Cracker pisze:Płyta w Pewexie w połowie lat 80-tych kosztowała średno 8 do 10 dolców
Pamiętam, że kupowałem kasety po ~1 USD, a płyty... nagrywałem z radia (dla młodzieży: były wówczas audycje w radio, w których nadawano całe płyty, niezagadane, z podaniem wcześniej czasów, żeby można było przygotować odpowiednią kasetę - 60 lub 90 min, a nawet z sygnałem wzorcowym na początku, żeby można było wysterować magnetofon!).
Czyli dobrze pamiętam, że dziesięciokrotnie droższe od kaset winyle były nieosiągalne.
PS.
Cracker pisze:dla naszych młodych hipsterów zakochanych w PRL-u
Też mi właśnie wieczorem przemknęło przez myśl, że współcześni narzekacze nie doceniają co mamy, bo po prostu nie pamiętają siermięgi, która panowała jeszcze... właściwie niedawno...