Dlaczego CD wyparło winyl?

[kaf]

Dysk magneto optyczny.

Poprawiłem zdjęcie na wlaściwe, bo wkleiłem MD przez pomyłkę

[Wojtek]

Czyli wspomniany przeze mnie minidisc Ale to nie CD.

[kaf]

Wojtek - poprawiłem, to nie MD, złe zdjęcie.

[d-t-x]

MD jest odmianą dysku magnetooptycznego. Zasada działania jest taka sama - różnią się jedynie rozmiarem i faktem zastosowania kompresji ATRAC.

[Wojtek]

OK Duże płytki MO (nie MD) nie miały chyba nic wspólnego z audio. sStosowano je jedynie do zapisu danych.

[zelazny]

To było chyba coś jeszcze innego.

[Wojtek]

Może widziałeś zwykłe CD w tzw. caddy. Zresztą, chyba nie ma już co zgadywać

[kaf]

No, mnie się kończą pomysły.

Caddy - używane chociażby w Amidze CDTV

[chudy_b]

Polecam obejrzenie tego materiału:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ydg-ajN1u9o[/youtube]

Materiał trudny w zrozumieniu, nie wiem czy autor faktycznie ma kompetencje by te tematy omawiać.. Ale jednak coś tłumaczy. Zakładając że wie co mówi, to to jest chyba najlepszy argument za winylem - ze względu na ograniczenia technologiczne, na płycie winylowej nie da się oszukiwać.

Po obejrzeniu tego filmu słucham sobie teraz Dire Straits i patrzę jak wskaźniki VU latają sobie od zera do połowy skali.

[Wojtek]

nie wiem czy autor faktycznie ma kompetencje by te tematy omawiać

Czasami wie co mówi, a czasami pitoli. Zależy od odcinka

Loudness war to w miarę nowy wynalazek (jakieś 15 lat?), więc ciężko upatrywać to jako jeden z głównych powodów znikania winyli ze sklepów, skoro nastąpiło to wcześniej

Swoją drogą, ta sama mentalność przeniknęła do sceny radiowej

[chudy_b]

więc ciężko upatrywać to jako jeden z głównych powodów znikania winyli ze sklepów,

Bardziej widziałbym tu jeden z powodów powrotu winyli. Ludzie słyszą, że winyl gra inaczej, szukają jakiegoś analogowego uzasadnienia, a tu chodzi o inny mastering

[ROCHO]

A może po prostu winyl stał się modny.Iść ulicą z płytą cd w kieszeni czy paradować z dużą płytą winylową.Co jest bardziej kul czy trendy
Są tacy co słuchali winyli i je nadal słuchają, tacy co powrócili do słuchania po latach i tacy co zaczynają słuchać.A jak jest ? Temu nie pasuje dźwięk z winyla bo mu cały system jakoś tak słabo gra.Z cd jakoś lepiej.I tak można w kółko.
Dlaczego CD wyparło winyl? Bo jest ekonomicznie i wygodniej.Jak to powiedział mój dobry kolega.Cytuję.Mam płytę swojego zespołu na winylu a nawet jej nie słuchałem jeszcze ( gramofonu też nie ma i nie chce).Na cd w każdej chwili nawet w samochodzie.
Dlaczego MP3 wyparło Cd ? I się kręci.

[KasparHauser]

mp3? Tylko dla głuchych

[pan_winyl]

mp3? Tylko dla głuchych

E tam. Każdy słucha mp3. W radiu też leci mp3- ok nie w każdym i nie cały czas, ale leci!

mp3 co by tu dużo nie bić piany, to maluch dla świata muzyki. Uwolnił rynek, pozwolił wielu twórcom na propagowanie muzyki. Pozwolił na powstanie serwisów z muzyką cc commno (np. jamendo) etc. etc.

Co by nie mówić o mp3, to jest to jeden z muzycznych wynalazków wszech czasów. Nie mówię o jakości- każdy ma swoje ucho. Mówię a raczej piszę o dostępności i łatwości użycia.
W temacie kompresji, co tu dużo gadać- temat stary jak świat, dziś nawet remasteringi są tak skompresowane że nie da się tego słuchać. Zero selektywności

A dlaczego winyl wraca? bo jest modny, i muszę się przeprosić z moich postów, w którym śmiałem się z mody, pisząc że moda wraca już od kilku lat a jakoś jej wielce nie widzę. Moda na to co vintage jest przeogromna i już widzę po "Strażnikach galaktyki" modę na kasety magnetofonowe. Ot i cała tajemnica.

Zedytuję post by dodać fragment artykułu

Dziś wiemy, że chociaż winyl już nigdy nie będzie dominującym nośnikiem muzyki, to przetrwa, bo znalazł dla siebie niszę. Od końca lat 90. rynkowa pozycja gramofonowych płyt zaczęła się systematycznie poprawiać. W ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych sprzedano 6 mln winyli, a w tym roku w Wielkiej Brytanii kupców znalazło ponad milion płyt. To najlepszy wynik od niemal 20 lat.

Za tym odrodzeniem stoją zróżnicowane grupy klientów. Winyle są atrakcyjne dla didżejów, bo pozwalają im sterować nastrojem i tempem zabawy podczas koncertów. Starsi melomani powracają do swoich kolekcji z czasów młodości i je uzupełniają, a młode pokolenie, znudzone muzyką z internetu, chce doświadczyć czegoś innego, magicznego. Najlepiej sprzedają się winyle z wielkimi przebojami dawnych lat. Ich fani twierdzą, że nic nie może równać się z brzmieniem płyty, a wszelkie nowoczesne wynalazki nie są w stanie przekazać głębi muzyki.

Nie wiadomo, ile w tej miłości do winyli snobizmu, a ile prawdziwego zachwytu, ale w sumie wystarczy, żeby stare płyty przeżywały renesans. Rzecz naprawdę godna podziwu, bo dzisiaj muzyczne utwory są coraz rzadziej kupowane na jakichkolwiek nośnikach. Muzyki słucha się po prostu w sieci, korzystając z technologii streamingu. To swoisty paradoks, że sprzedaż staroświeckich winyli rośnie, a gwałtownie spada popularność płyt CD czy DVD, które były kiedyś prezentowane jako wyznacznik technologicznego postępu. Czym dla dyskietki była decyzja firmy Apple, tym dla DVD okazał się zapewne Netflix, Spotify i pokrewne serwisy internetowe, dzięki którym można słuchać muzyki, oglądać filmy przez internet bez wypożyczania czy kupowania nośników.

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... aroci.read

[Michal35]

W radiu też leci mp3- ok nie w każdym i nie cały czas, ale leci!

Nie wiem jakiego radia słuchasz ale w tym co ja słucham to nie leci