GONG ...rockowy kabaret z przesłaniem

[Robert007Lenert]

GONG ( ten Allenowski) jedna z najciekawszych formacji z jaka mialem przyjemnosc zetknac sie muzycznie. Wszystko zaczelo sie lata swietlne temu od slynnej "imbryczkowej" trylogii. Moze nie jestem odosobniony w swoim wariactwie ?

[Wojtek]

Lubię Gong. W kolekcji mam Gong Live Etc.

[Robert007Lenert]

W mojej opinii najlepszy album koncertowy Gongu. Swietnie oddana dramaturgia wystepu. Edytorsko tez ciekwie wydany ( wycinanka w okladce, sztywne wewnetrzne koperty ). Znakomite podsumowanie trylogii "imbryczkowej"... no i w jednym z utworow rewelacyjna partia harmonijki

[Wojtek]

wycinanka w okladce

Źle ujęte. Wycięte otwory w awersie okładki (wokół liter tworzących nazwę albumu)
Fajna rzecz, ale jak ktoś jest nieostrożny to bardzo łatwo to uszkodzić, przez co wiele egzemplarzy na rynku wtórnym ma w tym miejscu jakieś ubytki.

Mi akurat kiedyś przy okazji trafił się brytyjski first press w OK stanie. Faktycznie, porządne realizacje koncertowe
Puszczę sobie za dnia, bo już dawno nie słuchałem tych płyt.

[Robert007Lenert]

Jak ktos ma ochote to tutaj cala masa roznych informacji, ciekawostek, troche fotek, okladek albumow. Oczywiscie wszystko na temat GONG : http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?t=18209

[szumwuchu]

Ciekawe, przeczytałem z zainteresowaniem - dobrze ze dzielisz się wiedza bo artykułów w języku polskim jak na lekarstwo.
Ja mam tylko "Camembert Electrique" i coś na DVD (nie wiem co bo nie mam ze sobą) ...i nabralem ochoty na wiecej.

[Robert007Lenert]

Fajnie, ze dla kogos to moje pisactwo jest przydatne Ps. Polecam inne moje tematy