Jazz Salon Niezależnych (Odrzuconych)

[Szelak]

Ale to dzięki tamtemu wątkowi odkryłem tą płytę
Bardzo wdzięczny jestem.
Na tym, w temacie Pana D, się nie skończy. Na pewno!
Krótko jestem w temacie jazzu, i to jest najlepsza muzyka jaką słyszałem.

[darkman]

Hihi, to ten Ornecik o któ®ym myślałem, że nie mam. Pacze,pacze.. a tu fotk jest jakaś stara (ta własnie gdziez sprzed paru lat), no to szukam na półkach.. hm kupa, nie ma.
kiedyś po pewnym czasie tak na chybił trafił wyciągam trzy płyty na raz co by coś zapuścić w ciemno i na lenia. Oglądam, cie choroba jest!
No to się zabieram co by ją wydrzeć z okładki, pacze,pacze a sucz zapieczętowane jeszcze.. się musiałem nachodzić do kuchni po scyzoryk ostry bojowy co się zowie, broń prawie. Cięcie cesarskie niemal, wykonawszy rzuciłem plackiem na talerz Cieleciny 2.0 i hajda na koń! Nic.
Słucham nic. Se pomyślałem, e Q'rde długa robiegówka, a tu nic dalej. Się przyglądam, uhum.. wzmaka nie włączyłem. Rozgrzewane będzie.. coś jak wleczenie od sąsiada po pijoku, trochę u mnie trwa. Czekam. Zapaliłem przy kominku, normalną mechanikę skęta cienkiego i czekam dalej. Dotykam trafo, aaa ciepłe już będziem naparzać.
Uffa Ale doczekałem i zagrałem. Muzyki nie opowiem, bo to tylko dodatek do tej przygody. Ot wędkę daję chłopaki. Każdy łowi sam. Z miłością dzwoń każdego dnia jak w ryż. Miłego!

[Szelak]

Dziś w WP w Pr II
https://www.polskieradio.pl/8/5745/Arty ... lt-jackson

[darkman]

Dziś w WP w Pr II
https://www.polskieradio.pl/8/5745/Arty ... lt-jackson

BTW wczoraj było świetne popołudnie wspomnieniowe o Andrzeju Trzaskowskim, kupa gości i muzyki. Pewnie w arch., się to da przesłuchać ponownie /?


p.s. Tomek z ciekawości pytam. Dzielisz czytelników wątków jazzowych na czytających tekstowo i obrazkowo? Bo w jednym wątku dałeś obrazki, a w drugim postawiłeś tylko na wiedzę i inteligencję czytelnika, czy się mylę?

[Szelak]

ps

Darek, nie pomyślałem o tym, ale chyba podświadomie taka właśnie była intencja. Tamten wątek jest bardziej obrazkowy i istotny o tyle, że łatwiej zorientować się jakie wydawnictwo kupić. Podanie informacji o interesującym wieczorze płytowym i okraszenie tego obrazkami być może bardziej zachęci do zajrzenia niż sama sucha informacja z linkiem. Muzycznie natomiast to sam wiesz jak jest.
Dużo ciekawych audycji jest w Dwójce, tylko trzeba uważnie szukać.

[Cracker]

Dexter Gordon - The Bethlehem Years

Wznowienie z połowy lat 70-tych jednej z pierwszych solowych płyt Dextera, wydanej oryginalnie w 1955 roku jako "Daddy Plays The Horn"
Bebop pełną gębą.

[Felix1988]

Count Basie and Lester Young at Newport. Płyta, która równie dobrze mogłaby trafić do wątku jazz café, wydawnictw live bądź monofonicznych, ale tu też pasuje, bo dobra jest Nagranie z roku 1957, edycja Amigi 1966. Serii jazzowej NRD-owcy jeszcze wtedy nie mieli, ale wydawali już fajne rzeczy, bo jednak jakieś kontakty w tym kapitalistycznym NRF mieli. Nawiasem mówiąc Hrabia Basie miał wtedy szczęście do licencji w demoludach, bo Polskie Nagrania Muza też wydały mu LP.

[jaca1970]

Jacku Bensony potargane, brak wydań, kraju i stanu w jakiejś skali - nie pomogę, bo biała plama - jestem na nie.
Jednak jak na stan działkowy o którym gadaliśmy swego czasu, to może... ?????, ale to Ty wiesz lepiej. Jedno jest pewne u mnie za 100 tych 4 tytułów nie będzie nigdy, a w tym stanie wizuuuu to na 100% Miłego wyboru, choć opisy jakby deko słabsze niż moje czy Blisa

Oj, nie posłuchałem Darku ... i zamówiłem, bo by zeszły szybko .. ryzyk fizyk ...sorry , (mam kare ? wiem)

Pisałeś, że żony lubią Bensony a moja koleżanka małżonka to już ma kły na te moje eksperymenty jezzowe - pisków i nieregularnych hałasów to ma dość na dużej przerwie... itp. I tu Banson jak na lekarstwo przybył, od razu razy 4 za jednym zamachem ( w tym jeden lp. podwójny)

Małżonka polubiła nowego kolegę, a że jest kompromis pomiędzy jezzowaniem i lekkim songiem to wszyscy zadowoleni...

bardzo fajna muza.. "na skołatane nerwy" czy sobotnie sprzątanie do południa... warto

wpadły takie pozycje oficjalne olbumy - 3 w stanie VG nic nie trzeszczy, skacze lub faluje..
" In Flight" (1976)
"Livin' Inside Your Love" (1979)
"20/20" (1984)
i kompilacja " The love Songs" 1985 ( i tu smuteczek, przeskakiwa - trudno ruszę się częściej )

[Felix1988]

No to na drugą nóżkę, tylko pstryk na wzmacniaczu na tape: Count Basie - 20 Greatest Hits.

