Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#61

Post autor: kraf101 »

MaciejT pisze:
03 sty 2025, 18:30
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
grubszymi brudami, Huminguru sobie nie radzi.
kurde, nie trzymam płyt w chlewie ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym musiał mycie powtarzać, może mam wybrakowany
Płyty wyjęte z pawlacza lub piwnicy, po młodzieńczych bibach i kinderbalach. Kilkanaście sztuk przywołałem do przyzwoitości. Masz przykład poniżej
MaciejT pisze:
03 sty 2025, 18:30
egzemplarz....
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Spuszczasz kranem miksturę z wanny
6 litrów. A jak kto ma fantazję umyć jedną lub dwie płyty bo właśnie wydłubał z paczkomata czy tam inna okazja była to co, na kupkę i cza się chyba uzbroić w cierpliwość i czekać aż się uzbiera porcja?
Nie wchodźmy w zasadność mycia każdej płyty przed pierwszym odsłuchem, bo co kto lubi.
Ale, tak. Spuszczasz 6l mikstury do baniaczka, celem kolejnych użyć. No chyba, że mikstura od jednej pacjentki przybiera kolor, jak poniżej ...... 6000ml/200ml = 30 8-)
Załączniki
Screenshot from 2025-01-03 18-40-08.png
Awatar użytkownika
MaciejT
Posty: 2303
Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
Gramofon: PS-X70
Lokalizacja: Łódź

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#62

Post autor: MaciejT »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 19:01
Nie wchodźmy w zasadność mycia każdej płyty przed pierwszym odsłuchem, bo co kto lubi.
Ano właśnie. Miałem obie to wiem lepiej :D
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#63

Post autor: kraf101 »

darkman pisze:
03 sty 2025, 18:47
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Się kręci, się suszy :roll:
H nie suszenie, bo bez odessania, zatem odpady pomyjne zostają zmumifikowane w rowkach dla potomnych służb archeo. Widziałeś Seksmisję?
Humminguru, też nie ssie, tylko dyma :mrgreen:
Załączniki
Screenshot from 2025-01-03 19-22-48.png
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2702
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Adam- full custom :)
Lokalizacja: Lublin

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#64

Post autor: dale »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
W internetach recenzenci powiadali, że z grubszymi brudami, Huminguru sobie nie radzi.
Nie ma prawa nie radzić sobie żadnym brudem, poza klejem. To są dwa generatory ustawione z odległości ok. 1 cm od powierzchni. Jeśli płyn jest odpowiedni, to każdy syf rozpuści. Tam mamy też temperaturę.
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Chińską wannę możesz używać też do innych rzeczy, gospodarstwie domowym. A cena?
No właśnie mam chińską wannę, długo się rozkłada, wymaga sporo płynu.
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Spuszczasz kranem miksturę z wanny i zabierasz żonie suszarkę na kilka minut. Się kręci, się suszy
Pod warunkiem że suszarka ma skuteczny filtr do powietrza.
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#65

Post autor: kraf101 »

dale pisze:
03 sty 2025, 19:43
Nie ma prawa nie radzić sobie żadnym brudem, poza klejem. To są dwa generatory ustawione z odległości ok. 1 cm od powierzchni. Jeśli płyn jest odpowiedni, to każdy syf rozpuści. Tam mamy też temperaturę.
A Ty widzjał barwę litrów mikstury, od jednego "Babsztyla"? Obstawiam, że po dwóch minutach w humminguru, byś robił kąpiel w 200ml szlamu.
dale pisze:
03 sty 2025, 19:43
No właśnie mam chińską wannę, długo się rozkłada, wymaga sporo płynu.
Tu się zgodzę. Wanna wymaga miejsca, tak w użyciu, jak i w przechowywaniu. Ilość płynu poza miejscem na baniaczek, nie przeszkadza, bo jest do wielokrotnego użytku. W małych kwaterach, to faktycznie robi.
dale pisze:
03 sty 2025, 19:43
Pod warunkiem że suszarka ma skuteczny filtr do powietrza.
To się da spokojnie zorganizować.
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1840
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#66

