Cło za jeden winyl z Wielkiej Brytanii?

[dale]

i to jest ten ból kupowania z Zagranicy cło, podatki etc więcej kosztują niż sama płyta.

Jak ja to lubię. Nie ważne co, ważne żeby powiedzieć. Cło i podatek są zwykle i w ogromnej większości, ad valorem, od wartości celnej towaru. W przypadku przesyłek od kwoty zadeklarowanej na deklaracji, bądź też od wartości widniejącej na dokumencie zakupu - jeśli to zakup.
Dodatkowo dochodzi czasem opłata za przedstawienie zgłoszenia do odprawy, w wypadku PP i małych wartości jest to w okolicach 8 PLN.
Więc, wyjaśnij mi proszę, jak kwota powstała w ten sposób może być wyższa od przeciętnej ceny płyty ?

[Wojtek]

i to jest ten ból kupowania z Zagranicy cło, podatki etc więcej kosztują niż sama płyta.

To niemożliwe.

To samo Niemcy,Holandia niby blisko a kurier kosztuje nie raz więcej niż płyta.

Dlatego zwykle nie warto zamawiać dla jednej sztuki, chyba że to coś cennego.

gdyby nie to to winyle można było by za 100 zł sprowadzać ,które u rodzimych handlarzy po 300 w góre są

A myślisz że co robią lokalni handlarze? Skąd mają płyty? Ściągają hurtem z zagranicy i dokładają lokalną marżę. Nic skomplikowanego

Tylko nie jest to nic do oburzania się, ot normalny handel, jak nie na płytach to na czymś innym.