Troszkę off-top bo słucham radia. Dokładnie Eski-Rock. I łeb urywa.

Listuję po kolei jak leci, niczego nie pomijam.
TSA - 51
Republika - Biała flaga
Dżem - Sen o Victorii
Pidżama Porno - Bal u senatora
De Press - Bo jo Cie kochom
Perfect - Niewiele Ci mogę dać
Sublim - Scalić nas - jakieś gówno - skorzystałem z kibla
IRA - Żyję
Golden Life - Dobra, dobra, dobra
No i ostatnie trzy utwory zepsuły wieczór, a było super.
Ale lećmy dalej
Kazik - Gdy nie ma dzieci
Myslovitz - Sprzedawcy marzeń
Coma - Wola istnienia
Lech Janerka - Konstytucje
Tilt - Dziwny, dziwny
Pass - leci jakieś coś - "czy ze mną jest coś nie tak". Idę spać
EDIT: Jest sporo lepiej - Hey, ale kończę relację radiową
