Pomysł na licznik przebiegu igły
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 lis 2014, 02:05
- Gramofon: Dual 604
- Lokalizacja: Kalisz
Pomysł na licznik przebiegu igły
Dzięki odgrzebaniu tego wątku przeczytałem go z zainteresowaniem a że lubię takie łamigłówki matematyczne to kombinowałem jak obliczyć długość rowka w rozwinięciu.
Igła przesuwając się po płycie ma w stosunku do płyty prędkość jednostajnie malejącą (przy założeniu, że na płycie rowek jest w jednakowym odstępie). Prędkość początkową wyliczamy z promienia najdalej odsuniętego rowka od środka i końcową analogicznie dla rowka o najmniejszym promieniu. Płyta obraca się ze stałą prędkością obrotową co dla płyty 33daje czas jednego obrotu 1,(81) s. Czyli mamy prędkości początkową i końcową oraz czas trwania danej strony płyty (można go zmierzyć lub spisać czas trwania poszczególnych utworów).
Podstawiając dane do wzoru na drogę w ruchu jednostajnie zmiennym S=((Vp+Vk)/2)*t możemy obliczyć drogę jaką pokona igła dla danej płyty.
Ja obliczyłem to dla płyty GENESIS "Invisible Touch" i wyszło mi, że igła pokonała 491,41 m i płyta zrobiła w tym czasie 727,65 obrotu.
Oczywiście nie ma tu uwzględnionych przerw między utworami ale myślę, że to niewielki błąd.
To tak z ciekawości ile długości ma rowek na płycie oczywiście nie nadaje sie to za bardzo do licznika, to tylko tak nawiasem z ciekawości.
Pozdrawiam
Igła przesuwając się po płycie ma w stosunku do płyty prędkość jednostajnie malejącą (przy założeniu, że na płycie rowek jest w jednakowym odstępie). Prędkość początkową wyliczamy z promienia najdalej odsuniętego rowka od środka i końcową analogicznie dla rowka o najmniejszym promieniu. Płyta obraca się ze stałą prędkością obrotową co dla płyty 33daje czas jednego obrotu 1,(81) s. Czyli mamy prędkości początkową i końcową oraz czas trwania danej strony płyty (można go zmierzyć lub spisać czas trwania poszczególnych utworów).
Podstawiając dane do wzoru na drogę w ruchu jednostajnie zmiennym S=((Vp+Vk)/2)*t możemy obliczyć drogę jaką pokona igła dla danej płyty.
Ja obliczyłem to dla płyty GENESIS "Invisible Touch" i wyszło mi, że igła pokonała 491,41 m i płyta zrobiła w tym czasie 727,65 obrotu.
Oczywiście nie ma tu uwzględnionych przerw między utworami ale myślę, że to niewielki błąd.
To tak z ciekawości ile długości ma rowek na płycie oczywiście nie nadaje sie to za bardzo do licznika, to tylko tak nawiasem z ciekawości.
Pozdrawiam
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Wyskrobałem "przy obiedzie" swoją koncepcję licznika czasowego
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 05 mar 2015, 08:52
Pomysł na licznik przebiegu igły
Moja propozycja jest taka.Do neonówki (w tych co mają)podpiąć to http://allegro.pl/licznik-godzin-motogo ... 26801.html i po 1000h wymienić igłę.Dla niektórych ta metoda będzie mało precyzyjna,ci mogą stosować własną.
Pytanie może nie na miejscu,ale szukałem i nie znalazłem odpowiedzi.Kiedy należy wymieniać wkładki.
Pytanie może nie na miejscu,ale szukałem i nie znalazłem odpowiedzi.Kiedy należy wymieniać wkładki.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pomysł na licznik przebiegu igły
Jak się zepsujądarek 61 pisze:Kiedy należy wymieniać wkładki.

