Kolekcje Płyt Forumowiczów

[ojcie_c]

Daniel Kwitnie i Pierogi.

[kaf]

Kolejne kwadro do kolekcji. Szczególnie fajny jest początek strony A. Właściwie to był zakup w ciemno.... ale opłacało się.

[Wojtek]

I co po kwadro jak nie ma jak odtworzyć?

[kaf]

Ja mam jak, sprzęt jest, tylko rozstawiać tych czterech kolumn mi się nie chce......

[rajaz]

Dzisiaj odebrałem:

Strasznie trzeszczą, także od razu do mycia. Trochę dziwnie wysoki jest podkład szumów, ale to chyba cecha picture disców.

[holy_shit_89]

Rory Gallagher - Deuce
The Pogues - Rum, Sodomy & the Lash
Siouxsie and the Banshees - Juju
Public Image Ltd. - Flowers of Romance
Django Reinhardt - Djangology (jakaś składanka)

[motown]

Kocham te momenty, kiedy widzę, że w moim kierunku idzie listonosz i niesie nie jakieś tam rachunki, wezwanie do sądu czy coś, ale charakterystyczną tekturową kopertę z trzema paskami ;]

o, taką kopertę

która nie spełnia warunków

I dziś Mr. Postman przyniósł box Live at the Gold Dollar.

The Box

Ten chłopak z lewej to Jack White

trzy zespoły, trzy płyty

W środku jest też singiel i genialny adapter do singli właśnie. Będę go nosił na szyi, taki ładny.

Piękne wydanie, miłe w dotyku, pachnie farbą.
Muzycznie spoko, uczciwe rockowe granie. Materiał, mimo że na żywo ze speluny z Detroit, brzmi bardzo dobrze.

[darkman]

A pro po Isao Tomity z przed paru dni:
Raczej koniec kolekcji, bo jak idę do płytokoryta jakiegoś, to i tak nie pamiętam co mam, a czego nie.
Coś nawet jeszcze chciałem mieć, ale własnie zapomniałem co? W sumie fanem aż tak nie jestem, czasem sobie lubię zakręcić.
Bardziej mnie brzmienia szkoły berlińskiej biorą.. Froeze, Goetshing, Ash Ra Temple i to te wczesne Tangeriny: Zeit, Alpha Centauri itd..jeśli już nie jazz od czasu do czasu.

[cooledit]

Zacny starszy pan z Japonii. To właśnie przez niego wróciłem naście lat temu do płyt winylowych. A dokładnie przez płytę Firebird której nie mogłem nigdzie dostać na CD. I to był mój pierwszy nowy-stary winyl. A dziś mam większość jego płyt na winylach choć do całej dyskografii jeszcze mi brakuje drugie tyle co mam. Miodek na uszy.

A szkoła berlińska jest równie szlachetna.

[darkman]

A masz tego Dafny and Cloe Debussiego? (to jeszcze chciałem mieć)

a.. cholere Ravela oczywiscie, pomyliłem się
El Nuevo Sonido (Debussego)

[cooledit]

Daphnis Et Chloé , Bolero , Ravel Album - oczywiście że mam. Kiedyś nie mogłem się połapać, że to ten sam album pod trzema różnymi tytułami. Jak dobrze pamiętam to kupiłem go nowego , oryginalnie zafoliowanego. Radość była wielka.
Moją kolekcję możesz podglądnąć w dziale "kolekcje online" którą zaktualizuje do końca tygodnia o paręnaście nowych pozycji.

El Nuevo Sonido De Debussy - oczywiście, że tak, teraz dopiero doczytałem dokładnie

[bartek3033]

Tak wyglądało to chwilę temu, po ostatnich zkaupach przybyło (zdjęcie na półce) Z płyt na które poluję i jestem w stanie wyłożyć trochę, to głównie ELO, Pink Floydzi, Queen, Judas Priest. Oprócz tego zbieranie drugim torem czyli wybieranie co ciekawszych pozycji ze stoisk po 3-15zl (głównie pop lat 80tych) i trzecia droga, czyli kupowanie płyt totalnie na ślepo, tj nie znam wykonawcy, nie mam jak odsłuchać, i biorę w ciemno. Czasami ciekawe rzeczy można znaleść kierując się intuicja

[ojcie_c]

Niby nic, ale dawno, DAWNO tak mi się japiszon nie cieszył po zakupie:

"tejk maj breth eeełeeeeeeeeejjjj..."

[darkman]

Super, Berlin i Kelly McGillys ze Scjentojebliwym na pudełku. Muza extra,

[ojcie_c]

Berlin jak Berlin, pościelówa, ale "Top Gun Theme" rozwala wszystkie pozostałe.