Słownik pojęć

[blispx]

Proszę o sukcesywne uzupełnianie i ew. przypięcie
Zauważyłem że wielu użytkowników ma problem z prawidłową oceną powszechnie przyjętych nazewnictw, zacznijmy od podstaw:

1st press - pierwsze nacięcie, pierwsza matryca, kolejne press w ramach issue określane są mianem repress
1st issue - pierwsze wydanie może być tu pierwsza matryca w obrębie pierwszego wydania, jeżeli nie jest ABSOLUTNIE nie jest to 1st press!
kolejne issue określane są mianem reissue

przykład:
Obscured By Clouds A-1/B-1 1st press, 1st issue
Obscured By Clouds A-2/B-2 2nd press, 1st issue i początek 2nd issue

są to 2 różne płyty wagowo i jakościowo, 2nd press nie przekracza 140g (1st jest wyraźnie cięższy) ale jakość The gold it's in the.. jest lepsza, nie ma szeleszczenia w głosie Gilmour'a chociaż nadal jest lekki loud, prawdopodobnie poprawiono to w A-4/B-4 z 1978r (nie mam to nie sprawdzę)

label variation - różne warianty labela w ramach tego samego issue lub press

przykład:
The Doors S/T EKL-4007 A/EKL-4007 B 1st press, 1st issue, Witmark publishing on label
The Doors S/T EKL-4007 A/EKL-4007 B 2nd press, 1st issue, Harms publishing on label

kolejny przykład:
Neil Young After The Gold Rush RS 6383 brak RE label 1st press, 1st issue
Neil Young After The Gold Rush RS 6383 RE1 - label & matrix 1st press, 1st issue (2gi wariant labela)
Neil Young After The Gold Rush RS 6383 RE2 - label & matrix 2nd press, 2st issue- remasterowany "When You Dance I Can Really Love"

cover variation - różne warianty okładki w ramach tego samego issue lub press

przykład:
Abbey Road 2/1 - 1st press, 1st issue, Misaligned Apple logo
Abbey Road 2/1 - 1st press, 1st issue, Aligned Apple logo

promo, wlp - wydanie promocyjne bywa że na białym labelu (wlp) niepowiązane ściśle z konkretnym planem wydawniczym- bywa że promki wydawane były w obrębie kilku planów wydawniczych ale to już temat dla prawdziwych twardzieli

club record - wydanie klubowe wydawane przeważnie równorzędnie z 1st press i 1st issue, sticker na okładce

przykład:
Woodstock Music from the Original Soundtrack & More ST-CTN-701881 PR/ST-CTN-701883 PR, ST-CTN-701885 PR/ST-CTN-701886 PR, ST-CTN-701884 PR/ST-CTN-701882 PR 1st press, 1st issue, wydanie komercyjne
Woodstock Music from the Original Soundtrack & More ST-CTN-701881 PR/ST-CTN-701883 PR, ST-CTN-701885 PR/ST-CTN-701886 PR, ST-CTN-701884 PR/ST-CTN-701882 PR 1st press, 1st issue, Sticker "Manufactured under license issued by Atlantic Recording Corp. to Record Club of America, Inc."

[Regsoft]

zacznijmy od podstaw

drugi stamper to 2gi press w obrębie 1wszego wydania

Nie obraź się blispx ale może jednak zredagowałby to ktoś nieco bardziej skuteczny dydaktycznie?

