Może te śmietnikowe składanki co są teraz w ofercie faktycznie zamówiła Biedronka, ale płyty z poprzednich rzutów to normalne wydania.
Winyle w Biedronce i w Lidlu
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43733
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Matryca od wydawcy, ale pewnie dla logistyki łatwiej jest wysyłać towary od razu z tłoczni do magazynów dyskontów jeśli planowany jest większy rzut konkretnych tytułów. To się jakoś spina w całość.
Poligrafia też z góry ustalona, a numery matryc również te same. "Made in EU"
Poligrafia też z góry ustalona, a numery matryc również te same. "Made in EU"

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 gru 2012, 22:03
- Gramofon: Adam
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Widzę że wielu to boli, ja mam radoche jak niektórzy zaklinają rzeczywistość, zbieram winyle od 1976 roku, jestem zwolennikiem tłoczeń z epoki, tymi z taktu nie pogardzam choć niektóre tłoczenia są nieco gorsze...więc zakończmy te dywagacje.zbyszek1982 pisze: ↑21 kwie 2021, 10:59Może te śmietnikowe składanki co są teraz w ofercie faktycznie zamówiła Biedronka, ale płyty z poprzednich rzutów to normalne wydania.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 gru 2012, 22:03
- Gramofon: Adam
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Potwierdzam WojtkuWojtek pisze: ↑21 kwie 2021, 11:00Matryca od wydawcy, ale pewnie dla logistyki łatwiej jest wysyłać towary od razu z tłoczni do magazynów dyskontów jeśli planowany jest większy rzut konkretnych tytułów. To się jakoś spina w całość.
Poligrafia też z góry ustalona, a numery matryc również te same. "Made in EU"![]()
-
- Posty: 3793
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Dokładnie. Z tym, że nasz Kolega zdaje się mylić dwie sprawy: owszem, Biedronka mogła zamówić tłoczenie określonych tytułów, oczywiście za pośrednictwem wydawcy/dystrybutora tych wydawnictw, innej opcji nie widzę. Co do składanek przygotowanych na potrzeby sieci - akurat w moim sklepie teraz nie ma płyt, tylko CD, więc ich nie widziałem - też raczej nikt w Biedronce nie wybierał artystów, listy utworów, nie projektował okładek, etc.; to też musiało być zrobione w porozumieniu z jakimś wydawcą i pewnie z jego znaczącym udziałem.zbyszek1982 pisze: ↑21 kwie 2021, 10:59Może te śmietnikowe składanki co są teraz w ofercie faktycznie zamówiła Biedronka, ale płyty z poprzednich rzutów to normalne wydania.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Co boli? Trzeba umieć rozróżnić marketową składankę od normalnego albumu muzycznego. Co, może płyty Paula Simona, PJ Harvey, czy Kiwanuki to w Takcie tłoczyli dla Biedronki?

Nie tłoczyli, bo to normalne rynkowe wydania tłoczone gdzie indziej. To, że Takt wytłoczył teraz te składanki nie oznacza, że wszystko do tej pory było tłoczone specjalnie dla Biedronki, ani nie oznacza, że to jakieś specjalne gorsze masteringi i winyl gorszej jakości dla "dyskontu".
Mnie też wkurwia, że kupiłem płyty po 100+ PLN jak się ukazały, a potem część z nich się pojawiła w Biedronce za 49. Ale nie twierdzę, że te za 49 to coś innego, gorsze, i specjalnie tłoczone dla dyskontu. To są te same płyty.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43733
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
W Auchan od jakiegoś czasu są nieoficjalne składanki popularnych artystów, bodajże od MTJ - to też pewnie Takt tłoczy.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3793
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Nie boli, nie boli - zarzuciłeś temat, więc go drążę, bo lubię wiedzieć takie rzeczy, a teraz nie mam już niestety nikogo znajomego w Takcie, żeby dopytać u źródła. Niestety, masz tylko szczątkowe informacje. Zaś co do radochy: ja mam z kolei ubaw, widząc, jak ktoś szpanuje od kiedy to nie zbiera "winyli". W tym 1976 roku też używałeś takiego określenia? Bo ja mówiłem płyta i nie znałem wtedy nikogo, kto używałby innej terminologii - były płyty: duże, średnie i małe, jeśli już trzeba było doprecyzować

-
- Posty: 3793
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
CD były już produkowane i na okładkach czy w reklamach były podawane informacje, że dany tytuł jest dostępny na płycie, CD i kasecie - do sprawdzenia na wydawnictwach płytowych i w prasie muzycznej z drugiej połowy lat 80. oraz przełomu 80. i 90. Dopiero potem co niektórym płyta zaczęła się kojarzyć wyłącznie z CD, bo innych nie znali i tak już zostało.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 29 mar 2021, 14:06
- Gramofon: WEGA P550SH
- Lokalizacja: Łódź
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Kwestia popularności. To i to jest płytą, jednak w pewnym momencie ludzie zaczęli odchodzić od płyt winylowych na rzecz płyt CD.
No i jednak w 76 nie było płyt CD.
No i jednak w 76 nie było płyt CD.
-
- Posty: 3793
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Co ma popularność do prawidłowości nazewnictwa? Nie widzę związku.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 29 mar 2021, 14:06
- Gramofon: WEGA P550SH
- Lokalizacja: Łódź
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
A dlaczego winyl nie jest poprawną nazwą? Rozumiem, że to forum też się niepoprawnie nazywa. Powinien się nazywac plyta.pl?
Prponuję zerknąć na https://sjp.pwn.pl/so/winyl;5595682.html
Prponuję zerknąć na https://sjp.pwn.pl/so/winyl;5595682.html
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 gru 2012, 22:03
- Gramofon: Adam
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Ty nie masz, ja mam... żonę i kolegów pracujących na ur i mówisz że mam szczątkowe informacje , a co do terminologii...zachowujesz się jak dziecko...Felix1988 pisze: ↑21 kwie 2021, 11:17Nie boli, nie boli - zarzuciłeś temat, więc go drążę, bo lubię wiedzieć takie rzeczy, a teraz nie mam już niestety nikogo znajomego w Takcie, żeby dopytać u źródła. Niestety, masz tylko szczątkowe informacje. Zaś co do radochy: ja mam z kolei ubaw, widząc, jak ktoś szpanuje od kiedy to nie zbiera "winyli". W tym 1976 roku też używałeś takiego określenia? Bo ja mówiłem płyta i nie znałem wtedy nikogo, kto używałby innej terminologii - były płyty: duże, średnie i małe, jeśli już trzeba było doprecyzować
-
- Posty: 3793
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Winyl w sensie nazwy forum jest jak najbardziej OK. Wyjaśniłem Ci, na przykładzie z lat 80./90. o co chodzi z nieprawidłowym, nie tylko według mnie, określaniem płyt winylowych mianem "winyle". Jasne, język się zmienia, powstają nowe wyrazy, ale ręczę Ci, że w gronie moich znajomych o długim winylowym stażu nikt nie powie na płyty "winyle" - tak to sobie mogą gadać nowicjusze czy inne hipstery 

Ostatnio zmieniony 21 kwie 2021, 12:48 przez Felix1988, łącznie zmieniany 1 raz.