Jak czyścić płyty winylowe?

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Micke
Posty: 209
Rejestracja: 04 paź 2011, 21:40

Jak czyścić płyty winylowe?

#316

Post autor: Micke »

ok, rozjaśniłeś mi sprawę, dzięki
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#317

Post autor: Wojtek »

Micke pisze:Ja bym tylko chciał tutaj sprostować jedną rzecz. Mianowicie płyny których nie chcą sprzedawać, a które raczej miałeś na myśli to nie Woda do wstrzykiwań, a sól fizjologiczna :) (czyli H2O z minerałami w proporcjach naturalnych dla organizmu człowieka)
Z całym szacunkiem, ale wiem o co pytałem w aptekach i hurtowniach medycznych. No chyba że spora część farmaceutów i hurtowników w Warszawie byłaby wg Ciebie na tyle głupia :) Tak więc kicham na takie "sprostowanie".

Nie chciano mi sprzedać aqua pro iniectione, tłumacząc się albo:
a) niedoborem towaru (jedynie w małych ampułkach, miałem je nawet w ręku i wiem że nie była to sól fizjologiczna)
b) "a po co to panu? jest Pan lekarzem?" (tu zazwyczaj aptekarze wołali kierownika/kierowniczkę)
c) "ma Pan receptę?"
d) "jest niedobór na rynku, brakuje tego w hurtowni, zmieniły się przepisy"

Zaznaczam, że było to już jakiś czas temu. Przypuszczam, że w między czasie znowu coś się zmieniło na rynku farmaceutycznym i już nie ma takiego problemu.
Okaże się niedługo, w moich lokalnych aptekach :)
Micke pisze:Woda do wstrzykiwań to tak naprawdę jest woda bodajże podwójnie destylowana
Tak, aczkolwiek można spotkać wodę podwójnie destylowaną, która nie spełnia wymogów aqua pro iniectione. Dlatego też w klasyfikacji dałem znaczek ">=" ;)
Micke pisze:Swoją drogą uważam że kupowanie zwykłej wody destylowanej raczej wystarczy...
Pewnie. Demineralizowana także. Sam sprawdzałem :) Jednakże im czyściej tym lepiej, co nie?

To zdanie:
Micke pisze:Wiem o wyższości stosowania myjki
i to:
Micke pisze:Jest bardziej skuteczny tu czy tu
moim zdaniem się wyklucza.

Albo wiesz o wyższości stosowania myjki albo pytasz czy lepsza myjka czy mycie szmatą :)

Jeśli nie zamierzasz mieć więcej płyt niż te 5 czy 10 to może i się nie opłaca inwestować w myjkę, ale w przeciwnym wypadku z pewnością.
Zakup na wartości raczej drastycznie nie straci, a jeśli dopiero zaczynamy kolekcjonować płyty to tym lepiej, wszak jest to inwestycja długoterminowa :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Micke
Posty: 209
Rejestracja: 04 paź 2011, 21:40

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#318

Post autor: Micke »

Wojtek pisze:
Micke pisze:Ja bym tylko chciał tutaj sprostować jedną rzecz. Mianowicie płyny których nie chcą sprzedawać, a które raczej miałeś na myśli to nie Woda do wstrzykiwań, a sól fizjologiczna :) (czyli H2O z minerałami w proporcjach naturalnych dla organizmu człowieka)
Z całym szacunkiem, ale wiem o co pytałem w aptekach i hurtowniach medycznych. No chyba że spora część farmaceutów i hurtowników w Warszawie byłaby wg Ciebie na tyle głupia :) Tak więc kicham na takie "sprostowanie".

Nie chciano mi sprzedać aqua pro iniectione, tłumacząc się albo:
a) niedoborem towaru (jedynie w małych ampułkach, miałem je nawet w ręku i wiem że nie była to sól fizjologiczna)
b) "a po co to panu? jest Pan lekarzem?" (tu zazwyczaj aptekarze wołali kierownika/kierowniczkę)
c) "ma Pan receptę?"
d) "jest niedobór na rynku, brakuje tego w hurtowni, zmieniły się przepisy"

Zaznaczam, że było to już jakiś czas temu. Przypuszczam, że w między czasie znowu coś się zmieniło na rynku farmaceutycznym i już nie ma takiego problemu.
Okaże się niedługo, w moich lokalnych aptekach :)
Micke pisze:Woda do wstrzykiwań to tak naprawdę jest woda bodajże podwójnie destylowana
Tak, aczkolwiek można spotkać wodę podwójnie destylowaną, która nie spełnia wymogów aqua pro iniectione. Dlatego też w klasyfikacji dałem znaczek ">=" ;)
Micke pisze:Swoją drogą uważam że kupowanie zwykłej wody destylowanej raczej wystarczy...
Pewnie. Demineralizowana także. Sam sprawdzałem :) Jednakże im czyściej tym lepiej, co nie?

