Hej!!
Widzę że takiego wątku nie ma. Jakich odtwarzaczy sieciowych używacie platformy, co jest fajne a co nie?
Ja używam Google Chromecast Audio w jednym systemie - super sprawa działa szybko po optical - toslink do 96khz 24bit, ale do tego trzeba sobie dokupić odpowiedni kabel lub przejściówkę typu toslink - mini toslink. podłączony do sieci za pomocą WIFI i do DACA za pomocą toslinka, jakość ekstra jak za takie pieniądze, choć google niestety wycofało sie już z produkcji chromecasta i ceny mocno wzrosły to i tak uważam że warto, póki jeszcze jest.
W drugim systemie mam mini PCta z Windowsem 7 (stary MACmini

) na którym jest serwer foobara2000, jest tam też serwer UPNP dla chromecasta. Foobar 2000 ma zainstalowane wtyczki do obsługi UPNP, ASIO, i foobar connect do sterowania aplikacja zdalnie. Nie musze uruchamiać w ogóle ekranu bo foobar mam ustawiony na automatyczny start z systemem razem z serwerem UPNP. Do sterowania komputerem nie używam myszki i klawiatury tylko aplikacji "Unified Remote full" na telefon która symuluje myszkę i klawiaturę po wifi, można także wyświetlić sobie obraz na telefonie z pulpitu na żywo. MAC-PC jest podłaczony do DACA za pomocą USB class2 więc słucham wszystkiego bezstratnie i steruje wszystkim za pomocą jednego telefonu zarówno chromecastem Audio jak i serwerem Fooobara2000

Jak tam to u was wygląda? Jest to super sprawa jak robi się coś w domu muzyka leci w tle jest się w innym pomieszczeniu czy nie chce się po prostu podejść do systemu, wszystko robi się za pomocą smartfona. Ja akurat nie używam tidala czy spotyfi mam zripowaną swoją kolekcję CD i kilka płyt od znajomych oryginalnych w formacie FLAC-0. Wiadomo winyl to winyl który potrzebuje specjalnej otoczki i czasu bo szkoda trochę zużywać igłe i płytę na granie w tle
