Otóż nabyłem via Discogs i płacąc oczywiście Paypalem 2 płyty, opisane jako NM or M-. Po otrzymaniu płyt okazało się, że okładki kwalifikują się raczej jako VG+ (otarcia rogów, drobne zagięcia okładki przy grzbiecie). OK, można się spierać VG+ czy NM/M-, takie coś bym jeszcze przebolał. Ale gość oczywiście nie wyjął płyt z okładek ani papierowych wkładek wskutek czego jedna wkładka (drukowana, z tekstami itp.) ma z boku przedarcie. Najlepsze jednak, że drugi krążek przeskakuje, prawdopodobnie z powodu zabrudzenia, bo płyta (NM/M-
) jest nieco zakurzona, ma jakieś ślady od palców (nawet jest odcisk na każdym labelu...). Nie chce mi się próbować myć tej płyty, chcę obie odesłać. Napisałem w tej sprawie do sprzedawcy i czekam właśnie na odpowiedź.Pytanie brzmi jak teraz postąpić, jeśli gość zgodzi się na zwrot (bo jak się nie zgodzi to rozumiem, że zgłaszam to do Paypal /jeszcze nigdy nie musiałem tego robić/) - wysłać płyty po otrzymaniu zwrotu pieniędzy? Wysłać od razu i potem ewentualnie uderzać do Paypal z dowodem nadania?
Edycja: hm... tak sobie czytam o ochronie kupujących przez Paypal i wychodzi mi na to, że nie można dochodzić swych praw kiedy kupiło się coś z Discogs, bo to chyba jest transakcja prywatna?