[blispx]

to redaguj nikt nie broni, później sprawdzę czy się nie pomyliłeś

[Regsoft]

to redaguj nikt nie broni

Zdecydowanie nie myślałem o sobie ... ja chciałem skorzystać ... ale prawie poległem na próbie zrozumienia tych "podstaw"

[blispx]

Obscured By Clouds A-1/B-1 vs A-2/B-2 ten drugi stamper to 2gi press w obrębie 1wszego wydania

A-1/B-1 pierwsza matryca w 1wszym planie wydawniczym, 1st press
A-2/B-2 to druga matryca, 2gie cięcie w 1wszym planie wydawniczym, nie jest to 1st press bo 1wsze z drugim się wzajemnie wyklucza

Nie wiem jak to można opisać aby było mniej technicznie a bardziej czytelnie

[Regsoft]

Już więcej nie będę przeszkadzał

[blispx]

nie no możesz przeszkadzać i redagować, ma to być czytelne i przyswajalne dla jak największej liczby odbiorców, ew później się dyskusje wytnie i zostawi zredagowany słownik

[Wojtek]

Zauważyłem że wielu użytkowników ma problem z prawidłową oceną powszechnie przyjętych nazewnictw

Oceną? Czy po prostu stosowaniem nazewnictwa?

to redaguj nikt nie broni, później sprawdzę czy się nie pomyliłeś

Jeszcze musimy wytypować kto będzie sprawdzał po Tobie

original - można pominąć choć bywa że sprzedawcy się tym posługują w tym i ja generalnie to u jednych znaczy jedno u drugich co innego

Jeśli wyjaśnienie pojęcia ma przypominać bełkot to zdecydowanie warto je pominąć albo poprawić.

Czy np. sformułowanie "pierwszy press/tłoczenie trzeciego wydania" jest legitne i zgodne z powszechnie przyjętym nazewnictwem?

Czy widzisz tutaj pole do wchodzenia w dyskusję typu który "1st press" jest "najbardziej 1st" w zależności od tego kto jakie założenie sobie przyjmie czy to jest coś bezdyskusyjnego?

Tak pytam kontrolnie

[blispx]

Zauważyłem że wielu użytkowników ma problem z prawidłową oceną powszechnie przyjętych nazewnictw

Oceną? Czy po prostu stosowaniem nazewnictwa?

wg mnie oceną, osób namiętnie posługujących się 1press po aukcjach jest jak grzybów po deszczu ale część nie rozumie co to oznacza, wynika to przeważnie z niewiedzy niż z chęci okantowania, tak sądzę taki przykład z tego co kupiłem: A hard days night (3N/3N), nieoznaczony przez sprzedawcę jako 1press i Obscured by clouds (A-2/B-2) oznaczone jako 1press

to redaguj nikt nie broni, później sprawdzę czy się nie pomyliłeś

Jeszcze musimy wytypować kto będzie sprawdzał po Tobie

myślę że najlepiej będzie jeżeli ktoś mający wątpliwości się mnie zapyta, postaram się wytłumaczyć, nie obrażę się także jeżeli ktoś mnie będzie poprawiał- nie jestem alfą i omegą

Jeśli wyjaśnienie pojęcia ma przypominać bełkot to zdecydowanie warto je pominąć albo poprawić.

OK, to można pominąć/usunąć

Czy np. sformułowanie "pierwszy press/tłoczenie trzeciego wydania" jest legitne i zgodne z powszechnie przyjętym nazewnictwem?

1st press to pierwsza matryca 1wszego wydania więc nie jest, są tu pewne wyjątki w krajach o dużym nakładzie gdzie wiele wydawnictw wykonywało albumy jednocześnie ale to także nie ma związku z tym co napisałeś, po prostu każda z tych wytwórni ma swój 1st press i tyle pomimo różnych matryc

Czy widzisz tutaj pole do wchodzenia w dyskusję typu który "1st press" jest "najbardziej 1st" w zależności od tego kto jakie założenie sobie przyjmie czy to jest coś bezdyskusyjnego?

