plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
regedit181
Posty: 3
Rejestracja: 25 lis 2017, 23:05

plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#1

Post autor: regedit181 »

Cześć,
zaczynam swoją przygodę z płytami winylowymi i nurtuje mnie jedna sprawa. Mianowicie, z jakiego źródła są tworzone płyty 'matki', z których następnie wytłaczane są płyty winylowe? Chodzi mi o to, w jakim formacie wysyła się muzykę do firmy, która zajmuje się całym procesem tworzenia płyt winylowych? Czy tym źródłem jest format analogowy (jeśli tak, to jakie rodzaje), czy może pliki cyfrowe (jeśli tak, to jakie formaty plików)?

Z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#2

Post autor: Wojtek »

W dzisiejszych czasach to pewnie nieskompresowany WAV czy inny format wysokiego poziomu.
W czasach analogowych przesyłało się taśmę matkę do tłoczni.

Oczywiście zanim dojdzie do produkcji płyty matki wymagany jest jeszcze oddzielny mastering pod dany nośnik, ale materiał źródłowy wiadomo musi być ten sam :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#3

Post autor: krolix »

Najczęstsze źródło to pliki, ale nadal źródłem może być taśma, np. w Lodenicach (GZ Media) na życzenie mogą tłoczyć płyty z taśm w technologii DMM (Direct Metal Mastering).
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#4

Post autor: Cracker »

Wojtek pisze:
26 lis 2017, 16:29
W czasach analogowych przesyłało się taśmę matkę do tłoczni.
:laughing-rolling:
Do tłoczni, Adminie przekazywało się stampery które produkowało się w galwanizerni.
Do galwanizerni trafiały acetaty wycięte w studio masteringowym i na ogół już pokryte sreberm.
Taśmy-matki trafiały do studia masteringowego gdzie robiono z nich kopie, masterowano te kopie i wycinano acetat.
Proszę nie wprowadzać szanownych forumowiczów w bląd. ;)
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#5

Post autor: Wojtek »

Cracker, ale "stamper" to właśnie płyta matka. w uproszczeniu :)
Większe tłocznie mają własną galwanizernię, a przy mniejszych to wiadomo że muszą to podzlecać (jak nasze GM Records).

Może zbyt skrótowo przedstawiłem przepływ, ale nie wiem czy słuszne jest zakładanie że firma zajmująca się tłoczeniem, a tam gdzie robią faktyczny stamper to dwa oddzielne i niezależne byty.

Zresztą, cały proces tłoczenia płyt omawialiśmy już szeroko na forum.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
regedit181
Posty: 3
Rejestracja: 25 lis 2017, 23:05

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#6

Post autor: regedit181 »

To teraz mam następujące pytanie. Dotyczy ono często spotykanej opinii na temat wyższości płyty winylowej (sygnał analogowy) nad źródłami cyfrowymi (CD, DVD).
Skoro w obecnych czasach źródłem płyty winylowej jest plik cyfrowy (np. .wav), to skąd wychodzi ta przewaga winyla nad CD? Stąd, że przy odsłuchu winyla nie dochodzi do konwersji cyfrowo-analogowej, tak jak to jest w przypadku odsłuchu CD?
Po prostu zastanawiam się, czy jak posłucham sobie tego pliku źródłowego (np. wav) oraz płyty winylowej, która została stworzona na wzór tego pliku .wav, to czy będzie jakaś różnica? A jeśli będzie ta różnica, to z czego ona wynika?
Przepraszam, jeśli temat już był wałkowany, ale trochę poszperałam w tym forum i nie znalazłem odpowiedzi, która w 100% mnie zadowoli.
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#7

Post autor: krolix »

Winyl MOŻE zabrzmieć lepiej niż CD, ale wcale nie musi. Wszystko zależy od realizacji, masteringu, ilości materiału na stronę, jakości samego tłoczenia. Dość często bywa, że współczesny winyl ma lepszą dynamic range niż format cyfrowy. Co do różnic w odbiorze między cyfrą a analogiem to bardzo duży wpływ ma też jakość używanego toru odsłuchowego (jak masz kiepską cyfrę a dobry analog, to nic dziwnego, że ten drugi zabrzmi lepiej - i na odwrót).
Jest jeszcze taka kwestia, że teoretycznie lepiej odwzorowująca studyjny zapis wersja cyfrowa wcale nie musi być przyjemniejsza dla ludzkiego ucha niż "ułomna" wersja analogowa. Pewnie znajdziesz na ten temat wiele dyskusji, uwzględniających także podział na ery analogową i cyfrową, ale wg mnie nie można wydać kategorycznego sądu co jest lepsze. Najważniejsze w tej sytuacji jest po prostu słuchanie tego, co subiektywnie brzmi najlepiej.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#8

Post autor: Wojtek »

regedit181 pisze:
26 lis 2017, 18:37
Dotyczy ono często spotykanej opinii na temat wyższości płyty winylowej (sygnał analogowy) nad źródłami cyfrowymi (CD, DVD).
Opinia to na szczęście tylko opinia :)

Ze względu na technologię i procesy związane z produkcją czy nawet odtwarzaniem - nie znajdziesz winyla który brzmi 1:1 tak jak plik cyfrowy czy płyta CD. Niezależnie od źródła (może być to samo).

Nie da się z tego samego źródła po prostu "wypalić" winyla tak jak płytę. Wymaga to specjalnego traktowania w procesu tworzenia płyty matki właśnie, finalny mastering tak naprawdę.

