Tergitol i inne

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
juldzul
Posty: 53
Rejestracja: 25 lis 2014, 20:27

Tergitol i inne

#1

Post autor: juldzul »

Tak jak obiecałem - opisze moje doświadczenia związane z tym preparatem.
Na starcie- nie chce z nikim wchodzić w dyskusje co jest lepsze a co gorsze. Pisze o moich wrażeniach. I druga sprawa - jestem z zawodu klasycznym muzykiem, co oznacza ze mam dobre ucho i tez ze słucham specyficznej muzyki. Przede wszystkim klasycznej muzyki fortepianowej- przy takich nagraniach bardzo wyraźnie slychac różnice po zastosowaniu rożnych sposobów mycia płyty i rożnych środków. Przy innej muzyce np. jazz, klasyczny rock, pop różnice sa duzo mniejsze, lub ich po prostu nie slychac.
Ostatnia metoda, która do tej pory okazała sie byc dla mnie za najlepsza to: mycie woda demineralizowana z tergitolem w Knosti , potem płukanie w samej demineralizowanej tez w Knosti i pozostawienie płyt na noc do wyschnięcia. Różnica z płynem forumowym( tez z późniejszym plukaniem w samej demineralizowanej wodzie) w odsłuchu muzyki klasycznej jest taka, ze forumowy uwydatnia niedoskonałości płyty( bardziej sa słyszalne ) a Tergitol zostaje zupełnie neutralny. Przy czym uwaga, ze przy innej muzie ja nie słyszę różnic. Miałem identyczne wrażenie jak uzywałem myjki Okki Nokki. Tylko porównywałem miks forumowy z płynem L'art du costam i płynem Okkki Nokki. Forumowy uwydatniał, im słabszej jakości płyta, tym bardziej. L'art zmiekczal, jakby dodawał ciepełka, trudno to opisać, ale nie był neutralny. Okki Nokki był najbardziej neutralny, ale odnosiłem wrażenie ze najsłabiej myje... Tak czy siak pozbylem sie tej myjki. Raz- droga, jakość wykonania moim zdaniem mało adekwatna do ceny( po tygodniu musiałem reklamować), mało skuteczna( wpadła mi w ręce kolekcja mocno zaniedbanych płyt i trzeba było myć po dwa/trzy razy, przy czym o mały włos nie posiwiałem), troche upierdliwa w użyciu - dlugo trwa cały proces - wszystko podkreślam moim zdaniem. Wróciłem wiec do Knosti i mysle, ze jest tak samo albo nawet bardziej bezpieczna( zalezy jak sie tego wszystkiego używa oczywiscie, ale Okki Nokki nie z mojej winy zniszczyła mi dwie płyty) , tańsza, lepiej myje i mozna szybciej umyć wiele płyt i nie posiwiec. w ramach oszczędności na myjce polecam przerobienie uchwytu na taki jak na zdjęciu.
image.jpeg
Z labelami jest spokój. Robi to człowiek w Londynie, albo jakos samemu sobie to zrobic, zeby nie przeciekało.
Tyle z moich mądrości. Chętnie cos dopowiem jak bedzie trzeba albo odpowiem na jakies pytania:) pozdrowki wieczorne!
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14995
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tergitol i inne

#2

Post autor: darkman »

Fajnie, dzięki za opis.
Kilka kwesti i refleksji niepoukładanych:
- mam dość ambiwalentny stosunek do płukania po myciu; W sumie nie mam zdania, ale nie płukam,
- podaj proszę mały zestaw testowy, odsłuchowy muzyki klasycznej, którego słuchałeś "pod ocenę", posłucham i ja w zakresie pomyjnym ;)
- podaj pse (o ile to możliwe, bo zdaję sobie sprawę, że może to być trudne) skład i proporcje swojego płynu forumowego, bo wiesz.. :D
(pytam dlatego, że)
Możliwe, że wczoraj nie zwróciłeś uwagi na to co napisałem, ale:
+ nie ma czegoś takiego jak płyn forumowy(!)
+ jest płyn wg receptury forumowej (,My' winyl.net) i to może być istotna różnica (dla potencjalnej oceny)
Oczywiście polega to na tym, że każdy ma swój płyn, bo i sama receptura jest w pewnym sensie elastyczna)
[rodzaj wody - demineral, dejonizat, destylat; alkohol izo - %?, antystat: Mirasol lub inny; proporcje?]
- dla jakiej wkładki i igły miarodajna jest twoja ocena użytej chemii (płynów i koncentratów)?

