Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Mam juz metlik w głowie próbuje ustalic które jest pierwszym wydaniem Jimi Hendrix Electric Ladyland UK Track 1st press discogs twierdzi ze z niebieskim napisem i z Henkiem ułożonym w prawo - głowa http://www.discogs.com/Jimi-Hendrix-Exp ... ster/24535, a ten gosc ze zbiałym ???
http://www.ebay.pl/itm/Jimi-Hendrix-2x- ... 256bc68727
http://www.ebay.pl/itm/Jimi-Hendrix-2x- ... 256bc68727
- Załączniki
-
- jimi prawo.jpeg (100.29 KiB) Przejrzano 1304 razy
Ostatnio zmieniony 28 sty 2012, 00:16 przez motomis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
motomis pisze:discogs twierdzi ze z niebieskim napisem i z Henkiem ułożonym w prawo - głowa
To żeś nam przedstawił problem... Nie znoszę lakonicznościmotomis pisze:a ten gosc ze zbiałym ???

Niebieski kolor napisów jeszcze rozumiem, ale przy "ten gość z białym" to już zupełnie nie jarzę co chciałeś przekazać.
Tak czy siak, powtórzę moją ulubioną mantrę co do tego tematu, czyli: "discogs to nie wyrocznia"

Prawdziwy first press z Track Records miał biały kolor napisów.
Nie mam pojęcia czemu jakoś się utarło w sieci, że te z niebieskim napisem i większymi portretami to "first"

Ten niebieski kolor to w ogóle ponoć był błąd drukarski.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
cóż za elokwencja !? Myslałem ze wiadomo o co biega , ale nie dla wszystkich - jak widac , tak wiec małe sprostowanie .Wojtek pisze:To żeś nam przedstawił problem... Nie znoszę lakonicznościmotomis pisze:discogs twierdzi ze z niebieskim napisem i z Henkiem ułożonym w prawo - głowa
a ten gosc ze zbiałym ???
info z discogsa odnosnie położenia osoby Pana Heńka w rozkładówce płyty - inaczej jak wiadomo - gatefold http://en.wikipedia.org/wiki/Gatefold
First press Track issues can also have the same layout, Hendrix on right, but with a blue track list & white logo as a third version. On all three versions the 2 sepia images of Redding & Mitchell, by Donald Silverstein, are large, with the print credit grouped to the left. There is then a fourth Track version, with all white text and the print credit centere
... dzis rozmawiałem z poważnym kolekjonerem , który tweirdzi ze niebieski napis został wydrukowany w kilku tysiacach i stwerdzono ze jest nieczytelny , wiec zrobili biały i szły razem na 2 liniach produkcyjnych jednoczenie , z czego wynika ze obydwa sa pierwszym wydaniem .
Zależy mi na faktach , które jednoznacznie potwierdza , które z wydan tej płyty jest - ABSOLUTNIE PIERWSZE , mysle ze bardziej dosadnie nie mozna tego sformułować
Ostatnio zmieniony 27 sty 2012, 22:43 przez motomis, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
motomis! popraw posta(y) cytat się "niezcytacił"


i jeszcze to? moze coś jaśniejmotomis pisze:a ten gosc ze zbiałym ???

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Wystarczy poprawna i zrozumiała polszczyznamotomis pisze:cóż za elokwencja !?

Chyba dla nikogo poza tobą, stąd ta ciszamotomis pisze:Myslałem ze wiadomo o co biega , ale nie dla wszystkich

Nadal nie wiem czy dobrze rozumiem, ale chodzi o to, że portret Heńka jest po prawej stronie otwartej okładki, a nie po lewej czy jak?motomis pisze:info z discogsa odnosnie położenia osoby Pana Heńka w rozkładówce płyty - inaczej jak wiadomo - gatefold
Nie wiem co "wiadomo", tym bardziej "inaczej", mimo że wiem co to gatefold

Pisz jaśniej co masz na myśli, a sądzę że unikniemy tego typu nieporozumień/zgadywanek.
Sory, ale jak się nad tym bardziej zastanowić to jaki byłby sens w drukowaniu zarówno złej wersji okładki jak i tej poprawionej równocześnie?motomis pisze:który tweirdzi ze niebieski napis został wydrukowany w kilku tysiacach i stwerdzono ze jest nieczytelny , wiec zrobili biały i szły razem na 2 liniach produkcyjnych jednoczenie , z czego wynika ze obydwa sa pierwszym wydaniem .
Raczej żaden. Stąd też jest to najprawdopodobniej bzdura.
Tym bardziej z traktowaniem obydwu wersji jako "pierwsze tłoczenie". Pierwsze wydanie to może tak, ale pierwszy release, a pierwszy press to jednak dwie różne rzeczy. Płytka w środku może i będzie z tego samego tłoczenia, ale okładki inne, z czego jedna została zatwierdzona wcześniej, a druga później... Wydanie to wszak nie tylko sama płyta, ale całość, tak więc nie ma co tutaj "kombinować" i podciągać późniejsze wersje jako "także pierwsze".
Nie musi być dosadnie. Wystarczy po polsku i zrozumiale, a nie w stylu "Kali kupić, Kali lubić Heńka bardzo gitara"motomis pisze:Zależy mi na faktach , które jednoznacznie potwierdza , które z wydan tej płyty jest - ABSOLUTNIE PIERWSZE , mysle ze bardziej dosadnie nie mozna tego sformułować

