Piraty?

[zbyszek1982]

Z drugiej strony, wystarczyłoby gdyby gdzieś w opisie była informacja, że jest to wydanie nieoficjalne

Nie wystarczyłoby, bo to są zwykłe piraty. Niczym się nie różnią od pirackich płyt z bazaru, które policja konfiskuje. Nie powinno być żadnego przyzwolenia na handel czymś takim.

[Wojtek]

Smutna prawda jest niestety taka, że jeśli sami dystrybutorzy i wydawnictwa nie zaczną z tym walczyć to nic w tym temacie się nie zmieni.
Niezależnie od tego czy te winylowe piraty stoją sobie na bazarowym straganie, w kartonie na giełdzie czy w sklepie online.

[grummer]

http://allegro.pl/pink-floyd-the-divisi ... 36445.html

No i ktoś to kupił, bo wydanie USA .

http://allegro.pl/pink-floyd-division-b ... 24755.html

Piraty mają się jednak dobrze, szkoda że ludzie którzy je kupują nie wiedzą ile tracą. Reedycja zrobiła oczywiście małe zamieszanie, ale ciągle znajdują się jacyś nieobeznani lub nadgorliwi wyznawcy nowych pierwszych wydań za małe pieniądze i to się mści.

[metalhead]

Czyli gorne dwa wydanie to piraty?

A to http://allegro.pl/lp-pink-floyd-divisio ... 33608.html ?

[grummer]

Nie sorry, górny to oryginał, ale z USA. Miałem to wkleić do chorych cen. Dolny owszem. Ten z Twojego linku to oryginał.

[metalhead]

Ten z Twojego linku to oryginał.

Uff

[grummer]

Spokojnie, kupiłeś z oficjalnego sklepu, a takie raczej piratów nie sprzedają .

[cheatero]

http://allegro.pl/pink-floyd-the-divisi ... 23383.html

Panowie, bedzie to oryginal? Warto licytowac czy to jakis bubel?

[d-t-x]

Pirat.
Przy okazji, zauważyłem na allegro masową wyprzedaż piratów Nicka Cave`a, w związku z zapowiadanymi na ten i przyszły rok reedycjami wszystkich jego płyt.

[kaf]

http://allegro.pl/pink-floyd-dark-side- ... 72213.html

Pirat i to bezczelny, napis "made in Australia", a dwie linijki niżej "made in USA". Nawet nie chciało mi się śmiać.

[d-t-x]

Wyjaśnijmy sobie jedno: wszystko, co sprzedaje anna_kx, to piraty. Dosłownie wszystko.

[Boguś]

Na facebuku Lukas Nowacki zapodał info, że to piraty, więc podaję dalej, bo może ktoś ma na oku.

http://allegro.pl/coil-love-s-secret-do ... 63155.html
http://allegro.pl/coil-horse-rotorvator ... 81146.html
http://allegro.pl/coil-scatology-1lp-mi ... 52679.html

Uzasadnienie:
1. "nowa", "w folii" przy płytach z lat 80 jest alarmujące
2. 80zł za płyty które warte są 100+ dolarów w NM jest również alarmujące
3. Scatology jest świetnie spiratowana, jest jednak mała różnica. Oryginał ma zadrukowany inner sleeve z wcięciem, a z tego co wiem pirat jedynie insert.
4. LSD ma malutkim druczkiem info "Reproduced by permission 2011" co jest oczywiście ściemą - na allegro tego nie widać, ale zapewniam Cię, że znajdziesz taki zapis jak ją kupisz
5. Horse ma różne tracki, oraz troszkę inny label - też nie widać na allegro, ale na 100% przekonasz się jak dostaniesz:)


A ja tez mam pytanie: czy zdarzają się japońskie pirackie wydania?
Ostatnio nabyłem na ebayu taka oto składankę, ale z tego co udało mi się znaleźć w necie, label powinien być biały.
Tak powinno to wyglądać: http://www.righteousbrothersdiscography ... albums.htm

Trzecia od góry.

[Boguś]

Nie wiem, czemu nie mogłem dodać zdjęcia , to muszę to zrobić w nowym poście.
Niepokoi mnie lekko rozmazany napis.

[Boguś]

I kolor labela oraz trochę inne ułożenie napisów, brak "krzaczków".
Na discogs nie ma tej płyty.
Ktoś wie o co chodzi?

[Wojtek]

1. "nowa", "w folii" przy płytach z lat 80 jest alarmujące

Dla mnie nie

2. 80zł za płyty które warte są 100+ dolarów w NM jest również alarmujące

To już bardziej

A ja tez mam pytanie: czy zdarzają się japońskie pirackie wydania?

Pewnie. Razem z kopią OBI