To zdanie:
Micke pisze:Wiem o wyższości stosowania myjki
i to:
Micke pisze:Jest bardziej skuteczny tu czy tu
moim zdaniem się wyklucza.

Albo wiesz o wyższości stosowania myjki albo pytasz czy lepsza myjka czy mycie szmatą :)

Jeśli nie zamierzasz mieć więcej płyt niż te 5 czy 10 to może i się nie opłaca inwestować w myjkę, ale w przeciwnym wypadku z pewnością.
Zakup na wartości raczej drastycznie nie straci, a jeśli dopiero zaczynamy kolekcjonować płyty to tym lepiej, wszak jest to inwestycja długoterminowa :)
Sorry ale "aqua pro iniectione" kupisz zgodnie z prawem, nie trzeba do tego recepty, jedyne podejrzenia mogą padać na człowieka w takim wypadku ze względu na standardowe przeznaczenie takiej wody. Chociaż dalszych szczegółów przyznam że nie znam, bardziej byłem w swoim czasie zainteresowany solą fizjologiczną, a ta zawsze była dozowana na 5ml a w większych ilościach na receptę

Co do "im czyściej tym lepiej" na poziomie wody destylowanej brzmi dla mnie równie absurdalnie jak polaryzowanie kabli audio żeby dźwięk był lepszy... Uważam to już za ten sam poziom audiofilstwa (audifilizmu?), który nawet jeśli ma jakikolwiek dalszy wpływ to jest on tak znikomy że nawet przeczulone zmodyfikowane genetycznie ucho tego nie zauwazy ;p

Czyli lepiej kupić myjkę odrazu? Bo ja osobiście nie jestem jeszcze przekonany mam raptem 6 płyt (z czego 5 to tanpresy) i kilka pożyczonych, no ale to napewno się na tym nie skończy :D
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#319

Post autor: Wojtek »

Micke pisze: Sorry ale "aqua pro iniectione" kupisz zgodnie z prawem, nie trzeba do tego recepty
Ależ ja to wszystko wiem. Relacjonuję tylko co mnie osobiście spotkało w aptekach i hurtowniach.

Dziwię się tylko dlaczego uważasz, że ludzie po drugiej stronie lady gadali o soli fizjologicznej, kiedy ja jako klient proszę o wodę do wstrzykiwań bądź wodę podwójnie destylowaną. Woda do wstrzykiwań w aptekach jest raczej przede wszystkim dostępna w małych ampułkach, z oczywistych względów.
Aż takie złe uszy mają Ci farmaceuci? Nie wiem, może mają.
Micke pisze:Co do "im czyściej tym lepiej" na poziomie wody destylowanej brzmi dla mnie równie absurdalnie jak polaryzowanie kabli audio żeby dźwięk był lepszy...
Każdy robi taki płyn jaki chce :) Dla mnie np. wydatek 3 złotych za pół litra bardzo czystej wody destylowanej nie jest majątkiem. Przypuszczam, że dla reszty "płytowców" też. W zwykłych sklepach widuję już jedynie wodę demineralizowaną, a zwykłej destylowanej nawet nie wiem dzisiaj gdzie mógłbym dzisiaj dostać.

Krótko mówiąc, nie widzę dlaczego miałby to być problem, a tym bardziej absurd jeśli ktoś chce wykorzystać w miksturze dobrą wodę destylowaną, która jest wszak głównym składnikiem płynu. Porównywanie czegoś takiego z wyimaginowaną bzdurą kablową jest po prostu nie na miejscu.

Zauważ, że w ogóle nie rozważam różnic sonicznych w stosowaniu takiej czy innej wody miękkiej, bo to faktycznie nie jest AŻ TAKA różnica, ale dlaczego miałbym kogoś nazywać głupcem za to, że zaopatruje się w miękką wodę w aptece, kiedy kto inny robi to samo w supermarkecie? Doprawdy nie wiem :)
Micke pisze:Czyli lepiej kupić myjkę odrazu? (...) no ale to napewno się na tym nie skończy :D
Tyle mądrego gadania, a ja się jeszcze muszę powtarzać :)
Wojtek pisze:Jeśli nie zamierzasz mieć więcej płyt niż te 5 czy 10 to może i się nie opłaca inwestować w myjkę, ale w przeciwnym wypadku z pewnością.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
marek_c4
Posty: 102
Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#320

