej grubo przesadzonych cen, przepłaconych płyt itp. A w nowym wątku moglibyśmy pokazywać takie perły, które trafiają na nasz polski - wciąż dość ubogi - rynek. Propozycja tylko.

[Wojtek]

adik, generalnie ten wątek służy do obnażania "marzeń ściętej głowy", czyli sprzedawców z fantazyjną wyceną.
Niektórzy tego nadal nie łapią i pokazują zakończone licytacje, gdzie sprzedawca może nawet wystawił towar za dychę, ale znalazł się kupujący chętny dać 500 złotych (przepłacając lub nie). Nie o takie przypadki się tutaj rozchodzi.

[adik75]

Wojtku, wiem. Dlatego proponuję założyć osobny wątek, poświęcony płytom drogim/kolekcjonerskim? Kwestia nazewnictwa. Chodzi o to, żeby pokazywać właśnie takie perełki, jak chociażby ten Milian, pewnie trafiłyby tam również niektóre płyty Kurylewicza, może String Beat itp. - jeśli chodzi o polskie podwórko, zagranicznego nie znam... Pozdrawiam.

[Wojtek]

Dlatego proponuję założyć osobny wątek, poświęcony płytom drogim/kolekcjonerskim?

Jak chcesz to zakładaj, choć spodziewać się możesz dyskusji, że nie raz i nie dwa udaje się ludziom w praktyce dorwać za grosze płyty teoretycznie drogie/cenne.

[adik75]

A to masz rację - zwykle słyszę "a ja kupiłem za 2 złote, a Ty dałeś...". Ale czekając na niektóre okazje życia może zabraknąć. Pomyślę jeszcze. Tymczasem w klimacie pierwotnego wątku
http://tablica.pl/oferta/unikat-maanam- ... 9cb5e68491

[cezi]

A to masz rację - zwykle słyszę "a ja kupiłem za 2 złote, a Ty dałeś...".

Wniosek....ludzi można podzielić:

- na tych co sie chwalą, że kupili coś drogo
- na tych co się chwalą, ze kupili coś tanio.

Cezi

[Obywatel]

A co z tymi, którzy nie lubią się chwalić?

[Wojtek]

A co z tymi, którzy nie lubią się chwalić?

Nie ma problemu, bo siedzą cicho

[vinylpiotrek]

adik, generalnie ten wątek służy do obnażania "marzeń ściętej głowy", czyli sprzedawców z fantazyjną wyceną.
Niektórzy tego nadal nie łapią i pokazują zakończone licytacje, gdzie sprzedawca może nawet wystawił towar za dychę, ale znalazł się kupujący chętny dać 500 złotych (przepłacając lub nie). Nie o takie przypadku się tutaj rozchodzi.

W tytule,w poście założycielskim? Co mamy łapać?

A to masz rację - zwykle słyszę "a ja kupiłem za 2 złote, a Ty dałeś...". Ale czekając na niektóre okazje życia może zabraknąć. Pomyślę jeszcze. Tymczasem w klimacie pierwotnego wątku

Więc warto zachować rozsądek i jakoś wypośrodkować.
Jest też różnica, czy raz sie komuś udało za 2 złote,czy takie oferty są stosunkowo częste i ceny na licytacjach są zupełnie oderwane od innych form sprzedaży.

[Wojtek]

To może zmienimy tytuł na "chore wyceny"?

[cezi]

Nie dzielmy włosa na czworo! Ja uważam że jest OK, tak jak jest w tej chwili. A nawet jeśli ktoś odbiegnie na chwile od tematu to nic się nie stanie. Przecież nie jest to wątek merytoryczny a raczej informacyjny o szukaniu jelenia. Nie ma sensu tego dodatkowo dzielić na bujną wyobraźnię sprzedających (zasobny portfel kupujących).

Cezi

[Wojtek]

Niech tak będzie.

[cezi]

Wojtku, ewentualnie można byłoby rozważyć zmianę tytułu wątku na "Drogie płyty na allegro/ebay". Można byłoby wtedy z czystym sumieniem zamieszczać również informacje o pojawiających się drogich płytach (nie okazjach). Mam na mysli sytuacje, kiedy droga cena często wynika z realnej wartości płyty i nie oznacza, że cena jest "chora". Wtedy z pewnoscią wywiąże sie dyskusja, czy warto kupic , czy nie warto. Trzeba pamietać, że dla niektórych rynek winyli to lokata kapitału - bo z czasem taniej raczej nie będzie, zwłaszcza w sytuacji, kiedy nastepuje renesans płyty winylowej. Pomysł pozostawiam pod rozwagę.

Cezi

[mrdanny]

No, ale płyta Miliana spokojnie mieści się w tym temacie, sprzedający robi jelenia z kupujących, bo widać po okładce, że ta płyta sporo przeszła i nie wiem jakim cudem ona mogła się zachować "ex/nm"?

[tollo]

bo widać po okładce, że ta płyta sporo przeszła

Niekoniecznie. Miałem kilka płyt w zniszczonych okładkach a same nośniki w stanie idealnym. Wszystko zależy od tego jak kto przechowywał album. Czasami płyty walały się z miejsca na miejsce, niesłuchane, okładki dostały mocno w kość a sama płyta w foli mogła jedynie kilka kopertówek zebrać.