Też uważam, że powinni najpierw wysłać maila z pytaniem czy dalej chcemy realizować zamówienie, ew. zaakceptować dłuższy czas oczekiwania. Zwłaszcza że najpierw dostałem maila o zwrocie środków, a dopiero później informację, że Marilliona zabrakło.

Jedyny plus jest taki, że pozostałe 2 płyty wyślą 'za darmo', mimo że ich koszt jest poniżej 100zł (aczkolwiek to już by było mocno słabe jakby jeszcze chcieli pobrać opłatę za przesyłkę...).
Na Winylowni też jest za 50zł - w sumie miałem wziąć jeszcze inne płyty od nich w tym miesiącu, więc może zamówię jeszcze raz...
