Jakość kolorowych płyt

[Wojtek]

Jeśli materiał jest prześwitujący lub odbijający światło to jest to normalne zachowanie, ojcie_c.

[chudy_b]

W takim wypadku można założyć kapturek np. z folii aluminiowej na oświetlacz. Trochę dziwne, że w ogóle wystartował. Widać ta płyta trochę przesłania, trochę nie i logika dostała sprzeczne informacje.

[Kichal]

Wybaczcie, że odkopuję temat, ale jest to trochę interesująca sprawa + mimo mojego początku z winylami - jedna z rzeczy na którą faktycznie mogę się wypowiedzieć.

Mam winyl, który wygląda tak jak w załączniku - czyli połowa jest normalnym winylem a połowa kremowa. Płytę kupiłem nówkę zafoliowaną za 29zł (średnia cena na discogs 60zł, więc nie jakaś super droga, ale projekt nie jest szczególnie znany) i słuchałem w sumie najczęściej z moich wszystkich płyt przez jakieś ostatnie 3 miesiące (ale wydaje mi się, że góra z 50-100 odtworzeń) na mordercy winyli Zennox Retro Club (w stylu "gramofonów" Bush/Crosley Cruiser). Nie będę się tutaj wypowiadał o jakości dźwięku ponieważ nie mam do tego sprzętu i dopiero idzie do mnie solidniejszy gramofon, ale rzecz, którą zaobserwowałem jest fakt, że kolorowa część jest dużo bardziej podatna na uszkodzenia - z racji, że jest to projekt akustyczny gitara + wokal to występuje dużo spokojnych motywów. Gdy płyta się kręci występują spore szumy na części kremowej natomiast gdy igła przechodzi na czarną część jest wszystko w porządku - nie ma żadnego szumu - jest tak na całej długości płyty oraz na przerwach między piosenkami.

Nie jestem pewien czy płytę zaorałem Zennoxem czy mój ojciec Unitrą G 8010 z 289423894letnią igłą - wydaje mi się, że zanim zostawiłem mu tę płytę to było z nią wszystko w porządku, jednak jakby nie było, jest to idealna płyta do stwierdzenia tego, że w tym konkretnym przypadku kolor jest dużo mniej wytrzymały niż czarny. Jest to też trochę wada konstrukcyjna, bo jeśli płyta by szumiała na całej długości lub chociaż byłą "splattered" to nie byłoby aż tak odczuwalne, jednak tutaj jest to nieco irytujące kiedy płyta się kręci i jest 50/50 szum i czysto

[-Wolf-]

Mam tak wydany Immortal - All Shall Fall i dźwięk jest taki sam na obu kolorach płyty.

[Kichal]

Immortal to trochę droższa płyta z tego co widzę, możliwe, że użyli lepszej jakości "stopu". No i biorąc pod uwagę, że od początku kręciłeś ją na porządniejszym sprzęcie to mogłeś oszczędzić jej zużycia - jak mierzyłem nacisk igły na tym Zennoxie to ma 6,15g także niezła tokarka xD Mimo wszystko przy takim samym nacisku strona czarna pozostała bez szwanku a jasna szumi, więc w tym konkretnym przypadku coś w tym jest.

[motown]

nacisk igły na tym Zennoxie to ma 6,15g

O borze bagienny... nie szkoda ci płyt? Kilka odtworzeń przy takiej sile nacisku i możesz płytę powiesić na ścianę czy coś...

Ale wracając. Chyba na tym forum kilkakrotnie już było powiedziane i potwierdzone, że sam kolor absolutnie nie ma wpływu na jakość.
Wpływ ma czystość tworzywa i sam proces tłoczenia (z czego, jak i na czym się tłoczy). A wcześniej oczywiście produkcja / mastering.

Ukazują się nawet audiofilskie wydania na kolorowych (różnokolorowych) winylach i grają świetnie.

[Kichal]

O borze bagienny... nie szkoda ci płyt?

Dlatego już nie mam tego gramofonu, kupiłem go na start za 100zł jak jeszcze nie miałem za bardzo pojęcia o niczym, był o tyle dobry, że nie wymagal zewnętrznego przedwzmacniacza i mogłem sobie go podpiąć prosto do głośników pc czy wieży, a płyty traktowałem raczej kolekcjonersko - były dostępne pozycje na winylach, które nie są w Polsce na CD - nie zdawałem sobie wtedy sprawy, że gramofon może tak wpłynąć na eksploatacje płyt. Sam fakt, że ma wkładkę piezo wymaga też mocniejszego nacisku niż MM.

Swoją drogą na youtube jest filmik jak koleś robi eksperyment na takim gramofonie i przepuszcza płytę 50x i potem porównuje na Sl-1200 z pierwszym odtworzeniem i nie ma utraty jakości poza kilkoma trzaskami. Jest też jak puszcza z obciążeniem 20g, pojawiają się wtedy szumy, ale wszystko nadal "gra". Oczywiście nie zrozumcie mnie źle - nie bronię tych gramofonów bo to dziadostwo, ale też z tego co internet mówi - jak odtworzy się kilkadziesiąt razy to nic to nie zmienia, ale na dłuższą metę lepiej nie ryzykować. Przekonamy się jak przyjdzie mi nowy gramofon jak bardzo zużyłem na nim płyty

[krolix]

Ludzie tłoczący winyle, na podstawie swoich doświadczeń, piszą o jakości dźwięku płyty w zależności od jej koloru. Wg nich najlepiej brzmi winyl czarny.

