Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
- Łajka
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2014, 17:41
Jack White Lazaretto - wątpliwości co do odtwarzania.
Czy dużo tracę nie mając 78 rpm? Która piosenka jest na tę prędkość?
hau! hau!
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Jack White Lazaretto - wątpliwości co do odtwarzania.
Ukryty utwór w etykiecie jest na 78 rpm ;]Łajka pisze:Czy dużo tracę nie mając 78 rpm? Która piosenka jest na tę prędkość?
Zatem "tracisz" ten jeden utwór właśnie.
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
Połączyłem dwa tematy ze sobą.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Łajka
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2014, 17:41
Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
Płyta kupiona!
Moje "Lazaretto" nie leciało do mnie aż z Nashville, ale też przebyło długą drogę,bo plytę kupiłam w Stuttgarcie za 20 euro, więc w porównaniu z polskimi cenami tej płyty (np. 230 zł) była ona stosunkowo tania.
Pierwszą rzeczą na jaką zwróciłam uwagę po zakupie tej płyty byla okładka, to lubię w płytach winylowych -wszystko widać, nawet to, że Jack ma krzywy przedziałek.
Strona A gra dobrze i nie ma żadnych problemów przy odtwarzaniu. Hologramy widać wyraźnie, tylko trzeba ostawić odpowiednio światło.
Jeśli chodzi o stronę B to cała ta matowość w ogóle nie zmienia nic w odtwarzaniu, tylko to przejście w "Just one drink" takie trochę kulawe.
Muzycznie - jestem zachwycona, faworyt - "I think I found a culprit"
Dziękuję za pomoc
Moje "Lazaretto" nie leciało do mnie aż z Nashville, ale też przebyło długą drogę,bo plytę kupiłam w Stuttgarcie za 20 euro, więc w porównaniu z polskimi cenami tej płyty (np. 230 zł) była ona stosunkowo tania.

Pierwszą rzeczą na jaką zwróciłam uwagę po zakupie tej płyty byla okładka, to lubię w płytach winylowych -wszystko widać, nawet to, że Jack ma krzywy przedziałek.
Strona A gra dobrze i nie ma żadnych problemów przy odtwarzaniu. Hologramy widać wyraźnie, tylko trzeba ostawić odpowiednio światło.
Jeśli chodzi o stronę B to cała ta matowość w ogóle nie zmienia nic w odtwarzaniu, tylko to przejście w "Just one drink" takie trochę kulawe.
Muzycznie - jestem zachwycona, faworyt - "I think I found a culprit"
Dziękuję za pomoc

hau! hau!
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
Gdzież taką cenę widziałaś? Ta płyta u nas powinna kosztować 70-100 zł max. W oficjalnym sklepie cały czas jest dostępna za 20 dolców.Łajka pisze:z polskimi cenami tej płyty (np. 230 zł) była ona stosunkowo tania
Niezłe, ale dla mnie najlepszy numer to That Black Bat Licorice i oczywiście genialne, instrumentalne High Ball Stepper ;]Łajka pisze:Muzycznie - jestem zachwycona, faworyt - "I think I found a culprit"
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
Ja też nabyłem i też mam przeskok przy wersji elektrycznej.
Jakość dźwięku, szczególnie strony A, jest słaba w porównaniu np. do winyli Dead Weather.
Muzycznie też średnio. Nie zachwyca tak jak płyty Raconteurs, DW czy Icky Thump Stripesów.
Trochę brzmi jak odrzuty z sesji Blunderbuss. Brakuje takich wymiatających kawałków jak Sixteen Saltines na ten przykład.
Mam nadzieję, że 12 w Krakowie Jacek nie ograniczy się do materiału z Lazaretto i będzie super.
Jakość dźwięku, szczególnie strony A, jest słaba w porównaniu np. do winyli Dead Weather.
Muzycznie też średnio. Nie zachwyca tak jak płyty Raconteurs, DW czy Icky Thump Stripesów.
Trochę brzmi jak odrzuty z sesji Blunderbuss. Brakuje takich wymiatających kawałków jak Sixteen Saltines na ten przykład.
Mam nadzieję, że 12 w Krakowie Jacek nie ograniczy się do materiału z Lazaretto i będzie super.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- grummer
- Posty: 409
- Rejestracja: 21 cze 2013, 03:41
Re: Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
No moim zdaniem też słabo, nijak się ma do Racountersów, czy Strajpsów. Przekombinowane, brakuje mi tam czegoś, takie suche to.
Winylowe szaleństwo indie-rockowe
https://www.facebook.com/groups/673101102788216/
http://www.discogs.com/user/Grummer/collection
https://www.facebook.com/groups/673101102788216/
http://www.discogs.com/user/Grummer/collection
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Jack White - Lazaretto - Ultra LP :-)
No nie mogę się zgodzić z kolegami. Mam na winylu (i bardzo lubię) Blunderbuss, ale to wcale nie jest płyta lepsza od Lazaretto. Inna jest po prostu. Jack się rozwija, poszukuje i wcale nie nudzi. To cały czas jest solidne, rockowe granie. A powiedzieć, że np. High Ball Stepper to odrzut z poprzedniej płyty, to jak przyznać, że jest się absolutnie głuchym i niewrażliwym na piękną muzykę ;]
Co do jakości - taki był zamysł, że strona matowa trochę szumi, tak jak stara płyta na 78 rpm. Jak kolegom nie pasuje jakość, to przecież macie możliwość zassania wersji mp3 albo kupienia CD ;]
Co do jakości - taki był zamysł, że strona matowa trochę szumi, tak jak stara płyta na 78 rpm. Jak kolegom nie pasuje jakość, to przecież macie możliwość zassania wersji mp3 albo kupienia CD ;]
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™