Odtwarzanie płyt "na mokro"

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#1

Post autor: zoombie »

W instrukcji obsługi Duala 1237A wyczytałem coś takiego:
"When playing records mistened with a clearing agent, sthe skating force is reduced by approximately 30 %. In such cases we recommend a corresponding 30 % decrease in antiscating compensation"', czyli w skrócie mniej więcej:
Podczas odtwarzania płyt zwilżonych środkiem czyszczącym siła skatingu jest mniejsza o około 30 %, w związku z czym zaleca się również odpowiednie zmniejszenie ustawienia antyskatingu, czyli o ok. 30 %.

O co chodzi z tym odtwarzaniem płyt zwilżonych środkiem czyszczącym. Przeglądając wątki poświęcone myciu, wszędzie była mowa o konieczności wysuszenia płyt. A może są jakieś patenty z gąbkami czy cóś nawilżającymi płytę w czasie grania. Tak sobie myślę teoretycznie, że odtwarzanie płyty na mokro w ogóle zmniejsza siłę tarcia --> dłuższe życie płyty i igły, ale jak wtedy z precyzją styku igły z powierzchnią rowka .... :doh:
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#2

Post autor: eenneell »

Kiedyś... dawno temu...w galaktyce PRL-u... przy przegrywaniu płyt na kasety magnetofonowe to walczyło się ze smażeniem odtwarzając czasem płyty na mokro...
Tak było:
1. płyta była rarytasem
2. gramofon był rarytasem
3. igła była rarytasem
4. wszystko było rarytasem (może wóda nie)
:) :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43904
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#3

Post autor: Wojtek »

Jest trochę kontrowersji i różnych teorii wokół tego, ale generalnie jest to też jakiś sposób na odtwarzanie winyli.
zoombie pisze:Przeglądając wątki poświęcone myciu, wszędzie była mowa o konieczności wysuszenia płyt.
Nie radzę wrzucać zupełnie zmoczonej płyty potraktowanej forumową miksturą prosto na talerz.
Konieczność wysuszenia tutaj nadal obowiązuje.

"clearing agent" to nie jest dokładnie "zwilżony środek czyszczący", a po prostu środek czyszczący :)

W praktyce może to być zwykła miękka woda, jednak nie w postacie polania płyty wodą czy coś, ale np. po spryskaniu jej atomizerem.
Przy takich eksperymentach należałoby nie tylko zmniejszyć AS, ale też trochę zwiększyć nacisk igły.

Zaznaczam, że można to rozważać jedynie w charakterze eksperymentu i lepiej nie korzystać przy tym z naszych najlepszych igieł.
Zagrożenie przyspieszonego zniszczenia płyty czy igły jest w tym wypadku nadal jak najbardziej realne.

Ja osobiście odradzam, ze względu na zbyt dużą ilość minusów tego rozwiązania, przeważającą nad potencjalnymi plusami.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#4

Post autor: zoombie »

He, he, mam zatem jedno skojarzenie czym się moczyło płyty? Wódą :D
A tak poważnie, to czym?

zapomniałeś eennell dodać, że kaseta też była rarytasem :lol:

No i Dual, choć z czasów PRL-u, to jednak z trochę innego świata pochodził, a to tam napisali o tym moczeniu ...
Wojtek pisze:"clearing agent" to nie jest dokładnie "zwilżony środek czyszczący", a po prostu środek czyszczący
Ale "moistened with a clearing agent" to już jednak "zwilżonych środkiem czyszczącym"
Ostatnio zmieniony 26 lip 2013, 14:13 przez zoombie, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43904
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#5

Post autor: Wojtek »

zoombie pisze:A tak poważnie, to czym?
Wodą, miękką rzecz jasna.

Wykorzystanie jakiegokolwiek środka czyszczącego z dodatkiem alkoholu zupełnie odpada.
Kiedyś słuchanie płyt na mokro było popularniejszą praktyką, stąd też historycznie nic dziwnego, że pojawiła się taka wzmianka od skrupulatnych inżynierów Duala :)
zoombie pisze:Ale "moistened with a clearing agent" to już jednak "zwilżonych środkiem czyszczącym"
A to tak :) Tu też jest wskazówka, bo zwilżyć powierzchnię płyty to jednak nie to samo co polać wodą ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#6

Post autor: zoombie »

To tak sobie kombinuję, biorąc pod uwagę to, co napisał Wojtek, że najlepiej chyba wodą, ale z dodatkiem zmiękczacza (np. fotonalu), co by później zacieki nie pozostawały.

EDIT
No tak, Wojtek napisał "miękka woda" :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43904
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odtwarzanie płyt "na mokro"

#7

Post autor: Wojtek »

Żaden fotonal czy inny detergent. Nie ma mowy o zaciekach jeśli zwilżysz powierzchnię płyty spryskując ją atomizerem.
Miękka woda czyli nie kranówa, tylko demineralka, destylka, itd. Nic więcej.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