KNOSTI vs. ANALOGIS - 2-ga generacja

[melag]

Hmm, no generalnie Kłapouchy to zapraszam na kawę, zademonstruję wszystkie 3 rodzaje myjki.

OK, tylko gdzie jest ta Topanga Corral

[darkman]

Tutaj:Topanga Canyon Boulevard.
https://topanganewtimes.com/2023/04/07/ ... -rock-era/
Kierunek na Santa Monica i potem w prawo szutrówką, jak dojechać:
https://www.youtube.com/watch?v=gb-hnpvkv1s

[milek1]

Kupiłem Analogis, dziś sprawdzę jaka będzie różnica. Niestety niczym nie zmierzę.

[melag]

Kupiłem Analogis, dziś sprawdzę jaka będzie różnica. Niestety niczym nie zmierzę.

Będzie Pan zadowolony

[milek1]

Już jestem zadowolony. Szalona różnica, widoczna gołym okiem.

[wolo]

Święty również był tu szczodry. Dostałem analogis 2. Przetestowałem w pierwszym rzucie na płytkach wygrzebanych (ale nie poniszczonych) na flumarktach. Dla mnie duży plus. Nie porównuje do niczego innego, bo po prostu nie mam jak. Wizualnie in plus a i odsłuchowo jest różnica. Zero trzasków, kurzu, jakichś paluchów itp. Wykorzystuje miksturę z paczki, ale kupiłem składniki na mix forumowy.

[Starlord123]

Posiadam Analogis 2, tylko zastanawiam się, czy myć nowe płyty, czy nie bo różnych opinii się nasłuchałem i naczytałem, jest tak 50/50, co radzicie?.

[pavlos]

Od roku mam Analogisa „Wash ’n’ Play 2″. Płyn oryginalny dosyć szybko wylałem, bo cholernie długo schło, musiałem docierać mikrofibrą.
Teraz jadę na miksturze forumowej, chemia z Warchemu + Fotonal, nie pozostawia już żadnych śladów.
Myje poprawnie, ale mam dwa zastrzeżenia:
1. Jakimś cudem nie domywa runoutu. Jak się płyta kończy i igła zjedzie na ostatnią pętlę, to trzeszczy. Ramię mam manual.
2. Od niedawna zaczęły mi odrobinę przeciekać dekle i moczą się labelki. Wpływ IPA na gumę? Nie wiem...
Nie wspominam o braku korby, ale taka już konstrukcja.

[pavlos]

czy myć nowe płyty, czy nie

Myć. Nie zepsujesz przecież, a na pewno wypłuczesz mikrowióry z procesu produkcyjnego. A jeśli sknery zapakowali w kopertę kartonowo-papierową bez koszulki PE - mycie już staje się koniecznością. I jeszcze deelektryfikacja - często nowe płyty są tak naładowane statycznie, że aż nie można z opakowania wyjąć i natychmiast łapią kurz unoszący się w powietrzu.

[Starlord123]

Z tym domyciem runoutu to u mnie podobny problem występuje.. Ja swoje uszczelki kropelką skleilem bo ten fabryczny klej puścił. Z tą myjką mam taki problem, że płyty po myciu smażą raz więcej raz mniej, a przed myciem było ok, płyty nowe. Używając płynu producenta jeżeli nie pomoże się sobie mikrofibra, to płyn odparowuje szybko, ale zostawia kropelki, które długo schną u zostawiają potem zacieki. Oprócz mikstury forumowej, jakie gotowe sklepowe płyny polecacie

[pavlos]

Mam złe doświadczenie z docieraniem mikrofibrą - potrafiła zostawiać drobne włókienka, wbite w rowek i nie można ich było wydłubać, nawet igła gramofonowa ich nie wyciągała. Ponowne mycie pomagało. Pewnie była to gówniana mikrofibra, choć kupiona w sklepie z akcesoriami do gramofonów. Wyrzuciłem w cholerę.
Dlatego ważne jest, by mikstura była (1) w miarę szybkoschnąca oraz (2) odparowująca w całości, bez pozostawiania po sobie cząstek stałych, które potem z cicha trzeszczą. Warchem sprzedaje wodę destylowaną, nie demineralizowaną, chemicznie czystą.