[darkman]

Dużo ciekawych audycji jest w Dwójce, tylko trzeba uważnie szukać.

Powiem wam, że te dżazzy Trzaskowskiego wczorajsze to był odlot. Zwłaszcza kwintet z Nahornym, był w studio zresztą. No i potem orkiestra/big band jazzowy polskiego radia. Goście grali jak fire free pod dyrekcją Sama Riversa, a może i bardziej.

Serii jazzowej NRD-owcy jeszcze wtedy nie mieli, ale wydawali już fajne rzeczy,

A bo może znajdziesz gdzieś Feliksie, ale o ile pamiętam tak na szybko to w ogóle była licencja którejś z serii 'zachodnich' nie zaś stricte edytowana w bloku wschodnim.
Chyba najbardziej sobie cenię posiadaną z ej serii J, Orkiestrę Woody Hermana. Coś niesamowitego, a swoją drogą wydanie Count Bassiego też odlotowe.

Hrabia Basie

Uzupełnię na tej płycie są Count and Press.

[Felix1988]

A bo może znajdziesz gdzieś Feliksie, ale o ile pamiętam tak na szybko to w ogóle była licencja którejś z serii 'zachodnich' nie zaś stricte edytowana w bloku wschodnim.
Chyba najbardziej sobie cenię posiadaną z ej serii J, Orkiestrę Woody Hermana.

Całościowa licencja chyba nie, raczej robili tę serię po swojemu, kupując prawa do pojedynczych płyt. Hermana masz na myśli wydanie z roku bodajże 1977? Akurat to kiedyś sprawdzałem, jak już miałem sieć w cywilizowanej formie, nie przedpotopowy, telefoniczny modem i jest to powtórzenie regularnego LP z lat 60, coś ze Swing Big Band Ever w tytule. Już nie pomnę, w płycie mam odpowiednią karteczkę, ale rzecz do sprawdzenia

[darkman]

Herman chyba ten właśnie, dawno nie słuchałem. Też sprawdzę i z chęcią skorzystam z okazji by posłuchać. Rok pewnie się zgadza, bo mam ją diabelnie długo.

[Felix1988]

The Best Od Michel Legrand. Starszy znajomy, znacznie bardziej zaawansowany jazzowo niż ja, powiedział mi kilka lat temu, że to tak nie do końca jest jazz. Ale z drugiej strony skwapliwie przechwycił wtedy dokładnie takie samo, holenderskie wydanie tej płyty w idealnym stanie, za które zapłaciłem aż 1 PLN. Myślę więc, że skoro The Best Od Michel Legrand jest jednak godne jego kolekcji, to może też trafić tutaj

[darkman]

Zaraz poszukam tego Hermana, bo zapomniałem.
A na rozgrzewkę Birds and Fire Mahavishnu Orch.

p.s. jeśli ktoś reflektuje na taką w wyd. US, to proszę się upomnieć, jest u mnie do odbioru przy okazji jakiejś czy coś. Miała być dla Jacka, bo nakazał mi odkładanie 'śmietnikowych za grosze dla siebie na działkę', no ale ta się nie nadaje bo nie jest za grosze w stanie G, G- jak Jacek chciał, tylko darmowa. To sorry ale nie chciałbym się narzucać i być uznanym za natręta. Bardziej sobie cenię kolegów niż owe grosze.
Egz do darowania dostałem sam kiedyś od Blisa do pokazywania (tzw prasowany) i posłania dalej w świat, a jakoś się przeleżał tak na spokojnie bo nikt nie chciał do tej pory mimo,że parę razy się lansowałem by komuś dać.
Dziwne, bo powiem Wam, że diabelnie cenię tę grupę i gdyby mi ktoś chciał dać taką w stanie obojętnym kiedyś, to bym chwili nie czekał, ale ja jestem trochę niedzisiejszy. Fakt.
To może sobie zostawię dla okładki?
(to nie ta na zdjęciu, ta jest moja, choć podobna.. zwykły 1Press, żadna tam droga reedycja - przepraszam!.. normalnie z kosza kiedyś wyciągnąłem sklepowego, tylko że dawno to było dość, teraz te kosze po macoszemu traktują jakoś. Świat zdziadział okropnie).
No tak sobie bajam, tego gramofonu ze zdjęcia też już dawno nie posiadam, bo fotka stara z bazy. A może Se odkupię jeszcze kiedyś z przekory czystej, bo czasem ktoś pisze że kijowy model. Ja tam wiem swoje. ramię mogłoby być .. no headshell słaby w sumie.
No dobra nie marudzę.

[winylowy_luke]

Darku dorzuć mi ją pse do Jethro:)