pieknepetzl pisze:czerwono-sliwkowej okazalosci:

Nie szkoda forsy na takie płyty? Grać to nie gra, okładki nie ma i wartości też żadnej...petzl pisze:I znowu sklep charity, wielka szkoda ale The Beatles bez okladki i plyta w kiepskim stanie
powinienes zobaczyc co maja na targach w Londynie http://www.recordfairsuk.co.uk/petzl pisze:I znowu sklep charity,
Czy szkoda? raczej nie, plyta kosztuja funciaka czyli tyle co polskie piwo w sklepie.vinyl_freak pisze:Nie szkoda forsy na takie płyty? Grać to nie gra, okładki nie ma i wartości też żadnej...petzl pisze:I znowu sklep charity, wielka szkoda ale The Beatles bez okladki i plyta w kiepskim stanie
Dzieki Darek.Darek pisze:powinienes zobaczyc co maja na targach w Londynie http://www.recordfairsuk.co.uk/petzl pisze:I znowu sklep charity,
albo http://www.vip-24.com/
Tylko wez ze soba duuuuzo £ bo tam sie plywa w plytach i niewiesz co bracpetzl pisze:Dzieki Darek
petzl pisze:Czy szkoda? raczej nie, plyta kosztuja funciaka czyli tyle co polskie piwo w sklepie.
Może nie najwyższy, ale przynajmniej umożliwiający odsłuch.vinyl_freak pisze:Niby tak, ale za 10 takich płyt możesz kupić już jedną fajną. A takiego "zrypka" to i tak na półkę nie wstawisz. Prędzej czy później i tak wyląduje w śmietniku. Moim zdaniem jak już zbierać płyty to w takich stanach aby prezentowały jak najwyższy poziom.
Tym bardziej, że to bardzo popularna płyta.Fafikdog pisze:
Może nie najwyższy, ale przynajmniej umożliwiający odsłuch.
Pracuje nad tymChociaż taka pozornie poniszczona płyta czasami po umyciu może pozytywnie zaskoczyć.
Też jestem ciekaw.Podejrzewam ,że jakiś współczesny wynalazek...vinylpiotrek pisze:Co to za wynalazek ten banan?