* w mojej ocenie, Knosti nie jest myjką szybką (trudno mi się z Tobą zgodzić), choć skuteczną. Technologia Knosti jest rzekłbym plebejska do bólu, jednak znacznie lepiej określił to @cooledit, tylko zapomniałem jak.

Prosiłbym jeszcze o odpowiedź na moje podstawowe pytanie.
Czy wizualnie efekt po torgitolu różni się od pozostałych? Czy przykładowa płyta 'VG' jest błyszcząca inaczej, bardziej, mniej, lepiej wygląda, gorzej, tak samo?
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Tergitol i inne

#3

Post autor: chudy_b »

darkman pisze: mam dość ambiwalentny stosunek do płukania po myciu; W sumie nie mam zdania, ale nie płukam,
Wydaje mi się to bez sensu. Ważnym składnikiem "mikstury forumowej" jest fotonal/mirasol. Działa antystatycznie, zmniejsza napięcie powierzchniowe, czyli ułatwia wyschnięcie płyty bez zacieków i istotnie zapobiega elektryzowaniu. Spłukiwanie go w dodatkowej kąpieli jest moim zdaniem przeciwskuteczne.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2016, 00:01 przez chudy_b, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14995
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tergitol i inne

#4

Post autor: darkman »

Otóż to. Nie zapominajmy, że samo mycie to również kąpiel natury leczniczej, która ma poprawiać kondycję winyla.
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Tergitol i inne

#5

Post autor: blispx »

juldzul pisze:Tak czy siak pozbylem sie tej myjki. Raz- droga, jakość wykonania moim zdaniem mało adekwatna do ceny( po tygodniu musiałem reklamować), mało skuteczna( wpadła mi w ręce kolekcja mocno zaniedbanych płyt i trzeba było myć po dwa/trzy razy, przy czym o mały włos nie posiwiałem), troche upierdliwa w użyciu - dlugo trwa cały proces - wszystko podkreślam moim zdaniem.
A co ci w tej myjce siadło że musiałeś ją reklamować jeśli można wiedzieć?

Bez przesady jakość wykonania nie jest taka tragiczna, taka powiedzmy VPI w środku niczym specjalnie się nie różni. Porównywanie szybkości mycia na ON vs Knosti to jakieś nieporozumienie, naprawdę nie wiem co ty musiałeś tam wyczyniać aby te płyty myć po kilka razy i je uszkodzić. Jedyne co przychodzi mi do głowy to zużyty welur na ramieniu ssącym lub szczotka z jeża ;)
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14995
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tergitol i inne

#6

Post autor: darkman »

blispx pisze: szybkości mycia na ON vs Knosti to jakieś nieporozumienie,
Czekaj, czekaj, przecież Ty już masz, a może ceny spadną. Powinny.
No Panowie reselerzy obniżamy ceny ON, bo jest kiepska i ludzie się pozbywają. zatem rynek wtórny Was zweryfikuje. Koniec zysków, widmo kuroniówki krąży :think:
No to szybciutko proszę 40% diskoncik i piszemy dalej, hę?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41378
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Tergitol i inne

#7

Post autor: Wojtek »

Dzięki za podzielenie się swoimi uwagami juldzul :)

W jakich proporcjach szykujesz miksturę z Tergitolem?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
juldzul
Posty: 53
Rejestracja: 25 lis 2014, 20:27