Post autor: daru0105 »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 19:01
MaciejT pisze:
03 sty 2025, 18:30
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
grubszymi brudami, Huminguru sobie nie radzi.
kurde, nie trzymam płyt w chlewie ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym musiał mycie powtarzać, może mam wybrakowany
Płyty wyjęte z pawlacza lub piwnicy, po młodzieńczych bibach i kinderbalach. Kilkanaście sztuk przywołałem do przyzwoitości. Masz przykład poniżej
MaciejT pisze:
03 sty 2025, 18:30
egzemplarz....
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Spuszczasz kranem miksturę z wanny
6 litrów. A jak kto ma fantazję umyć jedną lub dwie płyty bo właśnie wydłubał z paczkomata czy tam inna okazja była to co, na kupkę i cza się chyba uzbroić w cierpliwość i czekać aż się uzbiera porcja?
Nie wchodźmy w zasadność mycia każdej płyty przed pierwszym odsłuchem, bo co kto lubi.
Ale, tak. Spuszczasz 6l mikstury do baniaczka, celem kolejnych użyć. No chyba, że mikstura od jednej pacjentki przybiera kolor, jak poniżej ...... 6000ml/200ml = 30 8-)
Jak myjesz w myjce ultra to masz taką pianę na winylu jak na fotce po prawej?
Póżniej to płukasz?
Jakiej mikstury używasz?
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#67

Post autor: kraf101 »

daru0105 pisze:
03 sty 2025, 22:32
Jak myjesz w myjce ultra to masz taką pianę na winylu jak na fotce po prawej?
Póżniej to płukasz?
Jakiej mikstury używasz?
To było moje pierwsze pranie w u/d i dałem za dużo zmiękczacza do mikstury.
Pranie w normalnej miksturze forumowej, ale możesz dać mniej zmiękczacza, właśnie żeby się nie pieniło.
Jak mi się pieni to na koniec trzeba wykończyć w ręcznej.
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1840
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#68

Post autor: daru0105 »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 23:20
daru0105 pisze:
03 sty 2025, 22:32
Jak myjesz w myjce ultra to masz taką pianę na winylu jak na fotce po prawej?
Póżniej to płukasz?
Jakiej mikstury używasz?
To było moje pierwsze pranie w u/d i dałem za dużo zmiękczacza do mikstury.
Pranie w normalnej miksturze forumowej, ale możesz dać mniej zmiękczacza, właśnie żeby się nie pieniło.
Jak mi się pieni to na koniec trzeba wykończyć w ręcznej.
Nie dodaję zmiękczacza.
Używam gotowej mikstury
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#69

Post autor: kraf101 »

daru0105 pisze:
03 sty 2025, 23:21
Nie dodaję zmiękczacza.
Używam gotowej mikstury
A co kupujesz?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16901
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#70

Post autor: darkman »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 19:26
darkman pisze:
03 sty 2025, 18:47
kraf101 pisze:
03 sty 2025, 18:13
Się kręci, się suszy :roll:
H nie suszenie, bo bez odessania, zatem odpady pomyjne zostają zmumifikowane w rowkach dla potomnych służb archeo. Widziałeś Seksmisję?
Humminguru, też nie ssie, tylko dyma :mrgreen:
Nie odwracaj kota ogonem jak zwykle w swoich postach, bowiem nie pisałeś o Hummingu tylko zwykłej U/Sono. Zatem wspieranie się myjką Hummi jest atematyczne, choć to temat o niej.
Jeszcze raz przypomnę, że nie ma co się wspierać zaczytanymi informacjami w necie, skoro na forum mamy doświadczonych użytkowników wzmiankowanych konstrukcji i gotowych urządzeń.
Przy obecnych technologiach, żadna z nich nie jest w stanie zastąpić końcowego efektu odessania zużytego płynu z płyty. I to jest główna zaleta zarówno Humminga jak i myjek półautomatycznych.
Stąd reasumując spieranie się w ww materii z MaćkiemT co do Humminga jest całkowitą konfabulacją z Twojej strony, bowiem nie jesteś użytkownikiem takiego urządzenia, a tylko czytaczem netu o charakterze wybiórczym na wzmiankowany temat.
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1840
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#71

