
Dlaczego do cholery takie beznadziejne CD wyparło winyl? Być może pojawił się taki temat ale jakoś nie mogłem znaleźć. Jakie są wasze wrażenia?
Swoją drogą myślałem, że rowek jest prosty, nic bardziej mylnego.
Ehh własnie to jest beznadziejne, niestety jesteśmy skazani na CD bo nie ma możliwości na znalezienie tej samej muzyki na winylu, a szkoda.pan_winyl pisze:ja tam wybiorę co będzie dostępne, tak że winyli mam najwięcej i staram się nabywać płyty winylowe zastępując inne nośniki. Niemniej nie ma możliwości na znalezienie wszystkiego na winylu, stąd mam też sporo CD i parę pudełek kaset magnetofonowych.
W Empiku można kupić i winyle i gramofony, przynajmniej w Empiku w Galerii Krakowskiej, a w innych miastach, na pewno w większych punktach będą mieli płyty. Ceny od 49, najwięcej widziałem za 69-74 zł a potem sporo powyżej 120 (dwupłytowe wydawnictwa).
Nie uważam aby to było beznadziejne. Winyl to tyko nośnik. Jak napisałem wcześniej, liczy się muzyka, nie wzmacniacz, kolumna czy nośnik. Oczywiście muzyka odtwarzana z nośnika winylowego czy kasetowego, będzie miała inny odbiór, ale bardziej przez rytuał niż przez doznania artystyczne.Ehh własnie to jest beznadziejne, niestety jesteśmy skazani na CD bo nie ma możliwości na znalezienie tej samej muzyki na winylu, a szkoda.
Zgadzam się, że do pewnego momentu tak to wyglądało, ale jak ostatnio wparowałem przypadkiem do Empiku w GK, zauważyłem że zrobili małe przemeblowanie i sekcja płyt winylowych dostała nowe półki + więcej miejsca. Wciąż nie jest to cudo, ale jest dużo lepiej.Ja nie lubię kupować winyli w empikach, bo są na chama poupychane na półkach. Połowa okładek pogięta i nie da się normalnie przeglądać.
Sorry za offtop.
Jest już kilka tematów poruszających kwestie "CD kontra winyl", ale chyba nie było gadki dotyczącej takiego pytaniazelazny pisze:Dlaczego do cholery takie beznadziejne CD wyparło winyl? Być może pojawił się taki temat ale jakoś nie mogłem znaleźć. Jakie są wasze wrażenia?
Nie wziąłem tego pod uwagę a to poważne argumenty. Ale mam nadzieję, że pozostanie nośnik fizyczny, tak żeby można było wziąć ten album w ręce.Wojtek pisze:Dlaczego CD poszło w górę, a winyl i kasety w dół? Prosta sprawa: wygoda. Druga sprawa: koszty. To co pojawiło się potem (pliki z muzyką, streaming sieciowy) wypierają teraz CD z tego samego powodu.
Święta prawda.Drogi sprzęt nie oznacza z automatu "pięknie grający sprzęt"
kupię raz w życiu i na reszę życia ile mi tam zostało.
Znam audiofila, który zrezygnował z nośników CD a miał ich bardzo dużo oraz zestawu stworzonego specjalnie pod odsłuch CD, na rzecz flac, i toru dostosowanego pod odtwarzanie- ja różnicy nie czuje, on takTo co pojawiło się potem (pliki z muzyką, streaming sieciowy) wypierają teraz CD z tego samego powodu.
Tu się nie zgadzam.pan_winyl pisze:Święta prawda.Drogi sprzęt nie oznacza z automatu "pięknie grający sprzęt"