Steelover - Glove me

Jedna z ulubionych płyt winylowego dzieciństwa i pierwszych lat szkolnych. Okładka z wampirzyca zawsze przykuwała moja uwagę, bo było w niej coś magnetycznego, na pewno też odróżniała się od innych, które były w kolekcji rodzicow. Płyta fascynowała mnie wtedy do tego stopnia, że tworzyłem na kartkach cotygodniową listę moich ulubionych przebojów, biorąc pod uwagę jedynie piosenki z tego LP

Wokal był intrygujący, przez jakiś czas myślałem, że wokalista jest kobietą. Pewna słabość do tego typu muzyki, stylu, oprawy mi pozostala tylko poszło to bardziej w stronę Warlord, Medieval Steel, Touch, Motley Crue, Ratt, Gypsy Rose, ale też wstępu do mocniejszego heavy metalu, który stał się później moim zamilowaniem. Zastanawiam się tylko skąd taki spory nakład wydawnictwa, który przyczynił się do popularności zespołu i powszechności tego winyla na rynku wtórnym do dziś?