Zniszczyłem płytę? - Analogis stylus cleaner

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Sl-2000
Posty: 115
Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
Gramofon: Technics Sl-2000

Zniszczyłem płytę? - Analogis stylus cleaner

#1

Post autor: Sl-2000 »

Witam,
użyłem tego płynu do czyszczenia igły. Niestety dopiero teraz dowiedziałem się że trzeba dłużej poczekać na wyschnięcie niż ta minuta, dwie...Odtworzyłem umytą płytę Bee Gees "2 Years On" , której nigdy wcześniej nie słuchałem. Wydaje się lekko przyjechana (trochę jakby trzeszczały wysokie tony a na drugiej stronie w utworze "Every Second Every Minute" bas jest charczący co mnie zaskoczyło.) Igła ma może z 90 godzin i do tej pory grała dobrze. Czy możliwe jest ,aby ten płyn uszkodził płytę lub igłę? Igła na oko wydaje się w porządku chociaż to zamiennik z wamatu ale to charczenie jest dziwne. Nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkałem a nie mam igły na zmianę. Ma ktoś może z tym doświadczenia?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15002
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zniszczyłem płytę? - Analogis stylus cleaner

#2

Post autor: darkman »

To raczej nie kwestia igły ani jej czyszczenia lecz płyty (uszkodzona). Sprawdź na innej płycie.
Sl-2000
Posty: 115
Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
Gramofon: Technics Sl-2000

Re: Zniszczyłem płytę? - Analogis stylus cleaner

#3

Post autor: Sl-2000 »

Przesłuchałem ten moment jeszcze raz na tej płycie i jest już dobrze...a to zagadka. Na moim płytach nadal wszystko gra jak zawsze. Czyli jednak lepiej myć igłę na koniec słuchania i nie ryzykować :)
ODPOWIEDZ