Zagadki i łamigłówki dot. płyt winylowych

[Cracker]

...albo Blackfoot - Tomcattin'

[Frenzy]

Survivor - Eye of the Tiger

...albo Blackfoot - Tomcattin'

Dwa pudła. U Panów od pewnego boksera kociak nie ma nawet rozwartej paszczy, a o wymienionym albumie Blackfoot kiedyś już była mowa w zagadkach - poza tym a propos paszczy, mój czworonóg ma ją rozwartą jeszcze bardziej .

[zbyszek1982]

To pewnie będzie Alpha Tiger - Man or Machine.

[Pawelec]

Na allegro trafiłem na takiego kota:
http://allegro.pl/kaja-goo-goo-the-lion ... 83293.html
zwykły przypadek bo nie szukałem tej płyty - może o to chodzi?

[Cracker]

nie wydaje mi się aby Franzy słuchał Kaja Goo Goo. Ale wszystko możłiwe.
Chyba ta zagadka powinna być jakoś bardziej precyzyjne sformuowana bo już kilka płyt pasuje pod ten lakoniczny opis.

[Pawelec]

Też nie należe do fanklubu Limahla, ale kto wie czy początek lat 80 nie był dla Franzego czasem Too Shy?

[Dziadek]

Y&T - Black Tiger

[Frenzy]

OMG, nie wierzę, że jeszcze nikt nie zgadł - zwłaszcza Ci, którzy znają trochę mój gust muzyczny od mojego pierwszego postu (dosłownie) . Cracker - wstydź się

nie wydaje mi się aby Franzy słuchał Kaja Goo Goo. Ale wszystko możłiwe.

Na razie niemożliwe - ale w przyszłości kto wie

Chyba ta zagadka powinna być jakoś bardziej precyzyjne sformuowana bo już kilka płyt pasuje pod ten lakoniczny opis.

Zaznaczyłem uprzednio, że w momencie konstruowania nowej zagadki miałem tzw. syndrom dnia wczorajszego, więc proszę w tej kwestii o wyrozumiałość

początek lat 80

Z powyższym się zgodzę, ale trzeba pogrzebać w innym nurcie

Franzy

Franzego

Na litość Boską - Frenzy / Frenzy'ego ew. Frenziego!!!

Kiedyś już pytałem w zagadkach o płytę tego zespołu, tyle że wtedy to był ich drugi album studyjny - obecnie zaś rozchodzi się o debiut. Dobra, walnę tak, że nie pozostanie już chyba żadnych wątpliwości - ten futrzak z okładki występuje na okładce niemal każdego długograja w ichniejszej dyskografii. Lew, pantera, puma i gepard od razu wylatują z dostępnych możliwości!

[Pawelec]

Frenzy, sorry za Franzego.

[Tyrystor]

Może Tygers of Pan Tang i Wild Cat?

[Cracker]

[Frenzy]

Może Tygers of Pan Tang i Wild Cat?

Pewnie, że tak - Twoja kolej

[Pawelec]

Frenzy ja myślałem, że ten rodzaj muzyki został objęty cenzurą i zakazany po ostatniej dyskusji w wątku Top Listy . Dlatego stawiałem na Limahla

[Frenzy]

Frenzy ja myślałem, że ten rodzaj muzyki został objęty cenzurą i zakazany po ostatniej dyskusji w wątku Top Listy .

Cicho sza, bo się wyda a wtedy Papa Admin skarci niegrzeczne dzieci

[Tyrystor]

Pozostajemy przy ostrym graniu, z tym że odpowiedzi należy szukać poza Wielką Brytanią, coby Frenzy nie zgadł w 30 sekund

Zatem: słowem-kluczem jest korrida. Z dwóch powodów - płyta, o której myślę, nagrana i wydana została w ojczyźnie tejże, a na jej okładce dominuje kolor, który się dość jednoznacznie z korridą kojarzy. Późne lata 70.

Prościzna