Re: Tergitol i inne

#8

Post autor: juldzul »

sorki, że nie pisze na bieżąco, ale mam dużo pracy ostatnio...
@darkman:
Tergitol według instrukcji z loc trzeba wypłukać, to się tak jakby przykleja do całej powierzchni płyty. Miks forumowy jedna piąta czystego alkoholu izo, woda demineralizowana i dwie krople mirasolu. z tego jak to rozumiem mirasol sprawia, że efekt mycia jest lepszy i że mucha nie usiądzie na wodzie. schnięciu pomaga bardziej alkohol. u mnie efekt był taki, że bez płukania czasem malutkie ślady zostawały na płycie (takie po kropelkach na środkowych niezapisanych częściach płyty) a po płukaniu w demineralizowanej wodzie nigdy nic mi nie zostało. płyty też się nie elektryzują.znów moim zdaniem i z mojego doświadczenia wynika, że im krótszy czas alkoholu na płycie tym lepiej, stąd płukanie. poza tym, trochę mniej śmierdoli:) do odsłuchu polecam sonaty Schuberta, albo Mozarta, albo Haydna. nie wiem co to jest pse. igła i wkładka -byleby te same:) igła może lepiej jakaś eliptyczna, czuła. choć miałem jedną sferyczną bardzo dokładną, o taka: http://www.ebay.pl/itm/Ersatznadel-N-75 ... 0303898971
byłem z niej bardzo zadowolony. wkładkę widzisz. teraz mam eliptyczną z wamatu, jest mniej dokładna tak "muzycznie" za to nie wybacza niedoskonałości płyty...
co do szybkości mycia Knosti to rzeczywiście nie wziąłem pod uwagę schnięcia płyt... w każdym razie robota jak dla mnie jest mniej uciążliwa przy myjce Knosti i dodatkowo płyty się nie elektryzują. co do rzeczy podstawowej - wyglądają normalnie, nie przyglądałem się jakoś za bardzo czy się błyszczą czy nie, tak tylko zerkam, czy mają ryski i sru na gramofon. odsłuch jest dla mnie ważniejszy. jeśli bardzo Ci zależy za jakieś dwa tygodnie wybieram się na małe zakupy i będzie trochę mycia - mogę popatrzeć pod tym kątem, ale już tylko na tergitol, bez porównania z innymi środkami.

@blispx:
tak przyznaje, schnięcia nie wziąłem pod uwagę tak jak wyżej pisałem.myjka przeciekała i ramie było uszkodzone - nie chciało się przyssać do płyt. Tak, welur się na jednej płycie odkleił - pasek był fabrycznie przyklejony ( nie, że sam źle nakleiłem ), przy drugiej talerz na chwilę przestał się kręcić a ramie dalej ssało. dobre z tą szczotką z jeża:)


Wojtku:
proporcje takie jak zalecane przez Biblioteke Kongresu: 2ml na 4l ,czyli na 0.5 litra do Knosti wychodzi 0,25 ml Tergitolu. Odmierzam taką małą strzykawką z miarką.

Dobrej nocy!
Ostatnio zmieniony 05 maja 2016, 23:24 przez juldzul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14995
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tergitol i inne

#9

Post autor: darkman »

juldzul pisze: Miks forumowy jedna piąta czystego alkoholu izo, woda demineralizowana i dwie krople mirasolu. z tego jak to rozumiem mirasol sprawia
tu już jest różnica. Ja mieszam 1:4+ok.8-10 kropli Mirasolu2000,
juldzul pisze: nie wiem co to jest pse
skrót od proszę z netowej etykiety zwanej netykietą, coś tnx=dziękuję
juldzul pisze: igła i wkładka -byleby te same:) igła może lepiej jakaś eliptyczna, czuła.
nie o to pytam, pytam jakiej wkładki używałeś Ty,(BTW nie mam igieł nie eliptycznych...oołłł od wczoraj mam jedną, hihi
juldzul pisze: wyglądają normalnie, nie przyglądałem się jakoś za bardzo czy się błyszczą czy nie, tak tylko zerkam, czy mają ryski i sru na gramofon. odsłuch jest dla mnie ważniejszy.
Ok, dla mnie też, ale wiedzieć nie zaszkodzi. Dzięki ta informacja mnie satysfakcjonuje w zupełności,
ODPOWIEDZ