Post autor: daru0105 »

kraf101 pisze:
03 sty 2025, 23:36
daru0105 pisze:
03 sty 2025, 23:21
Nie dodaję zmiękczacza.
Używam gotowej mikstury
A co kupujesz?
Gotowca od vinylspot
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#72

Post autor: kraf101 »

darkman pisze:
04 sty 2025, 06:35
Nie odwracaj kota ogonem jak zwykle w swoich postach, bowiem nie pisałeś o Hummingu tylko zwykłej U/Sono. Zatem wspieranie się myjką Hummi jest atematyczne, choć to temat o niej.
Jeszcze raz przypomnę, że nie ma co się wspierać zaczytanymi informacjami w necie, skoro na forum mamy doświadczonych użytkowników wzmiankowanych konstrukcji i gotowych urządzeń.
Przy obecnych technologiach, żadna z nich nie jest w stanie zastąpić końcowego efektu odessania zużytego płynu z płyty. I to jest główna zaleta zarówno Humminga jak i myjek półautomatycznych.
Stąd reasumując spieranie się w ww materii z MaćkiemT co do Humminga jest całkowitą konfabulacją z Twojej strony, bowiem nie jesteś użytkownikiem takiego urządzenia, a tylko czytaczem netu o charakterze wybiórczym na wzmiankowany temat.
Pite było? ;)
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1840
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#73

Post autor: daru0105 »

kraf101 pisze:
04 sty 2025, 18:48
darkman pisze:
04 sty 2025, 06:35
Nie odwracaj kota ogonem jak zwykle w swoich postach, bowiem nie pisałeś o Hummingu tylko zwykłej U/Sono. Zatem wspieranie się myjką Hummi jest atematyczne, choć to temat o niej.
Jeszcze raz przypomnę, że nie ma co się wspierać zaczytanymi informacjami w necie, skoro na forum mamy doświadczonych użytkowników wzmiankowanych konstrukcji i gotowych urządzeń.
Przy obecnych technologiach, żadna z nich nie jest w stanie zastąpić końcowego efektu odessania zużytego płynu z płyty. I to jest główna zaleta zarówno Humminga jak i myjek półautomatycznych.
Stąd reasumując spieranie się w ww materii z MaćkiemT co do Humminga jest całkowitą konfabulacją z Twojej strony, bowiem nie jesteś użytkownikiem takiego urządzenia, a tylko czytaczem netu o charakterze wybiórczym na wzmiankowany temat.
Pite było? ;)
Oj, chodzisz po kruchym lodzie :think:
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1492
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#74

Post autor: Piterski »

Mała przestroga w kontekście myjki Pro-Ject VC-E2. Koledze padł silnik odkurzacza, bardzo nietypowy ale udało mu się go znaleźć (wcześniej musieliśmy go zdemontować). Przestroga jest taka, że jest to tak zbudowane iż potrafi wciągnąć do środka do silnika różne śmieci od spodu przez szczeliny wentylacyjne". Zaskakujące ale tak się stało i w silniku poszły łożyska.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
mirhon
Posty: 355
Rejestracja: 25 lis 2017, 13:00

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#75

Post autor: mirhon »

jak ktos ma odkurzacz ktory zbiera wode to warto sie zastanowic nad takim ustrojstwem
https://www.etsy.com/pl/listing/5250283 ... ng_details
mam od kilku lat i nie narzekam, nie ma talerza na ktorym sie kladzie cala plyte, element obrotowy na lozyskach, latwo sie kreci podczas mycia i suszenia… ze swojej strony polecam
ODPOWIEDZ