Arctic Monkeys

[kijek]

Arctic Monkeys - jedyny współczesny zespół rockowy, który uwielbiam. Czy są tu osoby, które także ich lubią? A może jest nawet ktoś, kto posiada ich ostatni album - AM na winylu? Przymierzam się do zakupu, jednak chciałbym poznać opinie dotyczące tego wydawnictwa.
Zdecydowałem się zamówić LP. Niestety, mam bardzo złe przeczucia...
http://zapodaj.net/images/9036196a42163.png

[Myszor]

Ja jestem wielbicielem twórczości Alexa Turnera
Niestety AM mam tylko na CD.
Daj znać jak winyl wypada.

[kijek]

Pojutrze powinien już znaleźć się na talerzu gramofonu, więc jeszcze tego samego dnia coś skrobnę Mam nadzieję, że mastering będzie lepszy, niż w przypadku wersji CD. Niestety, to co zobaczyłem trochę mnie przeraziło. Niemniej strasznie przyjemnie mi się ich słucha. Może to tylko moje odczucie ale strasznie kojarzą mi się z klimatem San Francisco lat 60, klubów Matrix, Whisky a Go Go i odrobinę z Voodoo. Dziwne te moje skojarzenia

[motown]

A może jest nawet ktoś, kto posiada ich ostatni album - AM na winylu? Przymierzam się do zakupu, jednak chciałbym poznać opinie dotyczące tego wydawnictwa.

Ktoś pewnie posiada, na przykład ja ;]
Ładnie wydane, niezły mastering, tłoczył chyba Optimal - czyli spoko. Gra bardzo dobrze. Plus kupon na flaki - bardzo miło.

No i Arctic Monkeys to dobry zespół jest ;]

[kijek]

Właśnie dotarł do mnie LP. Nie wiem nawet, co mogę napisać... choć sprzętem dysponuję marnym, to jestem zachwycony tym, co dane mi było usłyszeć. Mastering faktycznie jest całkiem niezły, wydanie winylowe oferuje wyczuwalnie większą dynamikę w porównaniu do edycji cyfrowych. Zupełnie inne wrażenia odsłuchowe. Choć w Fireside mam wrażenie, że słyszę przester. Może to tylko moja wyobraźnia? Gdy w wolnej chwili pojawię się u rodziców, zmontuję sobie kabel celem zgrania płyty w wyjść preampu na komputer i porównam obie wersje.
Jesteś pewien, że kupon na flaki? Na moim niestety widnieje napis MP3.

Postanowiłem jednak zaryzykować spalenie karty dźwiękowej i podłączyłem preamp do wejścia liniowego bez żadnego rezystora. Okazało się, że preamp ma tak niskie wzmocnienie, iż dopiero przy połowie skali potencjometru był sens cokolwiek nagrywać. Do testu wybrałem utwór Fireside. Poniżej screeny z Audacity
http://zapodaj.net/images/c0b5bd4a11abe.png
Chyba nie muszę wskazywać, gdzie źródłem sygnału był winyl, a gdzie płyta CD

[muzycznykombajn]

Świetny album

[klin]

Polecam zaprzyjaźnienie się z discogs. Z tego co widzę to wszystko tam jest i to w rozsądnych pieniądzach...
https://www.discogs.com/artist/391170-Arctic-Monkeys

[Blue82]

Pierwszy taniec na swoim weselu miałem przy AM - Do I Wanna know

[Winylover]

A ja uwielbiam wersję A.Turnera pod tytułem The Last Shadow Puppets.