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 592
- Rejestracja: 23 lis 2013, 12:57
Pomysł na licznik przebiegu igły
Ludzie..po co wymieniać wkładki(MM,Mi)???????????????Mam w kolekcji z lat 60 ubiegłego wieku no i co..No i grają że hoo..hoo.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pomysł na licznik przebiegu igły
ISOPHON, laik może nie zdawać sobie z tego sprawy 

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 28 sty 2017, 14:25
- Gramofon: DUAL 455
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
odgrzewając kotleta... Też kiedyś się zastanawiałem nad "odległością" przesłuchanych utworów
aż głupio się przyznać...
ale biorąc pod uwagę że wiedza taka komuś potrzebna to: Można całkować spiralę archimedesa, można rozwiązać sumę ciągu arytmetycznego jako sumę n obwódów przy zmiennym promieniu... i pewnie jeszcze na milion innych sposobów
gdzie każda metoda da wyniki bardziej lub mniej dokładne bo układ ścieżek jest inny na każdej płycie/stronie... przerwy, czas trwania utworów itd.
na własne potrzeby, zrobiłem kiedyś taki prosty kalkulator (sumę n obwódów przy zmiennym promieniu) który na podstawie pewnych danych OSZACUJE nam długość ścieżki na stronie płyty...
potrzebne dane:
czas grania strony - pomijamy pierwszą i ostatnią przerwę (nie pomijamy przerw między utworami i już mamy błąd pomiaru) [min]
prędkość odtwarzania [obr/min]
R1 - promień do początku ścieżek [cm] - kolejny błąd
R2 - promień do końca ścieżek [cm] - i kolejny błąd
obliczamy:
ilość okręgów = czas*RPM
odległość między okręgami/rowkami = (R1-R2)/ilość okręgów
reszta liczona jest w tabeli pomocniczej od najmniejszego okręgu do największego tj. promień, obwód kolejnych okręgów i suma obwodów od 1do n...
za pomocą funkcji "wyszukaj pionowo" dla ilości okręgów szukana jest suma obwodów...
poza konkursem: dla całej płyty należy operację wykonać dla dwóch stron oddzielnie


ale biorąc pod uwagę że wiedza taka komuś potrzebna to: Można całkować spiralę archimedesa, można rozwiązać sumę ciągu arytmetycznego jako sumę n obwódów przy zmiennym promieniu... i pewnie jeszcze na milion innych sposobów

na własne potrzeby, zrobiłem kiedyś taki prosty kalkulator (sumę n obwódów przy zmiennym promieniu) który na podstawie pewnych danych OSZACUJE nam długość ścieżki na stronie płyty...
potrzebne dane:
czas grania strony - pomijamy pierwszą i ostatnią przerwę (nie pomijamy przerw między utworami i już mamy błąd pomiaru) [min]
prędkość odtwarzania [obr/min]
R1 - promień do początku ścieżek [cm] - kolejny błąd
R2 - promień do końca ścieżek [cm] - i kolejny błąd
obliczamy:
ilość okręgów = czas*RPM
odległość między okręgami/rowkami = (R1-R2)/ilość okręgów
reszta liczona jest w tabeli pomocniczej od najmniejszego okręgu do największego tj. promień, obwód kolejnych okręgów i suma obwodów od 1do n...
za pomocą funkcji "wyszukaj pionowo" dla ilości okręgów szukana jest suma obwodów...

poza konkursem: dla całej płyty należy operację wykonać dla dwóch stron oddzielnie

Too many tubes, too little time...
- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Jedna płyta jeden klik. Koszt to niecałe 8 PLN z przesyłką na igłę.
https://allegro.pl/oferta/klikacz-klike ... ZDI0NTE%3D
Moja zbliża się do 1000 h bez oznak zużycia. Nowa czeka w pudełeczku.
https://allegro.pl/oferta/klikacz-klike ... ZDI0NTE%3D
Moja zbliża się do 1000 h bez oznak zużycia. Nowa czeka w pudełeczku.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
OK czyli posiadając 100 igieł/wkładek potrzebuję 100 oznaczonych klikaczy 
Problem rozwiązany

