Zakupy płytowe (temat ogólny)

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#496

Post autor: Winters »

To jest forum internetowe, a nie sejm walny i zwyczajowo przyjęło się, że relacje panujące wśród użytkowników można określić koleżeńskimi bez względu na wiek, płeć, wyznanie, posadę, doświadczenie, cokolwiek. Jeżeli Pan życzy sobie czego innego to proszę bardzo, chociaż zalecałbym nieco więcej dystansu do siebie.

Rewelacje, jakie Pan opisuje, chyba w żadnym stopniu nie pokrywają się z doświadczeniami oraz wiedzą co bardziej obeznanych, doświadczonych kolekcjonerów wypowiadających się na tym forum, stąd też takie, a nie inne wypowiedzi. Słowem: klituś, bajtuś, klituś, bajtuś.
mdhjhw pisze:Podałem swój wiek, ponieważ uważam, że to mówi o moim doświadczeniu. Bawię się w muzykę od 50 lat i z przerwami zbieram analogi.
W tej dyskusji zdecydowanie było to zagranie na Pana niekorzyść, bo głupoty przez Pana wypisywane nie przystoją komuś o takim doświadczeniu.
mdhjhw pisze:Żaden z wpisujących, nie wniósł dodatkowych informacji, tylko skupił się na moim wpisie.
Jest to nieprawda; sam napisałem:

Wracając do pierwotnego pytania - ja polecam zakup nowego boksu. Nie zawiedziesz się, moim zdaniem pod względem jakości dźwięku jest co najmniej tak dobry jak wydania brytyjskie z lat 70. (w przypadku niektórych tytułów nawet lepszy), a poligrafia lepsza. W dodatku masz dosyć fajny album ze zdjęciami, którego osobno łatwo nie dostaniesz.
mdhjhw pisze:Nie rozumiem, co to znaczy łał, przy first matrix, czy dana osoba wie, czym są differents takes przy zgraniach do tłoczenia różnych wydań, szczególnie wysyłanych w latach 1964 - 66 do krajów Commonwealth??
Spieszę z wyjaśnieniem. Jest to ironia.
Co do tego, czy "dana osoba wie", to tak, wiem, chociaż na pierwszy rzut oka widać, że myli Pan pojęcia.
Pierwsza matryca (first matrix) może być i w Urugwaju i w Meksyku i gdziekolwiek. Zawsze któraś jest pierwsza, co z tego, że powstaje na miejscu?. Sytuacja komplikuje się w przypadku płyt, w których pierwsze matryce były wykonane błędnie i nie wytłoczyły żadnych płyt. Czym innym jest pierwsze cięcie (to chyba miał Pan na myśli) i tu również, nie ma to żadnego związku z faktem wysyłania angielskich "stempli" do krajów takich jak Indie, czy Australia. Zupełnie czym innym jest "take", co również na polski tłumaczyć można jako "cięcie", ale to dotyczy podejścia zespołu do nagrania utworu w studiu i w kontekście fonograficznym nie ma znaczenia, a już w ogóle w przypadku występowania angielskich oznaczeń na płytach z krajów Commonwealthu.
mdhjhw pisze:Dlaczego używa zwrotu, "oddajcie je mnie", czy ta osoba mnie zna, aby tak szermować sformułowaniami ??
Ponieważ stosuje ironię.
mdhjhw pisze:Czy ten pan wie, dlaczego w US i Canada, DexterJr, miksował na nowo nagrania Fabs etc ?
Ten pan wie, ale bardzo chętnie dowie się więcej i lepiej od Pana.
mdhjhw pisze:Odnośnie płyt z Ameryki łacińskiej, zawsze były dziadowskie, z kiepskiej masy, szybko się zdzierały ( nawet w czasach Fonomastera) miały dziadowską, rozmytą poligrafię etc, to samo dotyczy Francji, a już w ogóle Włoch.
Znów nie mogę się zgodzić, szczególnie w przypadku płyt francuskich i włoskich. Proszę pamiętać, że Ameryka Łacińska to dosyć znaczny teren i pewne uogólnienia, które tutaj wyczuwam, mogą wiązać się z propagowaniem nieprawdy.
mdhjhw pisze:Użyłem zwrotu "głębokie tłoczenie" ponieważ od kilkudziesięciu lat, większość zbieraczy, tak określa krążki z lat 50 i 60 Uk, West G
Jest to błędne określenie, nie mające za wiele wspólnego z prawdą. Prawdopodobnie wynika to z niezrozumienia angielskiego określenia "Deep Groove", które dotyczy rowka wytłoczonego na obszarze etykiety płyty. Wysoka odporność na uszkodzenia nagrania na płycie winylowej wynika również z masteringu.
mdhjhw pisze:nawet mając rysy i będąc poważnie zniszczonymi, można je odrestaurować
Klituś bajtuś. Pewnych uszkodzeń mechanicznych nie da się usunąć, nie ma takiej możliwości, nieważne czy płyta ma 50 lat, czy jest angielska, polska, rosyjska, czy południowoafrykańska. W dodatku tłoczenia, o których Pan pisze, są nieraz wyjątkowo podatne na powstawanie zniekształceń dźwięku, bardzo przykrych w odbiorze i nieusuwalnych, a na dodatek nierozpoznawalnych w sposób inny, niż odsłuchowo.
mdhjhw pisze:nie muszę chyba tłumaczyć, że ich brzmienie jest nieporównywalne z żadnym tłoczeniem po 1973 roku, po kryzysie (mniemam, że większość wie o tym)
Chyba Pan musi, bo pogorszenie jakości tworzywa, które zresztą nie wystąpiło na całym świecie, wcale nie musi iśc w parze z pogorszeniem brzmienia płyty, które bardziej zależy od masteringu, a nie od samego tłoczenia. Owszem, to drugie ma wpływ na występowanie szumów i innych zakłóceń tła, ale to jeszcze nie wszystko. Poza tym, niektóre współczesne tłoczenia biją te z lat 60., czy pierwszej połowy 70. na głowę.
mdhjhw pisze:krążki z lat późnych 70 i w ogóle 80 wszędzie na świecie miały kiepską poligrafię i coraz cieńsze winyle, które bardzo szybko się odkształcały i ścierały.
Znów przesadne uogólnienie nie mające wiele wspólnego z prawdą.
mdhjhw pisze:Odnośnie nowej edycji, to sporo nacierpiałem się, aby dostać niepofalowane krążki i o tym napisałem.
A czy nie była to czasem wersja amerykańska? Nie twierdzę, że europejska jest pozbawiona wad w 100%, wszak bubel może trafić się wszędzie, ale rozmaite źródła potwierdzają znikomy odsetek płyt wadliwych wytłoczonych w Niemczech w tej kampanii reedycyjnej.
mdhjhw pisze:Ja też się cieszę, że kolejne pokolenia sięgają po vinyl, niemniej warto się zastanowić, zanim napisze się w taki sposób.
Warto się zastanowić, zanim napisze się bzdury, prezentując je jako prawda objawiona na forum publicznym, co by potem nie być zdziwionym, kiedy zostaje się "zjechanym".
DIOMEDES KATO
mdhjhw
Posty: 11
Rejestracja: 16 paź 2012, 15:34