Post autor: marek_c4 »

Micke pisze:Czyli lepiej kupić myjkę odrazu? Bo ja osobiście nie jestem jeszcze przekonany mam raptem 6 płyt (z czego 5 to tanpresy) i kilka pożyczonych, no ale to napewno się na tym nie skończy
Myślę że najlepiej by było, gdybyś dokładnie przeczytał cały ten wątek - powinno to rozwiać Twoje wątpliwości.
Ja przeczytałem, kupiłem i nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na myjkę (kupiłem bez płynu).
==========
Gramofon - Sony PS-515
CD - Onkyo DX-6900
Tuner - ITT-8065
Wzmacniacz - ITT-8045
Deck - ITT-8025
Kolumny - ITT-8093
http://www.winyl.net/download/file.php? ... &mode=view
==========
Pozdrawiam z Poznania
Marek
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Jak czyścić płyty winylowe?

#321

Post autor: ahaja »

Powinno się stosować odsysanie po umyciu płyty. Detergent z izopropylem ma za zadanie rozpuścić to co znajduje się w rowkach. Wycieranie po umyciu nic nie da bo to co najgorsze zostanie w nich i tak.
Różnica jest kolosalna. Warto spróbować choćby używając stary odkurzacz z jakimś zbiornikiem na odsysany płyn.
Można znaleźć dość dokładne zdjęcia o tym na vinylengine na przykład.
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#322

Post autor: Jaskier »

Po to właśnie dodaje się fotonal - żeby zniwelować napięcie powierzchniowe wody. Wtedy spływa ona swobodnie po pionowo ustawionej płycie bez konieczności wycierania.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#323

Post autor: Wojtek »

ahaja pisze:Detergent z izopropylem ma za zadanie rozpuścić to co znajduje się w rowkach.
Detergent/zmiękczacz nie ma takiego zadania :) Przynajmniej nie w miksturze forumowej.
ahaja pisze:Wycieranie po umyciu nic nie da bo to co najgorsze zostanie w nich i tak.
A ktoś coś wspominał o wycieraniu po umyciu? Tak jak napisał Jaskier :)

Tak czy siak, pewnie, jak ktoś chce i ma możliwość to niech konstruuje sobie domową myjkę-odsysarkę. Prawie jak Okki Nokki itp.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Jak czyścić płyty winylowe?

#324

Post autor: ahaja »

"Po to właśnie dodaje się fotonal - żeby zniwelować napięcie powierzchniowe wody." - żeby je zmniejszyć, nie zniwelować. Dodatkowo wpływa pozytywnie na elektrostatykę płyty.

"Detergent/zmiękczacz nie ma takiego zadania" - naturalnie, że ma. Inaczej nie byłoby sensu go używać.
Na pewno nie stosuje się izo+foto po to by ... szybko odparował ...
Gdyby tak było, po umyciu płyty pozostanie w rowkach woda + brud = błoto.
Potem , po wyschnięciu tworzy doskonały papier ścierny dla powierzchni naszej igły.
A im nasz igła droższa ... ;-)

Nie sostuje się samego detergentu bo on nie jest w stanie rozpuścić tego co w rowkach. Podobnie z samym izopropylem. Te dwa środki (lub foto zamiast detergentu) świetnie się uzupełniają.

Warto się zastanowić nad wykonaniem sobie takiego ustrojstwa ( RCM) na przykład:
http://members.multimania.nl/platenwassen/
http://www.enjoythemusic.com/magazine/e ... leaner.htm
http://www.teresaudio.com/haven/cleaner/cleaner.html

Róznica między myciem myjką z odsysaniem a knosti jest taka jak porówanie mycia w knosti i nie mycia w ogóle. :-)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jak czyścić płyty winylowe?

#325

Post autor: Wojtek »

ahaja pisze:Inaczej nie byłoby sensu go używać.
Zapewniam, że płyta umyta bez zmiękczacza (fotonal) nie będzie brudniejsza od płyty umytej z zmiękczaczem (sprawdzone), ale wtedy płyn już tak dobrze nie spływa z płyty na suszarce.
ahaja pisze:Na pewno nie stosuje się izo+foto po to by ... szybko odparował ...
Nie, fotonal nie ma wpływu na odparowywanie alkoholu.
ahaja pisze:Nie sostuje się samego detergentu bo on nie jest w stanie rozpuścić tego co w rowkach. Podobnie z samym izopropylem. Te dwa środki (lub foto zamiast detergentu) świetnie się uzupełniają.
Hm, o ile dobrze rozumiem to mówisz o miksturze składającej się z samego alkoholu i jakiegoś detergentu.
W naszym popularnym przepisie dodatkowo dochodzi woda destylowana, jako główny składnik.