Problem rozwiązany

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Rozumiem sarkazm ale oczywiście że tak.
Po pierwsze, mało kto posiada i użytkuje 100 igieł, skala jest marginalna. Ale posiadając np 10 igieł można nabyć 10 klikaczy w zawrotnej cenie ok 45 PLN i je pooznaczać. To prostsze i skuteczniejsze niż notowanie, excele i inne takie. Przynajmniej moim zdaniem. A jak ktoś ma dwie wkładki to już bajka.
Po pierwsze, mało kto posiada i użytkuje 100 igieł, skala jest marginalna. Ale posiadając np 10 igieł można nabyć 10 klikaczy w zawrotnej cenie ok 45 PLN i je pooznaczać. To prostsze i skuteczniejsze niż notowanie, excele i inne takie. Przynajmniej moim zdaniem. A jak ktoś ma dwie wkładki to już bajka.
- Sylwek
- Posty: 180
- Rejestracja: 10 lip 2019, 19:22
- Gramofon: Technics SL-Q3
- Lokalizacja: Polska, Mazowieckie
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
No pomysł z klikaczem jest mega.
Nie wiem czy aż na tyle jest mi ta wiedza potrzebna żeby zamiast siedzieć i słukać miałbym klikać lub zastanawiać się czy na pewno kliknąłem.

Nie wiem czy aż na tyle jest mi ta wiedza potrzebna żeby zamiast siedzieć i słukać miałbym klikać lub zastanawiać się czy na pewno kliknąłem.

Technice SL-Q3 + Arcam rPhono, Unitra Daniel G 1100-fs + Art DJ Pro II, Philips AF877, Harman/Kardon AVR 460, Monitor Audio Silver RX8, Canton Quinto 540 

- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Ja siedzę i słucham normalnie, a klikam jak zdejmuję płytę z talerza. Nie muszę się zatem zastanawiać czy już kliknąłem czy nie, bo zawsze klikam po wysłuchaniu. A nawet jak się pomylę, to przecież nic się nie stanie. Pomiar i tak jest przybliżony, ale chyba niczego więcej nie potrzeba. Szybko i tanio. A wiedza może się przydać, gdy przyjdzie czas na rozterki czy igła do wymiany czy jednak przebieg jeszcze bezpieczny.
- Sylwek
- Posty: 180
- Rejestracja: 10 lip 2019, 19:22
- Gramofon: Technics SL-Q3
- Lokalizacja: Polska, Mazowieckie
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Pewnie tak.
Ja ubrałem sobie inny, również tylko przybliżony sposób, po prostu liczę sobie sobie średnio 3 płyty w dzień powszedni a w weekend po 5 płyt razy 45 minut płyta mniej więcej i tyle.
Uważam że 50 godzin w jedną czy w drugą stronę to już nie ma większego znaczenia.
No ale to moje założenia.
Ja ubrałem sobie inny, również tylko przybliżony sposób, po prostu liczę sobie sobie średnio 3 płyty w dzień powszedni a w weekend po 5 płyt razy 45 minut płyta mniej więcej i tyle.
Uważam że 50 godzin w jedną czy w drugą stronę to już nie ma większego znaczenia.
No ale to moje założenia.
Technice SL-Q3 + Arcam rPhono, Unitra Daniel G 1100-fs + Art DJ Pro II, Philips AF877, Harman/Kardon AVR 460, Monitor Audio Silver RX8, Canton Quinto 540 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Odkopuję temat.
Powstał dedykowany produkt będący zwykłym timerem aktywowanym ręcznie za cenę 120 złotych
https://www.psychosonda.pl/artykuly/sty ... pracy-igly
Powstał dedykowany produkt będący zwykłym timerem aktywowanym ręcznie za cenę 120 złotych

https://www.psychosonda.pl/artykuly/sty ... pracy-igly
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- MaciejT
- Posty: 2303
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomysł na licznik przebiegu igły
Niby fajne, ale trzeba pamiętać o kliknięciu zaraz po zakończeniu płyty. Ja mam często tak, ze strona się skończy, ramię wróci na miejsce, a ja jestem czymś zajęty i podchodzę do gramofonu dopiero po jakimś czasie. Dla mnie klikacz jest z tego powodu praktyczniejszy, no i znacznie tańszy. Może to mieć znaczenie przy kilku igłach. No ale fajnie że jest takie urządzenie i alternatywa, dla każdego według upodobań.