Mam nadzieje że pomożecie.
Otóż zbieram winyle od jakiegoś roku, dotychczas kupione przeze mnie płyty były produkcji polskiej: głównie polski rap (Te-Tris, WENA, Gruby Mielzky) do płyt nie miałem jakichkolwiek zastrzeżeń.
Problem nadszedł dzisiaj, gdy dostałem paczkę z zagranicy. Przesyłka niczego sobie, 3 nowe albumy, zafoliowane, otwieram każdą, zauważyłem, że na każdej płytce pozostały "wióry" z produkcji. Ok, przecież mogę to usunąć, lecz na polskich żadnych pozostałości z produkcji nie miałem. Odtwarzam na gramofonie jedną z płyt, słyszę że jakoś tempo nie te co w oryginale. Jako że mam gramofon z pitchem -/+10% to próbuję dostosować i dalej coś nie pasuje. Nagle patrzę, otwór w płycie ma luzy gdy go położę na trzpień. Z dwoma pozostałymi było podobnie, tyle że nie było luzów, ale poprostu niedokładnie wywiercona dziura. (Igła podczas odtwarzania przesuwała się nieznacznie, raz na zewnątrz, raz wewnątrz). Co mogę z tym zrobić? Reklamacja mogłaby długo trwać, ponieważ każda płyta została kupiona na ebayu od innego użykownika. I obstawiam, że każda płyta z serii jest wytłoczona niedokładnie, skoro wszystkie 3 miały defekt. (Polak to jednak potrafi solidnie wykonać robotę, nie to co anglicy i tym podobne
) Co mogę z tym zrobić? Jest ktoś kto się zajmuje naprawą takich defektów? Te 2 płyty jeszcze da się słuchać, ale ta trzecia - makabra. Dodam jeszcze, że ta najgorzej grająca płyta jest najbardziej popularna z tych trzech (album Foals - Holy Fire).
Chwal Czechów 
