Dlaczego CD wyparło winyl?
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Chyba chodziło o to że jak ryśniesz cdka to napęd zgłupieje a gramofon nie.
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Dlaczego CD wyparło winyl?
Nie? Zapętli się i tyle. Albo igła będzie skakać. Śmiem twierdzić, że winyl jest znacznie, ale to znacznie bardziej wrażliwy na rysy.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Tego staram się nie sprawdzać. Na pewno jest bardziej odporny na trzaski i szum igły. Ale to słychać tylko w bardzo cichych momentach przy vol max. Taki urok winylu 

- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Dlaczego CD wyparło winyl?
Ale ja lubię ten urok 
Zdecydowanie wolę słuchać Ottisa Reddinga gdy coś mi pyknie, niż krystalicznego i zremasterowanego dźwięku

Zdecydowanie wolę słuchać Ottisa Reddinga gdy coś mi pyknie, niż krystalicznego i zremasterowanego dźwięku

- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
Oj, to musiałbyś solidnie ten kompakt "rysnąć", żeby tę rysę usłyszeć (chyba, że zarysujesz... markerem - wtedy laser jest bez szans, ale da się to zmyć czystym alkoholem). Oczywiście jest to też kwestia samego lasera. Soniak "zgłupieje" czasem od nie wiadomo czego, choćby płyta była czyściutka jak nowa (i za to Soniaków nie lubię). Z kolei napędy Technicsa lub Pioneera są mniej więcej "wszystkożerne" (i za to je lubię), podobno dotyczyło to również polskich odtwarzaczy z lat 90.Myszor pisze:Chyba chodziło o to że jak ryśniesz cdka to napęd zgłupieje a gramofon nie.
Zresztą ryski na CD (cały czas mowa tu o rysach od strony lasera oczywiście - głęboka rysa z drugiej strony jest oczywiście nienaprawialna) można zeszlifować - są firmy, które to profesjonalnie zrobią. Dorwałem kiedyś stosunkowo tanio wczesne japońskie tłoczenie "Dark Side" Floydów tak zarysowane, że nie dało się odtworzyć (miałem wtedy jeszcze Soniaka; co by było dziś, tego nie wiem). Po renowacji gra bez zarzutu, a ja mam prawdziwy unikat, w dodatku - jak na digital - brzmiący dość analogowo.

Do czego zmierzam? Winyl mimo wszystko jest bardziej "delikatny" i jego mocne zarysowanie również może doprowadzić do przeskakiwania igły. Notabene było to kiedyś tematem wielu żartów i dowcipów (wyższych i niższych lotów). I tak naprawdę - racjonalnie rzecz biorąc - jedyną (bagatela!) wyższością czarnego krążka jest wspomniany już brak kwantyzacji dźwięku. Howgh!
Inna sprawa, że gdybym był multimilionerem, sprawiłbym sobie analogowy magnetofon studyjny 2-ścieżkowy (taką sobie "szafkę" ze szpulami na wierzchu) i zamawiałbym w studiach lub firmach płytowych kopie przegrane analogowo z oryginalnej master tape.

Ach, to też kwestia indywidualna - trafiają się też ładnie wydane kompakty. Pamiętam, jak pod koniec 1993 roku - przy pierwszych zarobionych pieniądzach - kupiłem swój pierwszy odtwarzacz, jak wkrótce potem pod choinkę dostałem "20th Anniversary Edition" "Ciemnej strony Księżyca" i z jakim wzruszeniem wyciągałem z tekturowego pudełka kwadratowe kartoniki z ilustracjami Thorgersona, książeczkę, wreszcie srebrny krążek (który wydobyłem i wrzuciłem do szufladki dopiero po przeczytaniu i obejrzeniu całej poligrafii). Choć zgadzam się, że z winylem zdarza się to jakby częściej. (Pomijam tu, że uboższe graficzne ww. japońskie CD brzmi według mnie lepiej od owej "Anniversary", a winyl i tak sobie kiedyś sprawię, a co!)Staszek60 pisze:Prócz brzmienia czarnych płyt które bardzo mi odpowiada dochodzi to tego cała otoczka:
-okładka jest dziełem sztuki , pachnie / czasami farbą czasami stęchlizną ale pachnie/
-wkładka w postaci książeczki jest książeczką a nie chusteczką do nosa gdzie trzeba lupy by coś przeczytać
-wyciąganie płyty z okładki to ceremonia
-kładzenie płyty na talerz to magia (...)
-bo trzymając płytę winylową w rękach czuję muzykę a trzymając CDka czuję że nic nie czuję![]()
- tak mogę jeszcze z kilkanaście "dlaczego" wymienić
A to wszystko i tak nie zmienia faktu, że najważniejszy jest dźwięk!
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2015, 22:14 przez Tarkus, łącznie zmieniany 1 raz.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Dlaczego CD wyparło winyl?
A nieprawda, bo muzykaTarkus pisze:A to wszystko i tak nie zmienia faktu, że najważniejszy jest dźwięk!

- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
A czymże jest muzyka, jeśli nie zbiorem dźwięków?d-t-x pisze:A nieprawda, bo muzykaTarkus pisze:A to wszystko i tak nie zmienia faktu, że najważniejszy jest dźwięk!

Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Miałem dziesiątki cd playerów i moje doświadczenia są ambiwalentne. Sony, philips, yamaha - nigdy więcej nie kupię. Technics ok. Zawsze dobrze sprawowały mi się Marantze. Choć starsze modele powywalałem bo też coś z czasem siadło. Teraz też mam Marantza CD6005 i gra wspaniale jako transport. Niedawno testowałem jakiś nowy kombajn yamahy i dżwięk w porównaniu do Marantza był "zabawkowy". Odporność na błędy to jedno ale jakość audio to drugie.Tarkus pisze:Oczywiście jest to też kwestia samego lasera. Soniak "zgłupieje" czasem od nie wiadomo czego, choćby płyta była czyściutka jak nowa (i za to Soniaków nie lubię). Z kolei napędy Technicsa lub Pioneera są mniej więcej "wszystkożerne" (i za to je lubię), podobno dotyczyło to również polskich odtwarzaczy z lat 90.
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Dlaczego CD wyparło winyl?
Ja tam uważam, że za napęd to może robić CD-ek z PC-ta. Gra DAC. Niestety we współczesnych multiformatowych odtwarzaczach (BR/DVD/CD) siedzi straszne badziewie. Harman Kardona oddałem prawie za darmo pierwszemu który chciał go wziąć. Dopiero topowa Kambodża gra świetnie, ale kosztowała chore pieniądze.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Nic bardziej mylnego. Też tak myślałem do chwili w której zacząłem do daca podłączać różne napędy. Różnice są ogromne.chudy_b pisze:Ja tam uważam, że za napęd to może robić CD-ek z PC-ta. Gra DAC.
Moje marzenie to jakiś topowy cyrus ale na razie krucho z kasą bo dom wykańczam

- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
"Gra" też masterclock i o tym nie wolno zapominać. A napęd ma być po pierwsze precyzyjny i niepodatny na zakłócenia. Co nam po brzmieniu, jeśli płyta przeskakuje?chudy_b pisze:Ja tam uważam, że za napęd to może robić CD-ek z PC-ta. Gra DAC.
Ale odeszliśmy od tematu.
Dlaczego CD wyparło winyl? Sprawa jest według mnie prosta. CD wyparło (z masowego rynku) winyl, bo oczywiste zalety kompaktu wzięły w powszechnej świadomości górę nad jego mniej oczywistymi (choć nie mniej istotnymi!) mankamentami.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Dlaczego CD wyparło winyl?
I to jest konkretna odpowiedź.Tarkus pisze:Dlaczego CD wyparło winyl? Sprawa jest według mnie prosta. CD wyparło (z masowego rynku) winyl, bo oczywiste zalety kompaktu wzięły w powszechnej świadomości górę nad jego mniej oczywistymi (choć nie mniej istotnymi!) mankamentami.
Po za tym, dla 90% społeczeństwa, owe mankamenty CD są nieistotne.
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dlaczego CD wyparło winyl?
Technics swego czasu wsadzał masowo napędy Philipsa - te modele chodzą bezawaryjnie lata i czytają wszystko o mu się wsadzi. Inaczej jest z odtwarzaczami, gdzie był ich autorski laser - to już dziś niezdobywalne i nienaprawialne.Myszor pisze:Sony, philips, yamaha - nigdy więcej nie kupię. Technics ok.
W 90% lasery Sony to KSS'y oparte na wrednym przesuwie śrubowym napędzanym paskiem - wymaga to idealnego prowadzenia, co nie zawsze jest zapewnione. Radialny przesuw magnetyczny Philipsa jest tutaj dużo lepszym rozwiązaniem.Tarkus pisze: Oczywiście jest to też kwestia samego lasera. Soniak "zgłupieje" czasem od nie wiadomo czego, choćby płyta była czyściutka jak nowa (i za to Soniaków nie lubię). Z kolei napędy Technicsa lub Pioneera są mniej więcej "wszystkożerne" (i za to je lubię), podobno dotyczyło to również polskich odtwarzaczy z lat 90.
Polskie odtwarzacze z lat 90. - zależy o które chodzi. W zależności od modelu, były tam lasery Sony, Sanyo lub Philips. Najlepiej wypadały te z Philipsem CDM4.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Krótka historia nośników wg antyweb:
http://antyweb.pl/biznes-muzyczny-cz-1- ... analogowa/
http://antyweb.pl/biznes-muzyczny-cz-1- ... analogowa/
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
Historii to ja tu nie widzę. Kilka faktów i straszny chaos.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.