http://allegro.pl/kaseta-magnetofonowa- ... 34281.html
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Śmiech :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Everyone Jump :happy-jumpeveryone:](./images/smilies/happy/jumpeveryone.gif)
stara zabytkowa
Ja mam Ferro Extra I z tej serii właśnie. Taśma dużo razy odtwarzana, jest nie do zajechania. Stare nagranie wciąż osiąga 16khz i brzmi co najmniej dobrze. Czy to samo powiemy o płytach CD kilkanaście lat później?nom super tasma - "true story"
Mi się ostało kilka sztuk wcześniejszej wersji:
http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Bas ... ima%20II/0
i nie powiem złego słowa
W sensie że przyrównujesz degradację taśmy analogowej do cyfrowego nośnika optycznego?matik7777 pisze:Czy to samo powiemy o płytach CD kilkanaście lat później?
Teoretycznie zapis cyfrowy jest dużo trwalszy od analogowego. Jednak te tanie płyty do nagrywania zazwyczaj po kilku latach są nie do odtworzenia. Są co prawda płyty które mają gwarantowaną trwałość, ale ludzie (w większości) nie zwracają na nie uwagi, badź są niedostępne. Wolą kupić płytę za 0,60 groszy niż wyłożyć te 2,50 na jakiegoś dobrego TDK czy Verbatima.W sensie że przyrównujesz degradację taśmy analogowej do cyfrowego nośnika optycznego?Oby nie
![]()
jak rozumiem tanie kasety (kaseta firmy ACME albo MYAMMAR to odpowiednik mniej więcej płyty firmy Omega/Esperanza/Hawk) po 20 latach są tak samo dobre, jak były w momencie zakupu? dlatego IMHO ta analogia jest kiepska. Zwłaszcza, że jak piszesz "CD" to ja sobie wyobrażam srebrzysty, tłoczony krążek, a tłocznie robią raczej dobre płyty (poza ekstremalnymi przypadkami typu "CD bronzing" i poza różnymi tłoczniami np. pirackimi).matik7777 pisze:Teoretycznie zapis cyfrowy jest dużo trwalszy od analogowego. Jednak te tanie płyty do nagrywania zazwyczaj po kilku latach są nie do odtworzenia. Są co prawda płyty które mają gwarantowaną trwałość, ale ludzie (w większości) nie zwracają na nie uwagi, badź są niedostępne. Wolą kupić płytę za 0,60 groszy niż wyłożyć te 2,50 na jakiegoś dobrego TDK czy Verbatima.
Mam kilka tych ACME i są tak samo złe jak 10 lat temujak rozumiem tanie kasety (kaseta firmy ACME albo MYAMMAR to odpowiednik mniej więcej płyty firmy Omega/Esperanza/Hawk) po 20 latach są tak samo dobre, jak były w momencie zakupu? dlatego IMHO ta analogia jest kiepska
Tak więc w sumie porwałem się z motyką na słońce z tym stwierdzeniem.w ten oto sposób można zakupić płyty TDK, które są naprawdę beznajdziejne (np. w pudełku 10 płyt TDK DL dokładnie CO DRUGA płyta się nie nagrywa i błąd nagrania jest w dokładnie tym samym miejscu).
prawda, wybacz matik ale awatar jest nie do wytrzymaniaeenneell pisze:matik7777! Fajny hitlerowatar, ale zmień -bo nie da sie skupić na treści- tak migocze