JacK pisze:Koncert to ruch, gesty, wysiłek muzyków. Koncert to oprawa plastyczna dla muzycznego obrazu. Koncert to wielkie emocje fanów. To wszystko pokaże tylko wizja. I ty mówisz że się nudzisz, bo wolisz tylko słuchać. Nierozumiem

Czy rzeczywiście oglądanie przez dwie godziny trzech prawie statycznych staruszków i jednego młodszego gościa schowanego za perkusją, jest takie ekscytujące? O wiele ciekawsze są rejestracje ich dawnych koncertów, bardziej energetyczne, ale po trzech-czterech utworach, też zaczynają nużyć, bo nic nowego (w samym obrazie) już się nie dzieje. Nie rozumiem argumentu z fanami. Co to za przyjemność oglądać cudze emocje? Muzyka takich grup, jak Led Zeppelin, wzbudza wystarczająco dużo emocji w słuchaczu (przynajmniej we mnie), że nie potrzebuje on takich dodatków, jak obraz, zwłaszcza taki przedstawiający emocje innych, anonimowych ludzi.
Oczywiście nie twierdzę, że same koncerty są nudne. Ale ich rejestracje w formie wideo - według mnie tak.
eenneell pisze:A czy CD/DVD/ winyl- różnią się zawartością

Nie. We wszystkich formatach jest 16 utworów - pominięto zagrany wówczas utwór "I Can't Quit You Baby".