Tak pytam kontrolnie

jak najbardziej dyskusja ma tu sens choćby ze względu na to co obserwuje się po aukcjach i ile tam błędów popełnianych jest przez sprzedających, wg mnie lepiej wiedzieć co się kupuje niż nie wiedzieć nic, pierwsza matryca komercyjna jest 1st pressem i jest to tu bezdyskusyjne a przynajmniej powinno być

[SimonTemplar]

taki przykład z tego co kupiłem:...... i Obscured by clouds (A-2/B-2) oznaczone jako 1press

No to jest nas dwóch Z tym PF to masakra jakaś (np na Jebaju) więc Blispx, dobra robota i pomysł! - a co złe to się wytnie

[Wojtek]

1st press to pierwsza matryca 1wszego wydania więc nie jest, są tu pewne wyjątki w krajach o dużym nakładzie gdzie wiele wydawnictw wykonywało albumy jednocześnie ale to także nie ma związku z tym co napisałeś, po prostu każda z tych wytwórni ma swój 1st press i tyle pomimo różnych matryc

Ale w takim razie jak nazwiesz poprawnie pierwszy press trzeciego wydania?
Tylko nie mów że to zależy ile pressów było we wcześniejszych wydaniach

Dla mnie rezerwacja pojęcia "1st press" jako "chronologicznie najpierwsza matryca" jest trochę ułomne, choćby z tego względu.

[blispx]

Absolutnie nie nazwę tego mianem 1st press, sprzedając pominąłbym temat 1st press, bo byłoby to kłamstwo w takim wypadku lub ew będę się starał wskazać które to jest nacięcie lecąc chronologicznie od samego początku o ile starczy zaparcia i chęci. Samemu dla siebie w spisie płyt pomijam oznaczam tylko to czego jestem pewny i jest sprawdzone jako PEŁNOPRAWNY 1st press

[darkman]

Pewnie wypada się odezwać w nowym wątku. W tym układzie to będzie b.ciekawy temat ale dość filozoficzny i na tyle zagmatwany, że właśnie ułomny ze względu na niemożliwość niesienia pomocy. Wiedza tak. Świadomość tak. Odniesienie jednak tego do ofert to science fiction.

Moja propozycja tematu to jednak:
"Kupujemy (szukamy) 1 Press`a"

Dlaczego tak?
Bo miło znaleźć u siebie i zidentyfikować 1 Press`a, ale kupujemy (ja kupuję, pozyskuję, zdobywam) 1 Issue / czyli pierwsze wydania. Mam na ten temat własną filozofię klasyfikacji gdzie oczywiście posiadania najpierwszego z pierwszych jest miłe i satysfakcjonujące, ale u mnie drugo-trzeciorzędne.
Gdybym się nastawiał kolekcjonersko li tylko na 1Press`y stricte, to zdecydowana większość zbieranym przeze mnie artystów stała by na półce w wydaniach mono, a to mi zdecydowanie nie odpowiada.

Takie moje uwagi, a naczelna to ta, że roztrząsanie w tymże wątku tego co dany sprzedawca uważa za 1 Press jest bezsensowne. Mój starszy kolega o sporym dorobku kolekcjonerskim zwykle używa takiego stwierdzenia: "To jest 1 Press właśnie, a to co Ty uważasz to inna historia".

1st press, sprzedając pominąłbym temat 1st press, bo byłoby to kłamstwo w takim wypadku lub ew będę się starał wskazać które to jest nacięcie lecąc chronologicznie od samego początku o ile starczy zaparcia i chęci.

Trochę humorystycznie Paweł, ale życzę powodzenia przy identyfikacji płyt w cenie 30-40 pln, ale przede wszystkim satysfakcji z tak wykonanej pracy. Jest to możliwe Dlaczego tak? Patrz wyżej = pozyskujemy okazyjnie na miarę swojej wyobraźni czy też know how, ale otrzymując dane identyfikacyjne - robotę poznawczą, robimy sami. Tak jest najpewniej.
Moim zdanie należałoby określić ramy tego o czym chcemy tu rozmawiać. Konkretnie(j).

