Winyl a szelak - jak rozróżnić?

[krecio]

Pytanie mam proste choć dla mnie jest to problem. Otóż odziedziczyłem prawie 100 płyt 10'. Początkowo byłem przekonany, że to są wszystko płyty szelakowe. Lecz gdy zabrałem się do ich mycia ze zdumieniem zauważyłem, że część z nich (głównie Polskie Nagrania) mają na labelu oznaczenie "33". Domyślam się, że to dotyczy obrotów. No i mam problem - czy to szelak czy już może winyl? Są wyraźnie lżejsze choć nadal sztywne. Za to ich zawartość jest dużo większa pod względem ilości nagrań niż na tych starych szelakach. No i jak to mam teraz odróźnić? Na razie zakładm, że te "33" to winyle i odkładam na bok na ewentualne mycie miksturą. Ale czy to wystarcza dla kwalifikacji szelak-winyl ?

[vinylpiotrek]

No i jak to mam teraz odróźnić?

Sam sobie odpowiedziałeś:

Lecz gdy zabrałem się do ich mycia ze zdumieniem zauważyłem, że część z nich (głównie Polskie Nagrania) mają na labelu oznaczenie "33". Domyślam się, że to dotyczy obrotów.

Są wyraźnie lżejsze choć nadal sztywne. Za to ich zawartość jest dużo większa pod względem ilości nagrań niż na tych starych szelakach.

To po prostu 10" Longplaye, w latach 50 i wczesnych 60 dość popularny format, nie tylko w Polsce.

[krecio]

Dzięki