SCALE OF COLOR VINYL SOUND QUALITY CHARACTERISTICS:*

(Surface noise 1= quietest / 8 = noisiest)

1. GGR Black vinyl

4. Transparent Colors (Blue, Green, Clear, Gold [orange], Transparent Red, Coke Clear, Fluorescent Colors)

6. Non-Mixed Opaque Colors (Pink, Red, Yellow, Violet, Brown)

7. White

7. Opaque Mix (Mixing opaque and translucent color(s) in particular; and also tend to have visible “staining” after a few hundred records, which can be seen in certain light).

7-8. Random Color / Recycled Color Shades

8. Hand-made variants

8-10. Glow In The Dark / Glitter Records

* Every record runs differently, and generally speaking, the louder the recording the less noticeable any “plastic noise” will be. Turntables also can track color vinyl differently than black — some people report skips on color copies which do not happen on the same record if pressed on black vinyl (typically on lower-end turntables -especially those which have plastic tone arms and/or lack tracking adjustment mechanisms. Such turntables can actually be problematic on both black and color vinyl records). Some people say the music itself can sound slightly different on color versions vs black versions of the same record (since the grooves are the same, this likely has more to do with the turntable/cartridge being used, rather than the plastic).

No doubt, you will find many competing theories on the subject of color vinyl sound quality. The information on this page is based solely upon our experience running the various colors which are readily available in the USA today. From our experience, the main reason colors can run differently (and sound different) is due to the melt characteristics of the vinyl itself — it has nothing to do with the actual color pigments, but instead, the PVC formulations. (i.e., the color pigments themselves do not have sound characteristics — it is true that black vinyl has the black added into the PVC to give it the black look; however, the composition of the black PVC formula that we use runs much differently than the PVC formula which appears white). Different PVC formulations can have dramatically different melting results at various extruder, nozzle, and mold temperature settings – each leading to different molding results when the records are being pressed. Also, we find that the size of the biscuit can have a dramatically different result with different PVC formulations (which is why, for sound quality consistency, we do not offer 180 gram records in any color other than audiophile black vinyl).

In any case, there are tons color records in the U.S. marketplace, and many people do not seem to notice/mind the differences. But, we try to be as transparent as possible sharing information to help you make the best decision for your project. If your utmost concern is a very quiet pressing, then you are probably better off pressing black vinyl.

http://gottagrooverecords.com/vinyl-colors/

[emka]

Odświeżam. Wczoraj kupiłem wesołą płytę od kolegi z forum i bardzo fajnie wygląda na gramofonie . Mam ochotę na zakupienie paru kolorowych winyli. Jazz lub rock z lat powiedzmy 66-83. Czy możecie polecić coś co fajnie gra i nie jest czarne Uwaga - wbrew pozorom brak kontekstu politycznego

[blispx]

Jeżeli chcesz z epoki to sporo wydało Fantasy choćby Blue Moods z 1962 wznowienie na czerwonym winylu

Bądź co bądź będzie to większy rarytas niż współczesne kolorowe bo to promo

[Tarkus]

Swoją drogą na youtube jest filmik jak koleś robi eksperyment na takim gramofonie i przepuszcza płytę 50x i potem porównuje na Sl-1200 z pierwszym odtworzeniem i nie ma utraty jakości poza kilkoma trzaskami.

A porównywał początek strony, czy końcówkę?

[Kichal]

A porównywał początek strony, czy końcówkę?

A już nie pamiętam, ale tak czy siak u mnie po słuchaniu dużo razy na walizce strasznie obcięło wysokie tony i robił się taki jakby przester. Dużo bardziej odczuwalne bliżej środka ale na początku płyty również więc to nie ten typowy efekt dla winyli. Poza tym występowały znaczne szumy niszczące całą frajdę z odsłuchu. Także nie polecam jak coś xD

[Cracker]

Kupiłem parę dni temu "Hardwired... to Self-Destruct" na czerwonym winylu i brzmi znakomicie.

[darkman]

Wczoraj kupiłem wesołą płytę od

Czy możecie polecić coś co fajnie gra i nie jest czarne

A kolega już nie ma innych? To cienias jakiś

Satany kolorowe i satanojebliwe bez rzygania, to ja się Wolfa@ zawsze pytam, co jest fajnego.
Jazz blues to ciężkawo.
Jest Kind Of Blue Milesa na niebieskim..yyyy i co tam jeszcze..??

BTW otworzyłem dzisiaj Davida Bowie z ciekawości, a on ci rózowo czerwony i jeden taki czarny kleks tylko - pokażę Wam na fotce w czego słucham.
BTW` Szkoda Emka@, że zapomniałem Ci pokazać marmurkowych Pink Floydów jak się widzieliśmy, hihi.. Kupiłem sobie Younga od tego gościa, któremu zwracałeś (Harry )Pottera, tylko na koniec dnia (aaa otworzyłem - i spoko!, tamte musiały mieć jakąś wadę fabryczną - moim zdaniem, zwłaszcza że byłą taka sama na innych egzemplarzach).

[arturromarr]

Witam,
Zastanawiam się, czy kolor winylu ma jakieś przełożenie na jego jakość?
Czasami trafiają się wydania w różnych kolorach i nie wiem, czy jest to tylko ciekawostka, której raczej się wystrzegać czy może użyty surowiec nie ma wpływu na brzmienie, trwałość, czy zużycie igły?
Czemu zdecydowana większość płyt jest czarna, skoro dostępne są prawie dowolne kolory?