Czyszczenie płyt... klejem do drewna?

[kaczy]

Jak w temacie, a najlepiej zilustruje to filmik z YT:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_gyvipBs6Vs[/youtube]

To nie jest jedyny tego typu filmik jaki znalazłem w sieci. Czekam na komentarze, bo nie wiem co myśleć

[Krzyś]

http://winyl.net/viewtopic.php?f=26&t=2 ... t=15#p1392

[Kusma]

Ten temat byl cholernie szeroko omawiany, krzys juz dal ci link. A ja chyba wyraze zdanie nie tylko swoje ale wiekszosci forumowiczow: chcesz wyczyscic plyte - poprostu ja umyj
Mozna jechac do Krakowa przez Gdańsk, ale po co?

[kaczy]

Więc jednak kupno myjki mnie nie ominie...

Mimo wszystko - testował ktoś z forumowiczów w ogóle ten sposób osobiście? Mam ochotę sprawdzić to na jakiejś starej płycie w przypadku której nie będę płakał w razie ewentualnego uszkodzenia. Klejenie karmników to jednak nie moja pasja - gdyby ktoś mógł doradzić jakiś klej do drewna, będę "dźwięczny".

Mozna jechac do Krakowa przez Gdańsk, ale po co?

Korzystanie z usług PKP odciska jednak swoje piętno... a tak serio - traktuję to raczej w kategorii eksperymentu.

[eenneell]

Metoda dla odważnych i ryzykantów Płyta to jedno! A co z igłą jak trafi na jakiś mikro-glut

Klejenie karmników to jednak nie moja pasja - gdyby ktoś mógł doradzić jakiś klej do drewna, będę "dźwięczny".

Pattex- klej do drewna - wodoodporny (wszak do karmników ma być! -nieprawdaż?)

[piotr6]

klej wikol tym chyba czyszczono

[eenneell]

klej wikol tym chyba czyszczono

"Pattex" to taki castoramowy wikol...

[kaczy]

Dziś mi przyszły płytki na które czekałem + płyta bonus jako usztywnienie pakunku (przez którą najpierw prawie dostałem zawału odpakowując dopóki nie spojrzałem na label z info o zawartości, bo "trochę" brudna i porysowana jest). Ta płytka idealnie nada się do testu, tylko mi się jeszcze odpowiednio nudzić musi. Zrobię Wam foty

[Robert007Lenert]

Wlasnie jestem w trakcie testu... z klejem. Mam taki album Bruce Springsteena /picture disc/ ktory nie nadaje sie do odtworzenia. Trzeszczy tak glosno, ze muzyki chwilami nie slychac. Testuje na nim, bo tej plycie i tak juz nic nie jest w stanie zaszkodzic. Podziele sie opinia po zdarciu kleju... za jakies 16 godzin to nastapi.
Ps. Dodam, ze plyta byla juz myta i niewiele jej to pomoglo. Z tego powodu postanowilem eksperymentowac.

[Robert007Lenert]

No to zdzieram klej. Niebawem uslysze czy cos pomoglo.

[Darek]

No to zdzieram klej. Niebawem uslysze czy cos pomoglo.

Z tego co slyszalem to jest dobre

[Robert007Lenert]

Cholera to dziala Polecam do plyt, ktore teoretycznie nadaja sie do wyrzucenia. Jak ktos ma cierpliwosc, to warto. Ps. Zerwalem klej ze strony A. B musi jeszcze poczekac kilka godzin /sa jeszce biale miejsca, czyli klej calkowicie nie jest suchy/.

[Darek]

Cholera to dziala Polecam do plyt, ktore teoretycznie nadaja sie do wyrzucenia. Jak ktos ma cierpliwosc, to warto. Ps. Zerwalem klej ze strony A. B musi jeszcze poczekac kilka godzin /sa jeszce biale miejsca, czyli klej calkowicie nie jest suchy/.

jaka warstwe kladles? grubo / cienko. Korci mnie zeby zobaczyc efekt.

[Robert007Lenert]

Dosyc grubo, Po zerwaniu krazek z kleju ma grubosc solidnego worka foliowego na okladki winyli /obu foli razem wzietych/ Ale wysychanie powoduje kurczenie, czyli kladlem grubiej. Robilem dokladdnie tak jak na filmiku ktory podano w tym watku. No i czekalem az klej wyschnie calkowicie. Czyli bedzie w 100% przezroczysty /dwie doby/. Zbyt cienko nie mozesz, bo nie zerwiesz warstwy w calosci...podrze sie.

[eenneell]

To ja też jestem po takim eksperymencie "klejowym"
Stary "zbambinowany" Młynarski ; lekka poprawa, bez rewelacji Dalej smaży; choć ciszej (A to już coś?!- nieprawdaż?)