Jazz Salon Niezależnych (Odrzuconych)

[martin.h]

@Mawis, masz dobre wydanie, nie zaprzątają sobie głowy, delektuj się muzyką, a nie szukaniem czegoś czego nie potrzebujesz

Ode mnie tym razem cyfrowo, nie mam winyla ale po przesłuchaniu chcę obydwie płyty
Tom Skinner to perkusista znany z takich projektów jak Sons of Kemet czy The Smile.
Jego debiut i na razie jedyna płyta w jego dorobku "Voices of Bishara" powinna przypaść do gustu niejednemu z tego wątku. Sam proces nagrywania jest ciekawy, Tom zaprosił muzyków, posłuchali razem Life Time Anthony'ego Williamsa i zagrali razem w jednym pomieszczeniu. Płyta przeleżała i Tom ja "pociął", i zrobił z tego arcydzieło A kogo zaprosił? Czołówkę londyńską, jest Shabaka, jest Nubya Garcia
W zeszłym roku Tom zagrał materiał na żywo, z innym oczywiście składzie i powstała słuchana właśnie przeze mnie płyta live. Muszę mieć obie
Panowie jeśli tak ma brzmieć jazz w XXI wieku to ja w to wchodzę

[Mawis]

@Mawis, masz dobre wydanie, nie zaprzątają sobie głowy, delektuj się muzyką, a nie szukaniem czegoś czego nie potrzebujesz

Pewnie masz rację ale wydanie z epoki byloby tez fajnie mieć Ale temat do przemyślenia jeszcze.

[winylowy_luke]

Pewnie masz rację ale wydanie z epoki byloby tez fajnie mieć Ale temat do przemyślenia jeszcze.

Jeżeli już to szukaj epoki ale w stereo
Ew. zbieraj szekle i kup AP UHQR lub Classic Records (to to samo) - najlepsze współczesne wydanie stereo.

[darkman]

Muszę mieć obie

Tę pierwszą (mnie tylko ta interesuje: Nubya i Shabaka) możesz już mieć od ręki za jedyne 307,99 (uwaga bez smart, zatem + przesyłka 13,99 już za od ręki 13 dni)
Na winylowni mieli w sporo lepszej, a i tak wrednej cenie (coś 177), ale już nie ma.
Ta żółta live słucham właśnie (Shabaka Hutchings i Nubya Garcia, zostały tutaj zastąpione przez Roberta Stillmana (który gra również ze Skinnerem w The Smile) i Chelsea Carmichael i wraz z rozszerzoną sekcją rytmiczną Toma Herberta (kontrabas) i Kareema Dayesa (wiolonczela) tworzą pełny skład (ze Skinnerem na perkusji - wykopiowałem z opisu żółtej)., ale dostępna tylko na CD jak na razie, trzeba poczekać.

Swoją drogą niezła! Martin ale to oryginalne z tego co widzę i słyszę to tylko 26' muzyki! To tyle/ileś nie dam nawet za CD. A to Live na plikach ile Ci pokazuje muzy?

Przypuszczam, że one wrócą na winylownię, tylko ta mały nakład jest dość.

[Mawis]

Pewnie masz rację ale wydanie z epoki byloby tez fajnie mieć Ale temat do przemyślenia jeszcze.

Jeżeli już to szukaj epoki ale w stereo
Ew. zbieraj szekle i kup AP UHQR lub Classic Records (to to samo) - najlepsze współczesne wydanie stereo.

O to jest dobry tip, stereo mowisz ok, bo akurat ja mam mono, to bedzie komplet
Ale zadnych tam Uhqrw nie planuje

[martin.h]

Ostatnio był i Shabaka i Tom Skinner, przewinął się też Theon Cross więc pora przypomnieć wspólny mianownik
Sons of Kemet to współczesny głos czarnoskórych w postaci dobrego jazzu

@darkman, masz już? Twoja ulubiona Impulse!

[martin.h]

I jeszcze Tony, Life Time nie chce stanieć więc zostaje Spring, byle do wiosny

[darkman]

Sons of Kemet

Nie mam. Nie dosłuchane mam jeszcze. Dominikowi by się podobało, mixt grim rapu na jazzowo. Dość fajny ale jeszcze nie wiem czy.. też cholera nie tanieje.
Z Tonnym mam to samo, też nie dalej jak dwa dni temu słuchałem i sprawdziwszy cenę tego nowego"starego" skonstatowałem to samo co Ty. Tylko promka amazony może nas ruszyć, trzeba czekać.

[darkman]

"Tato Mahavishnu sobie posłuchajmy".. córka przyjechała na barani skok.
Proszszsz...
Birds & Fire

[darkman]

A taki set dla ochłody. London Brew i Bitches Brew w oryginale. Odniesienia wyraźne aczkolwiek nie oczywiste, ot jest inspiracja.
Ciekawe czy Miles zaprosiłby do projektu Shabake i Nubye? Inna sprawa, że Miles zasadniczo się nie cofał, zatem ponowne odgrywanie strego projektu byłoby raczej problematyczne.

A w zapowiedziach mam Shabaka Hutchings - Perceive Its Beauty, Acknowledge Its Grace,
pierwsza de facto autorska płyta Shabaka z kwietnie 2024. Oczekuję, bo zamówiona... się zrujnowałem, choć w pewnym sensie tylko bo to prezent urodzinowy od teściówki hehe. Starałem się nie odsłuchiwać w plikach, ale nie dałem rady się powstrzymać i coś tam już wiem.

[Felix1988]

Mahavishnu Orchestra - Birds Of Fire

[darkman]

Czekając na Shabake, Ornecik dawno nie słuchany, a zacny:
Love Call
Swoją drogą trafiłem na półkach jakiegoś Jima Hall Z Billem Evansem i to jest dobre, choć krótkie. Fota?

[Cracker]

Chet Baker - She Was Too Good To Me

Kto nie zna niech pozna bo to ponadczasowe granie.

[darkman]

Shabaka Hutchings - Perceive Its Beauty, Acknowledge Its Grace,

Jest i Huczuś, słucham właśnie. Druga strona już leci. No. No! Niczego sobie. To zdeydowanie solowa płyta autorska. Oj świetna rzecz jak na pierwszy rzut ucha. Fascynująca, a i trochę zniewala magią drugiego planu.
Poza tym to tyle jak na razie. Aaaa okładka jak widać. Fajna.

[martin.h]

Bardzo spokojna, magiczna płyta, odkąd Shabaka zainteresował się fletem jego muzyka zmieniła się diametralnie. Miałem okazję posłuchać tego na żywo i robi wrażenie. No i sam Shabaka skromny.