Chcesz fakty? Bo póki co to widzę same wynurzenia (obojętnie czyje). Faktem jest, że sam Jimi dostał od wytwórni album z pierwszego tłoczenia, a album ten miał właśnie biały napis. Chyba gdzieś jest foto potwierdzające ten fakt i znam to z biografii Heńka (dawno temu pożyczona książka).
Logicznie można założyć, że wytwórnia nie zwlekała z tym prezentem i że Jimi dostał jedno z najpierwszych tłoczeń, a nie egzemplarz 10 tysięcy-któryś lub jeszcze późniejszy

Już wcześniej pisałem, że wydanie z niebieskim napisem było najprawdopodobniej wynikiem błędu drukarskiego, co pokrywa się z tym co skądś zacytowałeś

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Re: Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Tak , w aukcji w linku poniżej wystepuje po lewej stronie , a nastepny szczegół to 2 zdjecia pozostałych muzyków tzn, ich wielkosc i kolor .Wojtek pisze:Nadal nie wiem czy dobrze rozumiem, ale chodzi o to, że portret Heńka jest po prawej stronie otwartej okładki, a nie po lewej czy jak?
http://allegro.pl/jimi-hendrix-electric ... 78451.html
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
OK, teraz już jest jasność co do tej głowy Heńkamotomis pisze:Tak , w aukcji w linku poniżej wystepuje po lewej stronie

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
No własnie , ale dla jasnosci przekleiłem ta informacje w poprzedich odpowiedziach tyle ze po angielsku
First press Track issues can also have the same layout, Hendrix on right, but with a blue track list & white logo as a third version. On all three versions the 2 sepia images of Redding & Mitchell, by Donald Silverstein, are large, with the print credit grouped to the left. There is then a fourth Track version, with all white text and the print credit centere
First press Track issues can also have the same layout, Hendrix on right, but with a blue track list & white logo as a third version. On all three versions the 2 sepia images of Redding & Mitchell, by Donald Silverstein, are large, with the print credit grouped to the left. There is then a fourth Track version, with all white text and the print credit centere
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Zadzwon do Polskiego Radia Krakow. Popros o rozmowe z Redaktorem Antonim Krupa. Zapytaj o tego Hendrixa. Recze, ze problem bedziesz mial rozwiazany.
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Re: Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Poznałem Antoniego , przez zakup od niego Electric Ladyland cześci 2 na tracku , a potem ja sprzedałem mu 2 pozycje , spoko gość , ma pierwsze wydanie i potwierdził że jest to wydanie z niebieskim napisem poniżej zdjęć Mitch Mitchell i Noel Redding .polecam Jego stronkę .Robert007Lenert pisze:Zadzwon do Polskiego Radia Krakow. Popros o rozmowe z Redaktorem Antonim Krupa. Zapytaj o tego Hendrixa. Recze, ze problem bedziesz mial rozwiazany.
http://www.antonikrupa.pl/plyta.html
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Czyli ma ten bardziej popularny egzemplarz pierwszego wydania z błędem drukarskim, i tyle 
Dobrze że się kontakty rozwijają. Ciekawa postać.

Dobrze że się kontakty rozwijają. Ciekawa postać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- kaZ
- Posty: 2019
- Rejestracja: 15 lut 2010, 22:22
- Lokalizacja: 265 km od Łodzi
Re: Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
motomis pisze:Poznałem Antoniego , przez zakup od niego Electric Ladyland cześci 2 na tracku , a potem ja sprzedałem mu 2 pozycje , spoko gość , ma pierwsze wydanie i potwierdził że jest to wydanie z niebieskim napisem poniżej zdjęć Mitch Mitchell i Noel Redding .polecam Jego stronkę .Robert007Lenert pisze:Zadzwon do Polskiego Radia Krakow. Popros o rozmowe z Redaktorem Antonim Krupa. Zapytaj o tego Hendrixa. Recze, ze problem bedziesz mial rozwiazany.
http://www.antonikrupa.pl/plyta.html
Antoni to fachowiec i bardzo sympatyczna postać

