Psychodelicje.pl - koniec?

[Winters]

Nie wiem, czy ktoś z obecnych na forum w ogóle kojarzy ten sklep, ale mam przynajmniej taką nadzieję. W ofercie mieli głównie rzadkie w Polsce reedycje (np. amerykański rock psychodeliczny), ceny były zawsze bardzo atrakcyjne. Swojego czasu kupiłem tam kilka płyt i byłem zadowolony. Niestety z tego, co widzę, to interes upadł - sklep już nie istnieje. Strona jest nieaktywna, tak samo jak adres e-mail. Telefonu nikt nie odbiera. Interesuje mnie, czy ktoś z Was wie, czy będzie jeszcze jakaś możliwość zakupu płyt, które im zostały - z tego co pamiętam to powinno być tego dość sporo. Mam nadzieję, że towar nie trafił na śmietnik. Sam byłbym zainteresowany, bo mieli kilka interesujących mnie pozycji, a w innym wypadku musiałbym ich szukać w USA.

[Wojtek]

Kojarzę ten sklep tylko z ofert na allegro. Przed chwilą sprawdziłem, że konto aukcyjne też zostało zamknięte/zlikwidowane.

Niestety z tego, co widzę, to interes upadł - sklep już nie istnieje. Strona jest nieaktywna, tak samo jak adres e-mail. Telefonu nikt nie odbiera. Interesuje mnie, czy ktoś z Was wie, czy będzie jeszcze jakaś możliwość zakupu płyt, które im zostały - z tego co pamiętam to powinno być tego dość sporo.

Skoro nie ma kontaktu z właścicielem to jak chcesz wykupić ich towar?

Możliwe że jeszcze gdzieś coś "rzucą", niekoniecznie przecenione, albo po prostu biznes się "zmienia" i niedługo pojawi się w jakiejś innej formie.

Tak czy siak, bez oficjalnych informacji czy jakichś śladów w sieci to możemy sobie jedynie zgadywać.
Chyba że ktoś ma jakieś boczne dojście/bezpośredni kontakt z osobami odpowiedzialnymi za ten sklep.

[Robert007Lenert]

Sporo u nich kupowalem. Glownie awangarde. Jeszcze nie tak dawno obnizyli ceny o 50% a bywalo ze o 70. A potem zaczeli zwijac interes analogicznie jak Vivo Records /produkcja i dystrybucja o zblizonym profilu jak Delicje/ . Powod prozaiczny. Drastyczny spadek zyskow.

[loamesoile]

Ojej, wielka szkoda. Też coś kiedyś u nich kupowałem i co prawda od dawna już tam nie zaglądałem, ale w sumie tylko dlatego, że zapomniałem, że istnieją

[Zong]

Dzień dobry, oto kilka informacji z pierwszej ręki na wspomniany temat: sklep Psychodelicje jako taki został zamknięty na początku 2012 roku i większość płyt wyprzedano po dość niskich cenach. Po tych czystkach zostało niewiele, ale coś ciekawego jeszcze by się znalazło (o ile pamiętam, są ze dwa winylowe boxy Asmua Tietchensa, noise-owe kasety Merzbow, kilka reedycji z Sundazed itp.). Po "marce" nie zostało nic, domena wróciła na rynek i pojawił się na niej jakiś dziwny serwis, zdaje się mający niewiele wspólnego nawet z jej nazwą. Właściciel (ja) wyjechał w świat, by koniec końców robić to samo. Nowa nazwa sklepu to TSCHAK. Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany płytami z Psychodelicji, to proszę o prywatną wiadomość tutaj, natomiast nową (jeszcze niewielką, ale codziennie poszerzaną) ofertę można znaleźć tu: http://tschak.pl

[Robert007Lenert]

Mila informacja. Wysylam priv.