Wygląda to tak:



Stary... discogs jest prowadzone przez ludzi, jak wikipedia. Oczywiście są moderatorzy, którzy "jako tako" odwalają swoją robotę, ale nie możesz się spodziewać jakiegoś zunifikowanego systemu opisywania osobliwości konkretnych wydań. Jedni robią tak, drudzy inaczej, a jeszcze gorzej jak trafisz na błąd albo niechcący powtórzony wpis.Łukasz pisze:ale to nie jest napisane w że tak powiem "oficjalnym" opisie. Nigdy nic nie wiadomo z tym discogs.
I tu sie mylisz, panie kolegoWojtek pisze:[
Stary... discogs jest prowadzone przez ludzi, jak wikipedia. Oczywiście są moderatorzy, którzy "jako tako" odwalają swoją robotę, ale nie możesz się spodziewać jakiegoś zunifikowanego systemu opisywania osobliwości konkretnych wydań. Jedni robią tak, drudzy inaczej, a jeszcze gorzej jak trafisz na błąd albo niechcący powtórzony wpis.
Link nr 1 to wydanie US, link drugi to UK. Wystarczy uważnie przeczytaćWojtek pisze: Czym się różni wydanie to:
http://www.discogs.com/Minor-Threat-Min ... se/2768637
od tego:
http://www.discogs.com/Minor-Threat-Min ... se/1993586
?
Bo jak dla mnie niczym. Wygląda na to, że chodzi o to samo wydanie z 1984 roku.
Ewidentnie obydwa wpisy do bazy dokonywały inne osoby (stąd wynikają kosmetyczne różnice w podawanych danych).
Jak dla mnie to wygląda na nieumyślne powtórzenie wpisu.
można edytować dowolny wpis w discogs kiedy zostanie już wprowadzony do bazy... a co do tych wpisów to jedne są kompletne (razem z numerem matrycy, kodem kreskowym, kompozytorami i innymi duperelami) a inne z kolei są strasznie wybrakowane :3 a co do poprawności to ona też jest trochę wątpliwa, bo tylko niektóre wpisy (naprawdę nie wiele z nich) ma dołączone zdjęcia/skany wydania, reszta jest wpisana przez usera i trzeba mu na słowo wierzyć, że na tej płycie jest to tak i tak napisaneJaskier pisze:I tu sie mylisz, panie kolegoWojtek pisze:[
Stary... discogs jest prowadzone przez ludzi, jak wikipedia. Oczywiście są moderatorzy, którzy "jako tako" odwalają swoją robotę, ale nie możesz się spodziewać jakiegoś zunifikowanego systemu opisywania osobliwości konkretnych wydań. Jedni robią tak, drudzy inaczej, a jeszcze gorzej jak trafisz na błąd albo niechcący powtórzony wpis.bo choć owszem, wpisy poszczególnych wydań to rzeczywiście robota userów, ale reguły wpisywania sa jak najbardziej ustalone i wymagane przez adminów. Tutaj sa opisane: Wiem, bo wpisywałem swoja kolekcję - każdy błąd był wychwytywany i wskazywany, proszono mnie o korektę (to jest też plusem, że nikt nie może edytować wydania wprowadzonego przez innego użytkownika)
Ja dostałem zjebkę za edytowanie cudzego wydaniaSindsoron pisze: można edytować dowolny wpis w discogs kiedy zostanie już wprowadzony do bazy... a co do tych wpisów to jedne są kompletne (razem z numerem matrycy, kodem kreskowym, kompozytorami i innymi duperelami) a inne z kolei są strasznie wybrakowane :3 a co do poprawności to ona też jest trochę wątpliwa, bo tylko niektóre wpisy (naprawdę nie wiele z nich) ma dołączone zdjęcia/skany wydania, reszta jest wpisana przez usera i trzeba mu na słowo wierzyć, że na tej płycie jest to tak i tak napisane
Sorka, nie zauważyłem.Jaskier pisze:Link nr 1 to wydanie US, link drugi to UK. Wystarczy uważnie przeczytać![]()