A po stronie gramofonu - różnorakie wkładki i igły i to co dalej w torze, generalnie więcej elementów które mają wpływ na brzmienie niż przy torze cyfrowym. Wychodzi sygnał z DACa i po sprawie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
regedit181
Posty: 3
Rejestracja: 25 lis 2017, 23:05

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#9

Post autor: regedit181 »

Dzięki za odpowiedzi.
Nie chcę sprowadzić tej dyskusji do tego co jest lepsze, winyl czy CD.
Chodzi mi o czysto techniczny punkt widzenia. Mnie po prostu zastanawia, skąd biorą się poglądy nad wyższością winyla nad DC (często spowodowane twierdzeniem, że winyl to sygnał analogowy, więc naturalny, nie okrojony), skoro winyl w obecnych czasach powstaje ze źródła cyfrowego, czyli w jakiś tam sposób dochodzi do próbkowania, co powoduję pewne straty w jakości (abstrahując od tego, czy ludzkie ucho jest w stanie wyłapać te straty).
Ale widzę, że na moje pytania nie ma łatwej odpowiedzi. Po prostu procesy tworzenia CD oraz wynylu, oraz sposoby odsłuchy tych dwóch nośników są na tyle różne, że finalnie daje to różne dźwięki. Dla jednych po prostu milszy dla ucha będzie winyl, a dla innych dobrze przygotowany, nieskompresowany plik cyfrowy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#10

Post autor: Wojtek »

Tak jest. Ładnie podsumowane.
Musiałbyś sam sobie kiedyś porównać - z jednej strony jakiś odtwarzacz CD, z drugiej gramofon.
Nowy album do ręki, wydany jednocześnie na CD i winylu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
32lysy
Posty: 472
Rejestracja: 02 sty 2017, 02:21
Gramofon: Technics D202, Q202
Lokalizacja: Szczecin

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#11

Post autor: 32lysy »

Dla mnie magia winyla to od strony dźwiękowej niesamowicie przestrzenna niemalże namacalna scena oraz doskonała stereofonia. Ponadto z podobnym natężeniem dźwięku jestem w stanie bez zmęczenia winyla słuchać bez przerwy w przeciwieństwie do CD. No i pozostaje ta cała klimatyczna otoczka związana z przygotowaniem, myciem, ustawianiem, i czar kręcącej się płyty podczas odsłuchu :)
Awatar użytkownika
Therion
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#12

Post autor: Therion »

Wzmacniacz lampowy w porownaniu z tranzystorowym, jest urzadzeniem o znacznie gorszych parametrach. Sieje mnóstwem zniekształceń, ma gorszą sprawność. Ale posluchaj tego samego utworu, np. cyfrowego zapisu CD na jednym i drugim wzmacniaczu i natychmiast uznasz, że na lampie brzmi lepiej - piękniej. Dzwiek jest pełniejszy, cieplejszy, potezniejszy.

Dlatego sadze, że nawet winyl nagrany z CD bedzie grał ładniej.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6366
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#13

Post autor: Regsoft »

Therion pisze:
27 lis 2017, 08:27
Ale posluchaj tego samego utworu, np. cyfrowego zapisu CD na jednym i drugim wzmacniaczu i natychmiast uznasz, że na lampie brzmi lepiej - piękniej
Czy to jakaś próba autosugestii? :lol:

Robiłem wiele prób i z całą pewnością mogę stwierdzić, że ZDECYDOWANIE nie trawię dźwięku "lampowego" więc takie teksty autorytarne to ja bym sobie odpuścił. Jest to kwestia osobnicza i jeśli to nic nie kosztuje to można i należy spróbować ale taki nachalny marketing budzi mój głęboki upór. Już kiedyś usłyszałem od znajomego tekst, że jemu się też nie podoba ale inni twierdzili, że jest lepiej to więc kupił sprzęt i próbuje sam w to uwierzyć. O kwestii dobrania sprzętu lampowego do toru dźwiękowego nawet nie wspomnę :roll:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#14

Post autor: Wojtek »

Therion pisze:
27 lis 2017, 08:27
i natychmiast uznasz, że na lampie brzmi lepiej - piękniej.
Daj Pan spokój :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
qbus
Posty: 80
Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:30
Gramofon: Technics SL-1610 mk2

Re: plik żródłowy do nagrywania płyty winylowej

#15

Post autor: qbus »

Wojtek pisze:
26 lis 2017, 21:11
Musiałbyś sam sobie kiedyś porównać - z jednej strony jakiś odtwarzacz CD, z drugiej gramofon.
Nowy album do ręki, wydany jednocześnie na CD i winylu.
Ja to widze tak - technicznie oczywiscie CD i generalnie formaty cyfrowe wysokiej jakosci maja duzo lepsze parametry niz winyl (chociazby pasmo przenoszenia).

Natomiast ograniczenia winyla moga byc jego bronia - nie da sie wydac materialu tak "splaszczonego" i pozbawionego dynamiki na winylu (z tego co rozumiem chodzi glownie o odstep sygnal szum) jak na CD - slynne loudness war. I wlasnie dlatego ta sama plyta moze zagrac lepiej na winylu niz CD.

Kwestia igiel i wkladek tez jest niepomijalna, ale one akurat zmieniaja oryginalny dzwiek - czasem na lepsze, czasem na gorsze i w dodatku to bardzo subiektywne odczucie.

Do tego dochodzi jeszcze sam odsluch przez kazdego z nas - odbior CD czy pliku dzwiekowego moze byc inny (gorszy) niz krecacego sie talerza z czarna plyta, przytulnych trzaskow i kojacego widoku gramofnu.
ODPOWIEDZ