Ryba pisze:leptino pisze:Zna ktoś przypadkiem holenderski odpowiednik tych środków? Może być też angielski lub niemiecki, da mi to jakiś punkt odniesienia.
W fotografii, kiedy brakowało fotonalu używałem kropli Ludwika... Możesz spróbować z płynem do mycia naczyń, tylko najlepiej takim bez żadnych balsamów dla dłoni

Ludwik lub inny płyn do mycia naczyń to jak dla mnie niezbyt dobry pomysł , dla czego to nie będę tu pisał elaboratu bo mnie Wojtek opieprzy , a tego chcę uniknąć
W fotografii w awaryjnych przypadkach też z Ludwika korzystałem , raz , lub dwa , szału nie ma
Co do zastępstwa fotonalu lub mirasolu to proponuję nabłyszczacz do zmywarek , najlepiej jakiś bezbarwny (nie barwiony)
próbować z ilością 0.7-0.8 ml lub nawet do 1 ml na litr roztworu alkoholu z wodą , powinno być OK.
Proszę przetestować na tanich płytach , bo połączenia alkoholu i nabłyszczacza nie próbowałem na większej ilości płyt niż
3 sztuki. I w 100% nie jestem w stanie rekomendować takiego składu, pomimo że te 3 płyty grają ładnie.
Szanujmy drogie płyty, testujmy na tanich
