CAMEL - Dust And Dreams
Właśnie po odsłuchu, jak dla mnie bardzo dobrego albumu. Kiedyś usłyszałem określenie, malarska płyta i coś w tym jest. Jakby nie było, jest następcą Stationary Traveller.
Myślałem, że na winylu niet, a tu proszę, wydany w Korei dziewięć dwa

Chyba oficjalnie. Trochę trza zapłacić.