Nie dalej jak wczoraj obgadaliśmy z Wojtkiem@ przypadek przedmiotu audio dobrej klasy, niedostępnego już w produkcji i nawet na rynku, oferowanego w b.atrakcyjne cenie, który wzbudził spore zainteresowanie potencjalnych nabywców ale z ofertami jeszcze niższej i to zdecydowanie ceny. Nikt jednak nie pokusił się o podanie racjonalnych przesłanek definiujących własną cenę/ wartość/. Taniej, bo tak. To trochę słabe w negocjacjach i dowodzi też nieznajomości rynkowych realiów oferowanego przedmiotu.

[Wojtek]

Absolutnie nie nazwę tego mianem 1st press

No super, ale jak w takim razie nazwałbyś taki egzemplarz? Pytam trzeci raz.
Może założenia są na tyle ułomne że nie da się tego nazwać?

A przecież to takie proste jest...

lub ew będę się starał wskazać które to jest nacięcie lecąc chronologicznie od samego początku o ile starczy zaparcia i chęci

Czyli jednak chciałbyś policzyć ile pressów było wcześniej.
Tragedia.

Samemu dla siebie w spisie płyt pomijam oznaczam tylko to czego jestem pewny i jest sprawdzone jako PEŁNOPRAWNY 1st press

Mówiąc dosadnie spis kolekcji który wyszczególnia tylko first pressy, a resztę pomija jako "coś" trudno nazwać szczegółowym czy skrupulatnym, ale dla kogoś dla którego tylko 1st w kolekcji się liczą - jak najbardziej zrozumiałe.

W tym układzie to będzie b.ciekawy temat ale dość filozoficzny i na tyle zagmatwany, że właśnie ułomny ze względu na niemożliwość niesienia pomocy. Wiedza tak. Świadomość tak. Odniesienie jednak tego do ofert to science fiction.

Oj tak.

Moim zdanie należałoby określić ramy tego o czym chcemy tu rozmawiać. Konkretnie(j).

Przydałoby się. Krucjata przeciwko sprzedawcom opisującym płyty tak czy srak jest daremna.

[blispx]

Kurde ale "balasy" wysmażyliście no nic jakoś postaram się odpowiedzieć jak będzie chaotycznie to nie bijcie

@Dark chodziło mi o ukazanie czym jest 1st press i czym są numery matryc nic więcej. Osobnik/sprzedawca posługujący się tym nazewnictwem powinien wiedzieć z czym to się je inaczej będzie po prostu leniwym ignorantem, niestety z negatywnym skutkiem dla kupującego

Absolutnie nie nazwę tego mianem 1st press

No super, ale jak w takim razie nazwałbyś taki egzemplarz? Pytam trzeci raz.
Może założenia są na tyle ułomne że nie da się tego nazwać?

A przecież to takie proste jest...

to zależy o czym o jakim wydaniu rozmawiamy, wyżej podałem przykład z PF

lub ew będę się starał wskazać które to jest nacięcie lecąc chronologicznie od samego początku o ile starczy zaparcia i chęci

Czyli jednak chciałbyś policzyć ile pressów było wcześniej.
Tragedia.

niekoniecznie, to zależy jakimi materiałami/źródłami dysponujesz i od samozaparcia, ostatecznie można to wyliczyć znając matrix pierwszego nacięcia i chronologie matrix wydawnictwa

Samemu dla siebie w spisie płyt pomijam oznaczam tylko to czego jestem pewny i jest sprawdzone jako PEŁNOPRAWNY 1st press

Mówiąc dosadnie spis kolekcji który wyszczególnia tylko first pressy, a resztę pomija jako "coś" trudno nazwać szczegółowym czy skrupulatnym, ale dla kogoś dla którego tylko 1st w kolekcji się liczą - jak najbardziej zrozumiałe.

oczywiście masz rację ale to mój spis i moje małpy, mi akurat najbardziej zależy na 1st press reszta jest fe te lepsze sobie odnotowuję jak zajdzie potrzeba reszta i tak pójdzie na wymianę