Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
-
jogurteq
- Posty: 460
- Rejestracja: 29 maja 2020, 20:12
- Gramofon: AKAI AP-100
- Lokalizacja: Śląskie
Post
autor: jogurteq » 29 paź 2020, 13:17
Ja posiadam myję konsti z tym suszakiem ori. Zawsze sobie siadam do mycia z taką ilością płyt ile wchodzi na stojak. Myję, suszę schodzi na to może z godzinę trzydzieści na te kilka płyt, a potem filtruję płyn na następny raz. Jakoś nie wyobrażam sobie myć za jednym razem większej ilości, bo by mi czasu brakło

.
Co do faktu, że z płyt coś tam skapnie, to ja używam ręcznika kuchennego. Jakieś straty zawsze muszą być

.
Akai AP-100 - Onkyo TX-NR686 - Klipsch RP-8000F - RP-500C - RP-400M - Klipsch R-115SW
jogurteq
-
koscidogitary
- Posty: 1244
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Gramofon: VICTOR QL-A75
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: koscidogitary » 29 paź 2020, 14:32
jogurteq pisze: ↑29 paź 2020, 13:17
Myję, suszę schodzi na to może z godzinę trzydzieści na te kilka płyt
Łooo Panie, toż to czysta celebracja jest
Ale jak najbardziej rozumiem.
Ja najczęściej kilkanaście-dwadzieścia parę płyt na raz (20/godzinę) a płyn wylewam. Mi jakoś nie odfiltrowuje się za dobrze - po odfiltrowaniu jakiś taki mętny a na dnie butelki i tak jest osad. Też tak masz?
koscidogitary
-
jogurteq
- Posty: 460
- Rejestracja: 29 maja 2020, 20:12
- Gramofon: AKAI AP-100
- Lokalizacja: Śląskie
Post
autor: jogurteq » 29 paź 2020, 14:53
Kręcę płytą po 10 obrotów w każdą stronę i odstawiam do wyschnięcia. Filtruję przez filtr do kawy i mętny nie jest. Może jak bym umył 20 płyt

to filtr mógłby sobie nie poradzić. A płyn wymieniam na nowy jak z litra zostanie pół.

Taki tam system sobie obrałem.
Akai AP-100 - Onkyo TX-NR686 - Klipsch RP-8000F - RP-500C - RP-400M - Klipsch R-115SW
jogurteq
-
RadTang
- Posty: 2612
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Post
autor: RadTang » 29 paź 2020, 15:05
Ja nie mam problemu, tak myślę. Filtruję przez gazę opatrunkową. Myję max 8 płyt jednocześnie.
Nie narzekam.

Gorszy jest stojaczek bo przez nieuwagę można porysować płytę.
A im grubsza tym łatwiej oto...
Człowiek w stanie G.

RadTang
-
koscidogitary
- Posty: 1244
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Gramofon: VICTOR QL-A75
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: koscidogitary » 29 paź 2020, 15:11
RadTang pisze: ↑29 paź 2020, 15:05
Gorszy jest stojaczek bo przez nieuwagę można porysować płytę
Dokładnie. I mi się zdarzyło...

koscidogitary
-
RadTang
- Posty: 2612
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Post
autor: RadTang » 29 paź 2020, 18:15
koscidogitary pisze: ↑29 paź 2020, 15:11
RadTang pisze: ↑29 paź 2020, 15:05
Gorszy jest stojaczek bo przez nieuwagę można porysować płytę
Dokładnie. I mi się zdarzyło...
Ja za pierwszym chciałem się popłakać...
Zrobiłem gigantyczną rysę na płycie NM. Teraz jest... VG+.
Prawie jej nie słychać, o dziwo. No i nie przeskakuje.
Człowiek w stanie G.

RadTang
-
koscidogitary
- Posty: 1244
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Gramofon: VICTOR QL-A75
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: koscidogitary » 29 paź 2020, 18:38
RadTang pisze: ↑29 paź 2020, 18:15
nie przeskakuje
Mi też nie przeskakuje, nie zawsze musi przeskakiwać, za to zawsze boli jak ch...ra. Cóż, takie życie

koscidogitary
-
RadTang
- Posty: 2612
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Post
autor: RadTang » 29 paź 2020, 19:11
Żeby życie miało smaczek, raz trzaski raz przeskoczek.

Człowiek w stanie G.

RadTang
-
MaciejT
- Posty: 965
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: MaciejT » 30 paź 2020, 17:13
A tak to mniej więcej wygląda u mnie:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
MaciejT