Zakup płyt z USA, a cło i VAT

[Dragant]

to niech znajomy otworzy opakowanie

Właśnie o tym myślałem
Dzięki!

[Myszor]

Ostatnio zamówiliśmy ze znajomymi 3 egżemplarze Twin Peaks.
Przyszły normalnie. Bez cła. Bez vat.
I bądź tu mądry. Wszystko zależy od widzi mi się urzędnika celnego.
Ten pewnie lubił winyle

[blispx]

Kwestia wagi, generalnie mnie przepuszczali bez opodatkowania zawsze do 20 funtów, ~10kg, powyżej tej wagi musiałem korzystać już z agencji celnej, do 15 przesyłek/rok

[Myszor]

Wiesz, niekoniecznie. Bo kiedyś z klinem zamówiliśmy parę sztuk i dowalili.
Sam nie wiem co o tym myśleć i czy zamawiać. Bo generalnie zakupy w usa kuszą.

[blispx]

Bierz przez Polamera i będzie dobrze

[Dragant]

Przymierzam się do zakupu wkładki, więc cena sporo ponad 20 funtów, masa sporo poniżej 10kg
Polamer znalazłem, więc może i przez nich spróbuję.

[blispx]

20 funtów w sensie wagi, lbs. Ja tam zawsze deklarowałem maks $40- co do wartości, przestałem dbać także o potwierdzenia z PayPal'a czy przy konsolidacji wyrzucają i tak nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło aby prócz skanera paka była przez celników otwierana nawet wtedy kiedy mnie opodatkowali

[Dragant]

Dzięki spróbuję z Polamerem się jeszcze skontaktować. Jednak to zawracanie głowy jednej osobie mniej

[blispx]

No jeżeli masz jakiegoś znajomego tam to lepiej niech on ci konsoliduje i później nada przez Polamer, zawsze to te min $20 w ręku