smugi i szuranie

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
peque
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2014, 12:52

smugi i szuranie

#1

Post autor: peque »

Witam szanownych Forumowiczów,

ostatnio trafiła w moje ręce płyta, która bardzo mocno szumi, wręcz szura. Na powierzchni płyty, ale tylko pod światło, widać gładkie zacieki czy smugi (jakby to powierzchnia płyty była zdarta). Zamieszczam poglądowe zdjęcia, te smugi nie są spowodowane przez refleksy lampy - tak właśnie wyglądają. Czyściłem miksturą forumową ale bez większych efektów i pewnie już się tego nie usunie. Pytanie na przyszłość - czym takie zacieki mogły zostać spowodowane? Niewłaściwe przechowywanie, nie wysuszenie płyty, ... ?

zdjęcia:

zacieki/zdarcia bliżej środka, rozlewające się na zewnątrz:
winyl1-small.jpg
liczne długie i szerokie smugi w poprzek płyty:
winyl3-small.jpg
długie i wąskie smugi w poprzek płyty:
winyl4-small.jpg
pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

smugi i szuranie

#2

Post autor: vinylpiotrek »

Co to za wydawnictwo?
Obrazek
peque
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2014, 12:52

Re: smugi i szuranie

#3

Post autor: peque »

Delerium
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

smugi i szuranie

#4

Post autor: Wojtek »

Ja na tej kremowej powierzchni zbyt wiele nie widzę, szczerze mówiąc, ale płyta mogła być przechowywana w lipnych warunkach, źle umyta bądź po prostu jest zjechana i to nie te smugi powodują taką, a nie inną jakość odbioru.

Jaką masz igłę?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

smugi i szuranie

#5

Post autor: vinylpiotrek »

Może też być to wada fabryczna, stąd moje poprzednie pytanie na które dostałem zdawkowa odpowiedź, ale w sumie to nie mnie powinno zależeć...
Obrazek
peque
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2014, 12:52

smugi i szuranie

#6

Post autor: peque »

Smugi są najbardziej są widoczne na zdjęciu drugim, kiedy się powiększy widać takie paski/cienie w poprzek płyty - to nie jest oświetlenie, tylko właśnie tak te smugi wyglądają.

Igła: Nagaoka/Tonar JT555, 3 miesięczny przebieg, regularnie czyszczona. Na innych winylach nie ma takich problemów (nawet jeśli są widoczne przetarcia płyty).

Wydawnictwo: Delerium, sądziłem że wystarczy. Uszczegóławiając: DELEC LP999, wydanie "Transmission IV" Porcipine Tree z 2006r, 1000 egzemplarzy. Nie spotkałem się z informacjami jakoby zdarzały się wadliwe egzemplarze. Płyta oryginalnie zapakowana w opakowanie z grubego plastyku (tak bym to opisał), podobno od tego 2006r w nim trzymana. Stawiam że te smugi/zacieki/zatarcia to efekt przechowywania płyty w takich "nieoddychających" warunkach, ale chciałbym poznać opinie bardziej doświadczonych słuchaczy czarnej płyty.

z pozdrowieniami
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

smugi i szuranie

#7

Post autor: vinylpiotrek »

peque pisze:Stawiam że te smugi/zacieki/zatarcia to efekt przechowywania płyty w takich "nieoddychających" warunkach,
Bardzo prawdopodobne.
Objawy zaparzenia się płyty w nieodpowiedniej folii sa właśnie bardzo podobne do opisywanych przez ciebie.
Do tej pory spotkałem się z tym tylko na płytach czarnych,więc efekt wizualny oczywiście się trochę różnił, ale odsłuchowo to właśnie tak to wyglądało.
I w takim razie jest to nieodwracalne uszkodzenie nośnika.
Obrazek
mrdanny
Posty: 102
Rejestracja: 14 gru 2013, 09:54

smugi i szuranie

#8

Post autor: mrdanny »

Tak to wina foli plus trzymania płyt w nieodpowiedniej temperaturze, da się tego unikną bez względu na folie o ile temperatura trzymania gdzieś płyt będzie odpowiednia, mówię to na przykładzie np. polskich płyt, które od początku dostawały złej jakości folie, ale mimo wszystko trochę ich do naszych czasów przetrwało bez tej wulkanizacji. Czasami leżakowanie płyt w piwnicach ratowało płyty, lepszy grzyb niż upał :)

ps

Kto nie ma warunków winien nawet rozważyć trzymanie płyt w papierowych kopertach, bo niestety lepsze papierówki niż nieodwracalne zniszczenie płyty przez folie.
Awatar użytkownika
radekcza
Posty: 241
Rejestracja: 22 gru 2012, 18:43
Lokalizacja: Warszawa

smugi i szuranie

#9

Post autor: radekcza »

w niedawno zakupionej płycie tyle, że czarnej miałem to samo - niczym nie udało mi się tego pozbyć niestety :(
deadwax
Posty: 37
Rejestracja: 13 cze 2014, 22:15
Lokalizacja: Rzeszów

smugi i szuranie

#10

Post autor: deadwax »

Vinylpiotrek ma rację, niektóre koszulki foliowe zachodziły w reakcje z powierzchnią nośnika (nie ma to nic wspólnego z termiką raczej z naciskiem)Każdy chyba wie jak wygląda klasyczny PRL-owski stojak na winyle; drewniana podstawa plus druciane paraboliczne przegrody. plyty tak składowane, rzadko odtwarzane będą miały wyraźny odcisk od ww. Z płyt które mam lub miałem 8 na 10 odgrywało bez problemu, niestety na pozostałych podczas odtwarzania słychac było szurnięcia (chyba to najlepsze określenie) skaza nieodwracalna. Ps. ostatnio na Allegro nabyłem polski album dwupłytowy z lat 60-tych w opisie stan niemal idealnyyu, sprzedawca wyciągnął z folii tylko fragment jednej z płyt (drugą wydobyłem po rozcięciu koszulki w domu) chyba wiadomo w czym rzecz, jeżeli ktoś chce zobaczyć zamieszczę fotki
ODPOWIEDZ