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#497

Post autor: mdhjhw »

No cóż, styl i forma nadal mi nie odpowiada. Nie pokusiłbym się o takie sformułowania.

Widać, każde forum ma swojego guru i niech tak zostanie............

Dla spokoju ducha, włączyłem sobie Second Album, niech podudni....

pozdrawiam
Awatar użytkownika
ozzman
Posty: 40
Rejestracja: 28 maja 2013, 16:03

jimi hendrix

#498

Post autor: ozzman »

czy powie mi ktos jaki rok jest to wydanie? http://allegro.pl/jimi-hendrix-axis-bol ... 90739.html
zp14
Posty: 81
Rejestracja: 12 sty 2012, 03:37

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#499

Post autor: zp14 »

Awatar użytkownika
ozzman
Posty: 40
Rejestracja: 28 maja 2013, 16:03

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#500

Post autor: ozzman »

dzieki
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4099
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Dżem - Detox

#501

Post autor: chudy_b »

Witam
Ile Waszym zdaniem warto zapłacić ze tę płytę? Ja wiem, że to trochę naiwne pytanie. To chyba jedna z najdroższych jeśli nie najdroższa polska płyta. W tej chwili licytują się na Allegro dwa egzemplarze. Obydwa już osiagnęły niezłe ceny, a wiadomo że właściwa licytacja odbędzie się w ostatniej pół godzinie. Coś czuję, że ceny dobiją albo przebiją 200 PLN. Zakładając, że jest to płyta którą absolutnie muszę mieć, to bić się do upadłego, bo w przyszłości raczej będzie tylko drożej, czy też odpuścić na jakimś poziomie, np. 150, bo prędzej czy później za tyle trafię bardzo dobry egzemplarz? No właśnie - pytanie jest o ten poziom.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#502

Post autor: Winters »

Wszystko fajnie, ale o jaką płytę chodzi? :D
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 926
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#503

Post autor: krolix »

Jest napisane w tytule posta.
Awatar użytkownika
d-t-x
Posty: 155
Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
Lokalizacja: Poznań

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#504

Post autor: d-t-x »

"Dżem - Detox"
Jest w nagłówku posta :p
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#505

Post autor: Winters »

A kto by tam czytał nagłówki?

Anyway, bez sensu, niedawno był do wzięcia w pakiecie płyt za 100zł. A poza tym to gdzie tam temu do "najdroższej" polskiej płyty.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
d-t-x
Posty: 155
Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
Lokalizacja: Poznań

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#506

Post autor: d-t-x »

A czyż nie cały myk w tym, żeby polować na płyty i kupować je jak najtaniej? Jeżeli o mnie chodzi, to właśnie jest jedna z tych rzeczy, które mnie tak kręcą w winylu ;)
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#507

Post autor: kielek »

No tak z czystej ciekawości,jakie to są te najdroższe polskie winyle i jakie osiągają ceny?
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#508

Post autor: Winters »

Pierwsza płyta NOVI, pierwszy album Kurylewicza, Baazaar Miliana, więcej tego jest.
DIOMEDES KATO
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#509

Post autor: kielek »

ok. a jaki to pułap cenowy?
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4099
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#510

Post autor: chudy_b »

Dżem Detox w idealnym ponoć stanie poszedł właśnie za 320 PLN :shock: :shock: :shock:
ODPOWIEDZ