"Bardzo lubię piosenki,
i różne inne dźwięki
szczególnie jak mnie co wzruszy
rzuca mnie się na uszy "
i różne inne dźwięki
szczególnie jak mnie co wzruszy
rzuca mnie się na uszy "
- motomis
- Posty: 124
- Rejestracja: 11 lis 2011, 11:22
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Wielce na poziomie , ogólnie ma wszystkie Heńki na Trackach i tylko takie zbiera , zaproponowałem mu występ na nasze okolicznej MUZYCZNEJ JESIENI , powiedział że w tym roku nie da rady ale w przyszłym bez problemu , też lubi i miał motory , był na tym samym koncercie Metallicy w Spodku '96 jak Ja .Musze jeszcze z nim porozmawiać odnośnie singla HEJ JOE Z 1966 roku bo mam 3 różne wydania i nie wiem które jest pierwsze , a każde jest a1//b1 tyle że jena zatytułowana jest :
JIMI HENDRIX -HEJ JOE - z wyrywanym otworem ,, ale zachowanym ,,
JIMI HENDRIX EXPERIENCE -HEJ JOE - z małym otworem do odtwarzania o średnicy 7,24 mm.
JIMI HENDRIX EXPERIENCE -HEJ JOE -z wyrywanym otworem ,, ale zachowanym ,,
http://www.discogs.com/buy/Vinyl/Jimi-H ... bp_rel_det
to chyba będzie 1 wydanie
http://www.homeofhendrix.com/hendrix_vi ... uction5289
JIMI HENDRIX -HEJ JOE - z wyrywanym otworem ,, ale zachowanym ,,
JIMI HENDRIX EXPERIENCE -HEJ JOE - z małym otworem do odtwarzania o średnicy 7,24 mm.
JIMI HENDRIX EXPERIENCE -HEJ JOE -z wyrywanym otworem ,, ale zachowanym ,,
http://www.discogs.com/buy/Vinyl/Jimi-H ... bp_rel_det
to chyba będzie 1 wydanie
http://www.homeofhendrix.com/hendrix_vi ... uction5289
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
W przypadku tych singli to tak naprawdę to zarówno jeden jak i drugi z dużym otworem może być równoprawnym pierwszym wydaniem i pierwszym tłoczeniem. Co do tego z pojedynczym małym otworem to trudno wyczuć czy nie jest późniejsze, ale równie dobrze też może być z tej samej serii produkcyjnej.
Płytki są raczej te same, jedynie etykiety inne, a że tłocznia dobierała losowo raz te wydrukowane z błędem, a raz bez...
Płytki są raczej te same, jedynie etykiety inne, a że tłocznia dobierała losowo raz te wydrukowane z błędem, a raz bez...

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 19:32
Re: Jimi Hendrix - Electric Ladyland UK Track 1st press
Ja bym do tej dyskusji dodal jeszcze od siebie, ze poza patrzeniem ktore wydanie jest absolutnie pierwsze zwracac uwage wlasnie na pressing czyli tloczenie. Czesto w przypadku artystow z konca lat 60tych i poczatku 70tych pierwsze tloczenia moze i sa wysokiej wartosci kolekcjonerskiej, natomiast juz niekoniecznie posiadaja oczekiwany walor brzmieniowy. Powod: bardzo duza liczba plyt byla w tamtym okresie tloczona zgodnie z owczesna technika ktora - nie oklamujac sie - nie byla jakas wybitna. Bardzo dobrym przykladem jest tutaj moj ukochany Led Zeppelin. Np. pierwsze tloczenia brytyjskie i amerykanskie dosc znaczaco roznia sie jakoscia dzwieku. Duzy wplyw na to mial owczesny winyl, na ktorym tloczono zespol. Brytyjski Atlantic jest bardziej miekki a przez to gorzej wywazony, natomiast amerykanskie wersje sa ciezsze i bardziej wywazone, co skutkuje lepsza jakoscia dzwieku. Drugim dobrym przykladem sa amerykanskie zespoly z kregu tzw. rocka psychodelicznego, gdzie wedle owczesnej polityki zespolow-komun dzwiek mial oddawac wrazenia bycia ,,pod wplywem" roznego rodzaju substancji magicznych. I owszem - nastawiajac pierwze wydania Jefferson Airplane czy Grateful Dead czasem mozna odniesc wrazenie, ze efekt stereo jest wrecz ogromnie szeroki, niestety w tym wszystkim gubi sie dynamika nagran a dzwiek staje sie jakby rozlazly. Dopiero pozniejsze reedycje byly miksowane powtornie i maja bardziej standardowe ustawienia balansu.
Tak wiec nierzadko pierwsze wydanie nie gwarantuje najlepszej jakosci dzwieku jak glosi popularna wciaz u nas legenda. Warto czasem ominac pierwsze tloczenia i nie placic horendalnych sum i zapolowac na cos, co brzmi i dobrze i jest pod wzgledem okladki bliskie oryginalowi a czesto nawet rozniace sie tylko numerem katalogowym. Bo mniemam, ze wiekszosc z nas chce przede wszystkim plyt sluchac a nie wsadzac za szklo i na nie patrzec
.
Tak wiec nierzadko pierwsze wydanie nie gwarantuje najlepszej jakosci dzwieku jak glosi popularna wciaz u nas legenda. Warto czasem ominac pierwsze tloczenia i nie placic horendalnych sum i zapolowac na cos, co brzmi i dobrze i jest pod wzgledem okladki bliskie oryginalowi a czesto nawet rozniace sie tylko numerem katalogowym. Bo mniemam, ze wiekszosc z nas chce przede wszystkim plyt sluchac a nie wsadzac za szklo i na nie patrzec