Może dlatego się nie rozumiemy?
ahaja pisze:Róznica między myciem myjką z odsysaniem a knosti jest taka jak porówanie mycia w knosti i nie mycia w ogóle. :-)
Gruba przesada, ale przy płynie o składzie izopropyl + detergent może i racja :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Jak czyścić płyty winylowe?

#326

Post autor: ahaja »

Jeśli sprawdzasz to 'naocznie' to zapewne tak. Dokładne zdjęcia jak i odsłuchy mówią zdecydowanie co innego.
Fotonal/detergent zmniejszając napięcie powierzchniowe umozliwia głębsze wnikanie płynu w rowki. Zatem jeden wspomaga drugi, rozpuszczając śmieci, które się tam znajdują. Poza tym jak pisałem fotonal zmniejsza znacznie ilość trzasków/wyładowań elektrostatycznych (pyknięć).

Mikstura - nie pisałem o wodzie jako składniku bo to oczywiste. Jest użyty jako baza a nie jako składnik czynny. Tym są alkohol i detergent/fotonal (etc).

Nie jest to przesada. Takie są fakty. Podobne rzeczy można przeczytać na innych naszym forach czy też zagranicznych. Sam sprawdziłem to doświadczalnie na swojej kolekcji. Po testach nie było odwrotu od zbudowania sobie myjki na bazie starego gramofonu. Przednia zabawa.
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#327

Post autor: Jaskier »

ahaja pisze: Fotonal/detergent zmniejszając napięcie powierzchniowe umozliwia głębsze wnikanie płynu w rowki. Zatem jeden wspomaga drugi, rozpuszczając śmieci, które się tam znajdują. Poza tym jak pisałem fotonal zmniejsza znacznie ilość trzasków/wyładowań elektrostatycznych (pyknięć).
Przyznam, że dziwne teorie tutaj prezentujesz. Od kiedy to alkohol ma właściwości rozpuszczalnika? Czynnikiem penetrującym rowki jest włosie szczotki. Śmieci są usuwane, a nie rozpuszczane. Alkohol usuwa tłuszcz i zabrudzenia powierzchniowe (np. powstałe od dotknięcia palcami). O fotonalu już pisałem, a co do jego właściwości antyelektrostatycznych też mam pewne wątpliwości...
Darek

Jak czyścić płyty winylowe?

#328

Post autor: Darek »

ahaja pisze:Po testach nie było odwrotu od zbudowania sobie myjki na bazie starego gramofonu.
Mozesz podeslac jakies foto. Jestem ciekaw jak to rozwiazales, bo mam 2 gramofony i mozna by bylo cos z tym zrobic.
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Jak czyścić płyty winylowe?

#329

Post autor: ahaja »

Nie chodzi o szerzenie 'dziwnych teorii' tylko o fakty.
Czynnikiem czyszczącym jest alkohol i detergent. To one wnikają i rozpuszczają to co w rowkach. Inaczej nie byłoby można tych śmieci usunąć w znacznym stopniu. Szczotka służy do rozprowadzenia płynu po powierzchni płyty. Włoski szczotki mimo, że są cienkie nie są w stanie wniknąć całkowicie w rowki.
Szczotka węglowa nadaje się do czyszczenie płyty z kurzu po wyciągnięciu z koperty przed odsłuchem - nic więcej nie jest w stanie wyczyścić.
Wierzyć mi nie musisz.
Możesz o tym poczytać na innych forach naszych czy zagranicznych.

Trochę zdjęć:
http://www.cleanlp.com/CleanLPMicroscop ... 2339011768
http://www.micrographia.com/projec/proj ... ny0000.htm
Widać tam, że w tych rowkach jest nawet ... życie ... ;-)

Zdjęć już zapewne nie mam. Kiedyś wrzucałem je do wątku na innym forum.
W każdym razie zrobiłem to podobnie do projektu z drugiego linka, który umieściłem wyżej.
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Jak czyścić płyty winylowe?

#330

Post autor: JacK »

O matko jedyna ! Jak można zwykłe mycie skomplikować. Mikstura forumowa + knosti, trochę pokręcić i na suszarke gdzie sobie płytka obcieknie. To w zupełności wystarczy, przez resztę wolnego czasu wole posłuchać muzyki niż uganiać się z odkurzaczem po płytach.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
ODPOWIEDZ