Co kręcisz (CD)?

[Tarkus]

The Alan Parsons Project - Turn of a Friendly Card
(Arista 1980, CD 1984, repress późn., DE)

[amrowek]

A se zapodalem

[carmen]

Afryka dzika .....

[amrowek]

carmen
ale to miało być na CD

[StarRock]

TOOL - Undertow

Dzisiaj ze srebrzaków słuchanie, no i na toolowo. Na winylu owszem, powszechność mała i te ceny.

[StarRock]

TOOL - Ænima

Mój pierwszy styk z tak grającym narzędziem. Płytę wtedy trudno było dorwać, dopiero będąc w Poznaniu udało się. Wracając do się, gdy wrzuciłem do odtwarzacza w samochodzie, tak na przemian, to w nim, to w domowym, przez około miesiąca sidik nie opuszczał tacki. Później normalne zmęczenie materiału nastąpiło. Winyle owszem są, ale portfel chudym być nie może.
Aha i jeszcze... najlepsza ich płyta moim zdaniem.

[StarRock]

TOOL - Lateralus

Kolega (początkujący muzyk) jadąc ze mną, od tej płyty poznał zespół...mówiąc ku... co to, później zagorzały fan. Winyle owszem = zasobność kiesy.

[Tarkus]

Kapitan Nemo - The Best of
(Sonic 1992, wyd. repress)

[StarRock]

TOOL - 10 000 Days

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o Tool. Ostatni wypust mnie nie zachwycił. Winyle 10 000 owszem, ale ceny no, no, no...sidiki w zupełności wystarczą.

[Felix1988]

Iggy Pop - The Idiot. Miałem już tę płytę, ale skusiłem się na deluxe 2CD za całe 19,99, dla bonusowego koncertu z marca 1977. Jakość trochę bootlegowa, ale muzycznie konkret.

[carmen]

[carmen
ale to miało być na CD /quote]
i to jest CD tylko w innym pudełeczku

[Tarkus]

The Alan Parsons Project - Eye In the Sky
(Arista 1982, CD 1983, repress 1988 lub późn., US)

[Felix1988]

Morricone - Segreto. Podtytuł wyjaśnia wszystko, to Morricone dla fanów zakręconych, progresywno-psychodelicznych, a czasem nawet jazzowych dźwięków - świetny materiał.

[StarRock]

LUSH - Split

Sporą popularność miała ta grupa u nas, w latach 90-tych, a na srebrzaka trza było niezłe podchody robić. I to był piękne, bardziej cieszyło. To co grali miało miano shoegaze i zacytuję...muzyka pełna gitarowych sprzężeń, rozmarzonych melodii, hipnotyzująca, piękna. No coś w tym było. Na winylu można dostać, za jakieś...150 euro i wyżej. Cena na miarę tych cytryn.

[StarRock]

LUSH - Lovelife

Po tym albumie zespół się roz... nie oni o tym decydowali, zresztą. Winyl wyszedł + nieoficjalny, ale na rynku niet.