Dżem Detox

[Felini Wąsik]

Właśnie odebrałem i nie ma efektu wow. To nie IMPEX gdzie już trzymając album w dłoniach pojawia się zachwyt.
Najwyraźniej mają w dupie piękny gatefold, gruby papier okładki, śliczny nadruk. Ot wydali bo wydali.

Nie wiem w sumie po co ten gatefold. Oryginał go nie miał, a budził zachwyt. To samo jest z reedycją, bynajmniej w moim przypadku

[zelazny]

Muzyka owszem, ale mogliby bardziej się postarać o wygląd zewnętrzny. Oki nie ciągnijmy tego dłużej, takie jest moje wrażenie.

[Szelak]

Miało być jak w peerelu i jest jak miało być.
Zrobiliby porządną okładkę i gatefold i cena by podskoczyła ze dwa razy.
Po co to komu? Jest płyta za niecałe 100 zł, i lud się cieszy.
Ja też się cieszę. Jest Ford Model T, w dodatku tylko czarny, i nie muszę się martwić kombinować, szukać, tak jak w wątku o jazzie, gdzie są dziesiątki najróżniejszych wydań tego samego tytułu, gdzie ciężko się połapać, które wydanie jest dobre.

[zelazny]

Szelak, szanuję twoją wypowiedź. Jakbyś miał okazję rozpakować jakikolwiek album od IMPEX to daj znać.

[SimonTemplar]

Właśnie odebrałem i nie ma efektu wow. To nie IMPEX gdzie już trzymając album w dłoniach pojawia się zachwyt.
Najwyraźniej mają w dupie piękny gatefold, gruby papier okładki, śliczny nadruk. Ot wydali bo wydali.

Spodziewałeś się za taką kasę (89zł)? jakości IMPEXU? no nie rób sobie jaj

[Felini Wąsik]

Właśnie odebrałem i nie ma efektu wow. To nie IMPEX gdzie już trzymając album w dłoniach pojawia się zachwyt.
Najwyraźniej mają w dupie piękny gatefold, gruby papier okładki, śliczny nadruk. Ot wydali bo wydali.

Spodziewałeś się za taką kasę (89zł)? jakości IMPEXU? no nie rób sobie jaj

Jakie albumy np. wydał IMPEX ? Może mam jakiś w kolekcji

[SimonTemplar]

Jakie albumy np. wydał IMPEX ?

viewtopic.php?f=28&t=15978&hilit=impex
https://www.discogs.com/label/259671-Impex-Records

[Szelak]

Szelak, szanuję twoją wypowiedź. Jakbyś miał okazję rozpakować jakikolwiek album od IMPEX to daj znać.

Ależ miałem okazję, jak rozpakowałem Coltrane „A Love Supreme”. Qualita oro.

[zelazny]

Właśnie odebrałem i nie ma efektu wow. To nie IMPEX gdzie już trzymając album w dłoniach pojawia się zachwyt.
Najwyraźniej mają w dupie piękny gatefold, gruby papier okładki, śliczny nadruk. Ot wydali bo wydali.

Spodziewałeś się za taką kasę (89zł)? jakości IMPEXU? no nie rób sobie jaj

Nie Simon, to nie tak. Dałem tylko taki 100% przykład jak powinien wyglądać album winylowy. Swoją drogą wyjąłem płytę detoxa razem z kopertą.
Wziąłem nóż i rozciąłem ją u góry tak do labela, następnie rozdarłem resztę koperty rękoma. Druga strona płyty była najzwyczajniej przyklejona do koperty. To dlatego, że winyl jest naładowany elektrostatycznie. Od razu pomyślałem, że gdybym wysunął ją bez rozcinania, mógłbym się zdenerwować na starcie.

[Felini Wąsik]

Niedługo to chyba reedycja będzie cenniejsza od oryginału
Mogłem kupić dwa egzemplarze, jeden by został nieotwarty

[Felini Wąsik]

Mogliby wydać gatefoldy, w środku zdjęcia Ryśka i członków zespołu.

Dla fanów Dżemu, znalazłem "esher demos" z koncertów
Nigdzie nie publikowane, nagrania z różnych koncertów, są na tym kanale : https://youtube.com/channel/UCbecp5rbkmb9clMaW2bqjQQ
Jestem pod wrażeniem ilością tych materiałów, nagram sobie jutro na cd niektóre z tych kawałków, wydrukuję okładkę od Detoxu i zrobię coś na miarę The Beatles anniversary editions deluxe cd

[Tarkus]

Miało być jak w peerelu i jest jak miało być.

1991 to już od 2 lat nie był PRL, gwoli ścisłości.

Jest Ford Model T, w dodatku tylko czarny

Co też nie jest do końca prawdą: była krótka seria czerwona i druga krótka popielata. (źródło: Aleksander M. Rostocki "Kochajmy stare gruchoty")

Serio mówiąc, jak oceniacie brzmienie? Ja znów dziś słuchałem i ciągle mam to samo wrażenie lekkiego niedostatku góry.

[Felini Wąsik]

Miało być jak w peerelu i jest jak miało być.

1991 to już od 2 lat nie był PRL, gwoli ścisłości.

Jest Ford Model T, w dodatku tylko czarny

Co też nie jest do końca prawdą: była krótka seria czerwona i druga krótka popielata. (źródło: Aleksander M. Rostocki "Kochajmy stare gruchoty")

Serio mówiąc, jak oceniacie brzmienie? Ja znów dziś słuchałem i ciągle mam to samo wrażenie lekkiego niedostatku góry.

Brzmienie jest świetne, ale na moim sprzęcie nie jestem w stanie dobrze ocenić, mam tylko dwa małe głośniczki jednak słyszę wszystko dobrze

[Szelak]

Miało być jak w peerelu i jest jak miało być.

1991 to już od 2 lat nie był PRL, gwoli ścisłości.

Jest Ford Model T, w dodatku tylko czarny

Co też nie jest do końca prawdą: była krótka seria czerwona i druga krótka popielata. (źródło: Aleksander M. Rostocki "Kochajmy stare gruchoty")

Serio mówiąc, jak oceniacie brzmienie? Ja znów dziś słuchałem i ciągle mam to samo wrażenie lekkiego niedostatku góry.

To prawda, że to już po, ale w umysłach ludzi ten prl ciągle istniał, do tego stopnia, że wyrzucali do piwnicy albo na śmietnik (o zgrozo! ) rodzime sprzęty unitry, a na bazarach kupowali plastikowe badziewie typu panasonix , taki był ciąg na wszystko co "zachodnie".

[Felini Wąsik]

Niezła okazja, ale dla mnie i tak drogo https://www.olx.pl/d/oferta/plyta-winyl ... RoCLo.html
Chociaż z drugiej strony coś za tanio... Nie wiem czy to nie jakieś oszustwo